witam szanownych kolegów,
ja dzisiaj zadzwoniłem do serwisu głównego w gdyni. już za drugim razem odebrał pan (sympatycznie się z nim rozmawiało tylko, że nie miał pojęcia o czym rozmawia).
- powiedziałem mu, że chcę wymienić firmware w lx5090,
- na co on poprosił uprzejmie o przywiezieniu sprzętu
- ja na to, że on chyba żartuje

i że nie będę targał 50 kg
- a on na to, że to nie jest jamnik?
- ja mu tłumaczę, że to telewizor, 5090
- a ile ma cali
....
- poproszę symbol sprzętu
- ja na to pdp-lx5090
- ppl5090?
- nie, paulina ....
.......
- to proszę pana kierowca do pana przyjedzie po tv
- ja nie chę go oddawać tylko proszę o serwisanta, który wymieni firmware na FW 04Y
- dwa y na końcu
- nie jedno, zazwyczaj taką reklamację załatwia się u klienta w domu,
- no to kierowca do pana zadzwoni
ręce opadają. dałem sobie spokój na dzisiaj zadzwonię w poniedziałek, może będzie ktoś bardziej kompetenty a na wszelki wypadek wyślę e-mail do wszystkich świętych pioneera.