Koleżko, jaja sobię robię, a Ty znowu łykasz wszystko jak pelikan i siejesz mi znowu złośliwościami ; )
Tyś jest taki PRO, chwalisz się jakimś top 5 (szaaacun ; ) ), a mi nie dasz się nacieszyć, że jako tako mi idzie ; )
Daj się nacieszyć, pochwal kolegę, a nie podcinasz skrzydła.
Przecież pisze, że na tle obecnej gimbazy z ADHD, jestem noobem, trudno, żeby rywalizować z małolatami w FPS'y. To już nie te czasy, a jednak nawet na randomowych rozgrywkach jako tako mi idzie. Przez pierwszy tydzień i setce rozegranych meczów, zastanawiałem się skąd ten "skill", a nawet pytałem na forum, może dobór jakiś lamusów, może obniżony poziom w ustawieniach, ale już w drugim i trzecim tygodniu, dotarło do mnie, że tym dużym legalnym cheatem, jest tutaj audio.
Podobnie było z monitorem 21:9 na PC, POV - czyli pole widzenia jest o wiele większe, a co za tym idzie, widzisz przeciwników wcześniej, w przeciwieństwie do monitorów 16:9.
Co do statystyk światowych, to ja tak mam (miałem) w grach jeżdzonych, ale w FPS i to jeszcze na padzie? W życiu.
Po prostu się ciesze, że po 10 latach przerwy mogę nawiązać jakąkolwiek rywalizacje, a Ty mi tu z PRO wyskakujesz ; )
W KD nie odkryłem nic nowego, ale to pierwsza gra w którą gram (a grałem już jak Ty jeszcze miałeś odciśnięty na dupie ślad po nocniku) w której jakość, lokalizacja audio w takim stopniu ma wpływ na rozgrywkę.
W COD jest to referencja, pod względem jakości i przede wszystkim lokalizacji/separacji dżwięku.
W żadnej grze, nie spotkałem się jeszcze z tak dużym wpływem audio na rozgrywkę.