Różnice są najważniejsza to wygląd, który niezaprzeczalnie podnosi wrażenia estetyczne i pewnie doskonale wkomponuje się otoczenie, powłoki nie miałem okazji sprawdzić w porównaniu jak to uczynił przedmówca jednak jest to istotne tak w nasłonecznionym pokoju jak również wieczorem gdy będzie dochodziło do odbić lampy wiszącej od powierzchni telewizora. Ramka która jest w PQ3000 tam gdzie dotyka matrycy jest pod innym kątem i istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie również odbijała światło z uwagi, że nie jest matowa. Ponadto nie przejmował bym się zbytnio innymi głośnikami ponieważ jakie by to nie były głośniki to po telewizorze nie należy spodziewać się zbyt dobrego dźwięku. Matryce i elektronikę raczej oba odbiorniki telewizyjne posiadają bliźniaczą, przy czym PQ 3000 ma programowo odłączoną możliwość wyświetlania z poziomu USB filmów Divix.
Trochę czasu poświęciłem analizie obrazu na PQ6000 w warunkach sklepowych przy sztucznym oświetleniu i muszę powiedzieć, że do pełni szczęścia temu telewizorowi brakuje matrycy o pełnej rozdzielczości, na której można by uzyskać wrażenie głębi, choć jak przestanie się myśleć o jakości jaką otrzymujemy z profesjonalnych źródeł używanych w sklepie i przyjdzie nam pomyśleć o jakości SD oferowanej przez kablówki czy platformy cyfrowe przewagę ma matryca o mniejszej rozdzielczości.
W warunkach domowych sygnał od dostawców w programach w jakości HD jest o takiej kompresji, że lepiej wypada na matrycy plazmowej o mniejszej rozdzielczości gdyż nie zauważalne są na niej artefakty i całe odlądanie z bliska materiału HD co teoretycznie można uczynić mija się z celem, bo w mniejszej rozdzielczości widać piksele a w większej artefakty.
Oczywiście pozostają odtwarzacze z których można oglądać materiał Full HD, osobiście jednak nie biegałbym z fotelem w tę i spowrotem bo do czego to podobne.
Należy więc poczekać jeszcze kilka lat na lepszej jakości kanały TV z zakupem telewizorów wysokiej klasy, aby można je było należycie wykorzystać. Obecnie skupił bym się na telewizorach właściwie skalibrowanych, gdzie ogólne wrażenia sa zadowalające.
Acha ważna rzecz gdy oglądałem dwa telewizory LCD Philipsa i LG PQ3000 na demo Pfilipsa to zauwazyłem, że LG na materiale rozmytym poruszającym się szybko tworzył kontury/ schody zamiast jak mi się wydaje gładkiej powierzchni było to doskonale widoczne.
Ponadto kolory w LG w porównaniu z dwukrotnie droższym LCD Philipsa były inne np. na LG coś było źółte a na LCD pomarańczowe nie sądzę, żeby to pyła kwestia normalnego dostrojenia dostępnego dla użytkownika, nie wiem jednak któy telewizor przekłamywał. Na LCD obraz był za sprawą matrycy full HD bardziej krystaliczny, namacalny i tu nie było żadnego porównania na korzyść matrycy Full HD.