Powiększyłem grono właścicieli TX-P50X10Y
Witam wszystkich,
Przed świętami, po ok. 3 miesiącach poszukiwań stałem się właścicielem tej plazmy. Ale dopiero teraz, po powrocie z rodzinnie spędzonych świąt, rozpakowałem go. Na początek kilka wstępnych informacji.
- kupiony w sklepie internetowym za 3000 PLN, odbiór własny w Krakowie,
- uwaga, karton bardzo duży ok. 134x87x31. Nie wchodzi pionowo do żadnego kombi. Zamówiłem taxi (van Renault), wszedł bez problemu,
- egzemplarz 0 godzin, 1 włączenie,
- rozstaw otworów pod montaż naścienny: 400 (w poziomie) x 300 (w pionie),
- folia zabezpieczająca tylko na przedniej i bocznej stronie ramki wokół ekranu,
- naklejki po prawej i lewej stronie dolnej części ramki. Brak trójkątnej naklejki reklamowej w prawym górnym rogu ??? (takiej jaką widać na egzemplarzu testowanym przez Kikiego),
- moja odległość od ekranu ok 4,3 m,
- pokój nie należy do jasnych (pn-wsch),
- sygnał na razie tylko antena "dachowa" (ale w styczniu będzie n-ka), DVD Marantza,
- za jakiś czas BD OPPO BDP-83, QNAP NMP-1000 i kable HDMI QED New Performance,
- po rejestracji na stronie, 3 dodatkowe lata gwarancji.
Bardzo sceptyczny, podłączyłem go pod kiepskiej jakości antenę zbiorczą - nie mam na razie innego źródła sygnału - i .... Panowie jakież było moje zdziwienie jak spojrzałem na ekran. Obraz był bardzo przyzwoity. Powiem więcej, mógłbym go nawet oglądać na takim "sygnale". Postanowiłem, że jednak przeprowadzę "docieranie". Ustawiłem proporcje obrazu na zoom1 albo zoom2 (żeby pozbyć się kółeczek, trójkącików, log programów i pasów), tryb obrazu na Kinowy i zjechałem wszystkie parametry do ok. 30% i co ... dalej jest dobrze
. Już nie mogę się doczekać na "n-kę", która przyjedzie zaraz po Nowym Roku. Dźwięk jak na TV bardzo dobry. Jestem spokojny o jakość obrazu z "normalnych" źródeł. Teraz może być już tylko lepiej. Jeżeli chodzi o odgłosy pracującego TV, to ja nic nie słyszę nawet z odległości 0,5 m, wieczorem, przy ściszonym dźwięku. Słychać lekkie syczenie jak przystawi się ucho do kratek z tyłu TV.
Moim zdaniem, za te pieniądze jest to najlepszy TV jaki można obecnie kupić - posiada najlepszy stosunek cena/jakość (nie interesują mnie różnego typu dodatki, takie jak w Samsungach, ponieważ będę podpinał do niego lapka po HDMI).
Dziękuję wszystkim użytkownikom tego forum, że skierowali moją uwagę w stronę tego modelu i przyczynili się do zaoszczędzenia ok. 1600 PLN, które wydam na OPPO BDP-83 (jak wykombinuję jak i gdzie go kupić po cenie zbliżonej do amerykańskiej). A historia wyglądała tak. LCD-ki odrzuciłem na samym początku (choć SONY Z5500 i W5500 długo jeszcze chodził mi po głowie) jak zobaczyłem obraz na Pionku LX5090. Szczęka odbiła mi się od podłogi w sklepie i powiedziałem, że to jest to. Tylko plazma i tylko Pioneer. Potem zastanowiłem się, że chyba jest to za drogi model jak na moje potrzeby (nie mam za dużo czasu na oglądanie TV) więc skierowałem się w kierunku Panasonica i modelu S10, tym bardziej, że pojawiły się 3 dodatkowe lata gwarancji. Potem przekonaliście mnie Panowie, że dla moich potrzeb wystarczy mi X10 i mieliście w 100% rację.
A jeszcze jedno, jak macie możliwości finansowe i warunki to kupujcie jak największy
. Ja po kilku godzinach oglądania swojej 50' z ok. 4,3 m (będzie 4,5 m jak go powieszę na ścianie) doszedłem do wniosku, że mogłoby być 55' (ale plazm w takich rozmiarach nie ma, a 63' to mogłoby być już za dużo).
Pozdrawiam wszystkich,
Irek