Armanig,gdyby fabuła była 11/10,to Ty i tak pograłbyś max. 2 godziny
Czym się różni świeżak który ograł 30 gier od wyjadacza który ograł 20 gier? :EHah, ale Kolego, powiedz mi po uj mam wchodzić na YT, jak mogę wejść w wątek na forum i poczytać opinie świeżaków co dopiero kupili konsole
Nie, będę latał po mapie godzinami i szukał szyszek na platyne
Przebiło RDR2?Pod względem graficznym Days Gone prezentuje podczas gry ...
Realizm / autentyczność. Brak efekciarstwa. Nie jakaś grafika bajkowa / cukierkowa.
Days Gone pod tym względem przebiło wszystkie gry na PlayStation 4 Pro
Powiedz mi tylko jakie gry Cię tak znudziły, a nie ograłeś nawet największych produkcji od Naughty Dog? Te schematy stworzyło właśnie to studio.
Tak samo jak GTA V jedzie na schematach od czasu GTA III, tylko wtedy nazwiesz to cechami, a nie schematami. Trochę niesprawiedliwe
Prowadzenie motoru w Days Gone jest ok, tylko trzeba go opanować. Jest nadsterowny, ale czy taki by nie był poruszając się po brudnych ulicach, trawach i mokradłach? :E
P. S. Jestem po %, więc no offence.
Przebiło RDR2?
Żaden wyścig, żadna misja, napad, podchody nie smakuje tak jak w online.
Dlatego nie tykam się niektórych gier, bo wiem, jak potrafi wciągnąć online.
Nie, będę latał po mapie godzinami i szukał szyszek na platyne
Jak ogrywałem Rings of Power od Naughty Dog, to Pirusia jeszcze na świecie nie było
Myślałem, że nie grałeś w te gry.Cóż Ty piszesz, nie ograłeś? Jak ogrywałem Rings of Power od Naughty Dog, to Pirusia jeszcze na świecie nie było To była jeszcze Sega jak pamiętam ; )
Crashe, Jak & Dexter, The Last of US, no i Uncharted fortuna Drejka, gdzie już po drugiej, czy trzeciej części lata temu pisałem jak skiepścili obrażenia, ale pewnie i tak piałbyś z zachwytu.
Ta Ostatnia, to już zupełnie inna inszość. Udało im się, jeżeli ktoś lubi serię.
Hint: fizyka - i tyle jeżeli chodzi o fabułe, bo trudno się nie zgodzić, że sama fabula (singiel) jest przyzwoita i tyle. Przecież nic wybitnego, ja akurat lubię klimaty gangsterskie i mi pasuje. Gdyby to było fantasy, to nie byłoby tematu.
Tylko, że ja piszę w kontekście GTA5 o ONLINE!!! To zupełnie osobna sprawa.
Online które jest podzielone na wiele kategorii i najśmieszniejsze jest to, że każda z tych kategorii (głównie za sprawą fizyki i plastyczności) potrafi lepiej wypadać, jak niezależne produkcje z danej kategorii.
Jak zbierzesz ekipę znajomych, z którymi będziesz robił misje - przy okazji, a przez całą rozgrywkę będziesz rozmawiał z ludżmi, to zrozumiesz, że gra jest tylko dodatkiem który to umożliwia.
Nie ma nic piękniejszego jak misja z ekipą żywych (nie zombie ; ) ), wierz mi.
Żaden wyścig, żadna misja, napad, podchody nie smakuje tak jak w online.
Dlatego nie tykam się niektórych gier, bo wiem, jak potrafi wciągnąć online.
Opanować To tak jak model jazdy trzeba opanować w NFS i też jest super
Nie obrażam się ; )
Pudełka też kosztująPrzecież Ty Piruś na tusz do drukarki nie wyrobisz
Przestan grac z dziewczynami.No nuda,jestem tak dobry,że przeciwnicy przede mną uciekają i nie mam z kim walczyć