Ps4 czy warto

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Rage ogram z ciekawości, dziś się okaże.
Jak będzie miło i przyjemnie, to się pogra, jak nie, to wypieprze jak resztę gniotów, nie jestem masochistą żeby się męczyć kilkanaście godzin w jakiegoś odgrzewanego kotleta, tylko po to, żeby "zaliczyć" i zdobyć jakąś platynkę czy pucharek :D
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Co to znaczy przeszedłeś, w singlu? A co to jest skończyć grę w singlu, naście godzin i po sprawie. BF przeszedłem w jeden dzień z tego co pamiętam, ale co z tego jak w samym GTA5 na PC spędziłem prawie rok w online, jakbyś policzył godzinowo, to by wyszło ze 30 skończonych gier w singlu z łażeniem po mapach i grzebaniem w każdym zakamarku.
GTA5 na PS4 już nie licze, bo tam też z rok spędziłem, jak nie lepiej.
Sim Sity pamiętasz? Tam też pewnie z kilka miechów siedziałem.
Sniper Elite, Rocket League, Spintires, ETS2, CODy, to setki godzin w online jakby policzył, a Ty mi tu z jakimś singlem wyjeżdzasz, no, ale z 5 na pewno będzie :D
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Tyś jest sam jak młodzieżowy Arkejd :D dobra gram w Rage 2, nie mam czasu na dyrdymały.
Zostaw już te poważne gry - Spajderciecie, Lego Warsy i inne wymagające i wbijaj na hardcore, jest moc.
Mix Mad Maxa, Dooma i Far Cry.
 

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Co to znaczy przeszedłeś, w singlu? A co to jest skończyć grę w singlu, naście godzin i po sprawie. BF przeszedłem w jeden dzień z tego co pamiętam, ale co z tego jak w samym GTA5 na PC spędziłem prawie rok w online, jakbyś policzył godzinowo, to by wyszło ze 30 skończonych gier w singlu z łażeniem po mapach i grzebaniem w każdym zakamarku.
GTA5 na PS4 już nie licze, bo tam też z rok spędziłem, jak nie lepiej.
Sim Sity pamiętasz? Tam też pewnie z kilka miechów siedziałem.
Sniper Elite, Rocket League, Spintires, ETS2, CODy, to setki godzin w online jakby policzył, a Ty mi tu z jakimś singlem wyjeżdzasz, no, ale z 5 na pewno będzie :D
Piramida chyba nawiązywał do tego marudzenia na wszystkie gry, a nie porównywał czas grania ;) Sam spędziłem w online mnóstwo czasu grając w wymarły już gatunek gier - RTS. Teraz cieszę się świetnie opowiedzianymi historiami w grach na konsolę. Brak czasu na online sprawia, że nawet nie zaczynam. Nie ma to kompletnie sensu.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
W końcu gra godna mojego czasu - Rage 2

Perfekcyjna strzelanka z otwartym światem, świetne postapo środowisko, wręcz wyjęte 1:1 z Mad Maxa, te przejeżdzające przez drogi gdzieś na pustkowiu wojujące konwoje, jakieś wioski, bazy wrogów, zyjące niezależnie, rewelacja klimat, możliwość interakcji itd.
Tak to powinno właśnie wyglądać.
Bagna, wioski, nawet stroje, zupełnie odjechane, coś pięknego.
Nie mylić z jakością grafiki, ta jest rozmyta (blurr) i nie ma nic wspólnego z tymi sterylnymi wydmuszkami "cztery ka", ale jest filmowo, oldskulowo. Mi się to podoba.

Samo strzelanie, bronie, obsługa, jest wielce satysfakcjonujące, nie irytuje.
Wciąga takiego Far Cry i wypluwa, dochodzi jeszcze coś, co jest wręcz sukcesem każdej strzelanki, a dla mnie podstawą - czyli sterowanie, jest dokładnie takie jak powinno być. Miód.

Tak powinna wyglądać każda gra, a nie jest to tytuł wybitny, jest zwyczajnie przyzwoity, ale na tle ostatnich wydmuszek, pokazuje starą szkołę.
Grając w Rage 2, przypomina mi się stare dobre Halo na Xb.

[youtube]kacdzsBENSI[/youtube]

RAGE2_16.jpg

RAGE2_7.jpg
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
No i po Rage 2, szybko poszło, za szybko.

Wyborna zabawa, czułem się jak 20 lat temu grając w Halo na Xb.
Zresztą bardzo podobna w obejściu.
Zabieram się za American Fugitive.
 
Do góry