Mógłbyś może jakiś przykład z życia podać np.5godz grania w jakiegoś FPSa powiedzmy że powidok od HUDa jest już widoczny i wyłączamy TV na te kilkanaście godz. Czy po ponownym włączeniu i tak powinniśmy odpalić jakiś film na powiedzmy 2-3 godz czy też można odpalać znowu tego samego FPSa na kolejną sesje?
Pozdrawiam
najlepiej jeśli przed każdą kolejną sesją grania tv pochodzi trochę aby zmniejszyć powidok lub całkowicie go usunąć (sprawdzić z bliska gdy nie ma sygnału)
generalnie dla bezpieczeństwa nie przekraczałbym 10h z rzędu, czyli takie 2x 5h sesje dwa dni pod rząd (bez oglądania czegoś innego, wyłączenie tv nie liczy się), mocno zaniżone te 10h ale nie jestem pewny czy w początkowym okresie panel nie jest mniej odporny (parz "docieranie")
w przypadku oglądania czegoś pomiędzy sesjami powidok albo osłabnie albo zniknie całkowicie i tu trzeba po prostu mniej więcej sprawdzić na początku ile tego czasu tv potrzebuje aby taki powidok z 5h huda zniknął do końca lub został mocno osłabiony
jeśli powidok nie będzie do końca usunięty a czas na oglądanie między sesjami będzie za krótki to intensywność powidoku będzie się kumulowała przy regularnej grze, czyli np 5h grania codzień + 2 godziny oglądania tv, zakładam że powidok może całkowicie nie zejść i zostaje delikatny, to po takim dwóch tygodniach codziennego grania może to już zacząć być niebezpieczne
przy załóżmy 5h + godzina oglądania czegoś innego, tu już powiedzmy po tygodniu zrobi się niebezpiecznie
to takie wyliczenia "na oko", sam musisz sprawdzić jak to jest dokładnie w przypadku Twojego modelu, jaką on ma odporność... ja opieram się na doświadczeniach z moim 3 letnim Panasonic i wiem że jest bardzo duża, podobno nowe Panasonic jeszcze lepiej sobie z tym radzą
jeśli planujesz regularnie dłuższe sesje robić to przy graniu warto włączyć
- przeformatowanie obrazu co np 2 godziny (overscan), delikatnie zbliża i oddala obraz, spowolni lub uniemożliwi powstanie powidoków (jeśli paski przesuną się wystarczająco w inne miejsca)
- przesuw piksela
generalnie zasada jest taka:
im mocniejszy powidok - tym dłużej schodzi (przy oglądaniu czegoś innego, te pasy do likwidacji może działają szybciej), nie jest to proporcjonalny przyrost, rośnie raczej jak funkcja kwadratowa
z nosem w ekranie gdy nie ma sygnału (lub na jednolitej jasnej planszy) można zaobserwować kiedy powidok całkowicie zniknie
- po 1h statycznego obrazu - może to być kilka minut
- po 2h - kilka-kilkanaście minut
- po 5h - już mogą być to np dwie h
- po 10h - np po 20h ?
- po 30h - po 200h+ ? albo już wypalenie (wątpię bo były przypadki że powidok uznany za wypalenie stopniowo zniknął po np 2 miesiącach)