Gdzieś to rano czytałem zagorzałą dyskusję nt. grafiki w kontekście możliwości obecnych (i nie tylko) gier na PC i tego co zaoferował U4 na PS4.
Owszem to jedna z najładniejszych gier na PS4, ale te ochy i achy graficzne w zestawieniu z PC są co najmniej przesadzone.
Jak Pecetowcy robią sobie dobrze przy 4K, to co robią ci którzy nie potrafią opanować swoich fanboyskich zapędów pisząc o jakiś proktologach, pękniętych żyłkach i innych przedszkolnych przypowieści.
Piszę to jako stary konsolarz.
Kupię tego U4 i ocenię jak to się ma do PC i tej fanboyskiej paplaniny.
Owszem to jedna z najładniejszych gier na PS4, ale te ochy i achy graficzne w zestawieniu z PC są co najmniej przesadzone.
Jak Pecetowcy robią sobie dobrze przy 4K, to co robią ci którzy nie potrafią opanować swoich fanboyskich zapędów pisząc o jakiś proktologach, pękniętych żyłkach i innych przedszkolnych przypowieści.
Piszę to jako stary konsolarz.
Kupię tego U4 i ocenię jak to się ma do PC i tej fanboyskiej paplaniny.