Wiem, że nie jest to miejsce na żale. Producenci coraz bardziej przypominają nam, że polska to inny rynek. Wszyscy wiemy, że ta sama marka kawy przeznaczona na rynek polski gorzej smakuje od tej niemieckiej, polskie proszki gorzej piorą lub słabiej pachną. Ostatnia akcję związana z microsoftem "nie sprzedaję wybrakowanego produktu nie kradnę" można rozszerzyć o innych producentów w tym panasonica. Kupiłem telewizor tx-p42g10e który na rynek polski jest sprzedawany bez karty sieciowej i tunera sat. Aktualizacja softu tylko przez cyfrową telewizję naziemną bo kablówką nawet cyfrową sygnał nie dojdzie. Staram się doprosić w panasonicu o nowy firmware do telewizora ( wiem że jest na stronie hdtv ale chce mieć gwarancje) ale co bez wizyty serwisanta go nie dostane. Kiedy to się zmieni. Kiedy panasonic zadba o obecnych klientów. Samsung lepiej dba o obecnych klientów swego czasu nawet dodał obsługe mkv do wybranych odtwarzaczy blu-ray. Kiedy zobaczymy taki gest od panasonica.
Kupiłeś model TX-P42G10E, który nie ma tunera sat i karty sieciowej, niezależnie czy kupisz go we Francji, w Niemczech czy Czechach. Chyba za dużo amerykańskich i angielskich stron się na czytałeś, bo w amerykańskiej i brytyjskiej wersji serii G jest np. karta sieciowa i tryb THX, ale nie ma regulacji gammy. Akurat nasza, europejska wersja serii G jest najlepsza na całym świecie!!!
W Polsce softu nie zaktualizujesz nawet przez DVB-T. Nowy soft mogą Ci wgrać w ramach gwarancji (wizyta serwisanta) - ja tak zrobiłem. Nigdzie w Europie nie ma (teraz) oficjalnie dostępnego softu w necie. W Anglii wysyłali go na kartach, które miałeś odesłać, w Polsce każdy wolał sam sobie zaktualizować. Logiczne jest, że gdyby tyle osób ile zaktualizowało sobie soft zgłosiłoby reklamację, to Panasonic zacząłby by wysyłać karty, a nie serwisantów. Tu na forum kojarzę 2 osoby (łącznie ze mną), które zaktualizowały sobie soft "oficjalnie"!!!