A sprawdzałeś nowy model Panasonic, HX710/HX700, mają Androida i rozmiar który chcesz, może któryś Ci styknie.
Mnie nie zależy na Androidzie czy światełkach, podstawowym wymogiem jest by dało się na jednej liście kanałów ułożyć wspólnie kanały z DVB-T i DVB-S.
Post nie w temacie - ale pozwolę sobie dopytać. Z jakiego powodu priorytetem przy wyborze TV jest to aby lista DVB-T i DVB-S była wspólna?
Może ewentualnie wybrać trzeba by jakiś TV pod kątem obrazu - a tą konieczność wspólnej listy kanałów zrealizować za pomocą jakiejś dodatkowej przystawki zewnętrznej? Dekodera itp.?
Witam,
na forum trafiłem przypadkowo byłem zdecydowany na PUS8535 w wersji 70 calowej. Jednak do myślenia dała mi jedna osoba z obsługi sklepu w którym byłem, która namawiała mnie na wersję 65 calową, bo tych 70 cytuję: trafiło im się trochę na zwroty. Ogółem odpuściłem zakup, pomyślałem, że lepiej poczytam.
I powiem szczerze po przejrzeniu pobieżnie tego wątku jestem zszokowany. Jak można takie coś wciskać klientom. Co to w ogóle ma być, że telewizor po zakupie, musi być poddany proponowanej tutaj co chwilę przez jednego z użytkowników, kalibracji. Zrozumiałbym gdyby dotyczyłoby jakiegoś specjalistycznego sprzętu typu jakieś monitory dla grafików itp. Telewizor to sprzęt który po wyjęciu z pudła powinien oferować minimum porządnego obrazu na chociaż jednym trybie.
Wybór na Philipsa padł z dwóch powodów. Mam u siebie jakiegoś 10 letniego i w sumie jestem z niego zadowolony. Poza tym widziałem u znajomych tv z ambilight i bardzo mi się to spodobało.
Teraz pytanie zauważyłem, że większość problemów dotyczy matryc 58 i 70 calowych. Czy jest ktoś na forum kto ma wersję 65 cali i może z czystym sumieniem polecić?
Spytam z ciekawości, jakich kanałów nie ma na DVB S a są na DVB T?
Witam,
na forum trafiłem przypadkowo byłem zdecydowany na PUS8535 w wersji 70 calowej. Jednak do myślenia dała mi jedna osoba z obsługi sklepu w którym byłem, która namawiała mnie na wersję 65 calową, bo tych 70 cytuję: trafiło im się trochę na zwroty. Ogółem odpuściłem zakup, pomyślałem, że lepiej poczytam.
I powiem szczerze po przejrzeniu pobieżnie tego wątku jestem zszokowany. Jak można takie coś wciskać klientom. Co to w ogóle ma być, że telewizor po zakupie, musi być poddany proponowanej tutaj co chwilę przez jednego z użytkowników, kalibracji. Zrozumiałbym gdyby dotyczyłoby jakiegoś specjalistycznego sprzętu typu jakieś monitory dla grafików itp. Telewizor to sprzęt który po wyjęciu z pudła powinien oferować minimum porządnego obrazu na chociaż jednym trybie.
Wybór na Philipsa padł z dwóch powodów. Mam u siebie jakiegoś 10 letniego i w sumie jestem z niego zadowolony. Poza tym widziałem u znajomych tv z ambilight i bardzo mi się to spodobało.
Teraz pytanie zauważyłem, że większość problemów dotyczy matryc 58 i 70 calowych. Czy jest ktoś na forum kto ma wersję 65 cali i może z czystym sumieniem polecić?
Następny egzemplarz 58" do wyrzucenia przez okno
https://www.avforums.com/threads/any-news-about-pus8505.2290249/page-81
Polecam 65
Dzięki za informację. Ciągle rozważam zakup, muszę się jeszcze raz wybrać do sklepu.
Użytkownik Kiki dalej pisze o jakiejś magicznej kalibracji, nie chcąc chyba zrozumieć że telewizor to nie prom kosmiczny i w dzisiejszych czasach powinien działać w miarę ok zaraz po wyjęciu z pudełka. Ja jako użytkownik powinien sobie jedynie coś rozjaśnić, coś przyciemnić, dodać albo odjąć koloru i tyle.
No chyba, że coś przegapiłem a przyznaje się, że telewizorami się zbytnio nie interesowałem i mówienie o kalibracji dotyczy teraz wszystkich producentów?
Chciałem się jeszcze dopytać o modele na 2021, kiedy się można ich spodziewać, może wobec problemów z tym modelem lepiej się wstrzymać?
Przecież Kiki pisze, że wystarczy sprawdzić telewizor przy kalibracji, i ja myślę, że oni jak kalibrują i zauważą wadliwy egzemplarz, to zmieniają na drugi czy trzeci i wyślą dobry sprawny egzemplarz a te uszkodzone że srebrzystym ekranem gdzie żadna kalibracja na niego nie pomorze odsyłają z powrotem do fabryki.Naprawdę dajesz się wpuścić w takie "opowieści "
Zarówno 70 jak i 65" grają bardzo dobrze.
A wystarczy sprawdzić przy kalibracji !
Przecież Kiki pisze, że wystarczy sprawdzić telewizor przy kalibracji, i ja myślę, że oni jak kalibrują i zauważą wadliwy egzemplarz, to zmieniają na drugi czy trzeci i wyślą dobry sprawny egzemplarz a te uszkodzone że srebrzystym ekranem gdzie żadna kalibracja na niego nie pomorze odsyłają z powrotem do fabryki.
Tak przynajmniej myślę że tak Kiki postępuje, i dla tego prosiłbym Kikiego o potwierdzenie, czy tak postępują z telewizorami Philipsa, bo jest dużo wadliwych egzemplarzy.