Ostatnio przydażyła mi się niemiła przygoda z moim G10. Mianowicie kilka dni temu zauważyłem podczas puszczania vizualizacji z PS3, że na środku ekranu mam coś co wyglądalo jak wypalone piksele. Piersza reakcja była lekko "paniczna" (nowy tv a tu takie "klocki"). Podszedłem to tv i z bliska zuważyłem obszar zajmujący około 4-6 pikseli źle pracujących (emitowały światło pomiedzy białym, a barwą aktualnie wyświetlaną). Jednak gdy spojrzałem pod kątem dostrzegłem, że panel plazmowy jest ok, a "efekt" powstaje na "Tough Panel". Okazało się, że w przedniej tafli jest lekkie ryso-wgniecenie o wymiarach około 1mm na 2mm. Wygladało to jakby coś udeżyło w tv od góry pod kątem (może nie silnie ale napewno z dużą szybkością) - nie mam pojęcia kiedy i jak (nie pamiętam). Jak pewnie zauważyliście panel ochronny G10 (jest dość gruby) powoduje lekkie odbicia światła (np. białe napisy w filmach na czarnym tle). Podobnie sprawa wygląda z głębszymi rysami - powodują one, że powstaje odbicie połączone z pryzmatem. Przekonałem się na własnej skórze.
Pomtem pomyślałem - "dupa zbita". Zacząłem wertować tematy na forach "naprawa szyby w plaźmie" ale nic konkretnego nie znalazłem.
Rozwiązaniem problemu była sciereczka dołączona to G10. Zacząłem nią polerować obszar wgniecenia i po około 1 godzinie (łączny czas jaki spędziłem na polerce) zkaza praktycznie całkowicie znikneła (!) - jeszcze pare razy przelece ją ścierką i podejrzewam, że nie będzie śladu. Tak jakby została zeszlifowana. Nie wiem czy Panasonic przewidział takie scenariusze ale naprawde spadł mi kamień z serca. Mam wrażenie, że panel wykonany jest jakiegoś lekko miękkiego materiału który podlega ścieraniu (inaczej tego nie moge wyjaśnić).
Jeśli komuś się coś podobnego przydaży to może mój post pomoże
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Radze używać ścierki dołączonej do tv przy każdym czyszczeniu.
Teraz troche bardziej będe uważał na telewizor.
Pozdrawiam użytkowników G10.