Tomaszz,
nie żadnym razie nie mogę przyjąć Twojej argumentacji o zużyciu prądu G10/S10, gdyż jest ona nierzetelna. Zauważ bowiem, że podałeś dane po rzekomej kalibracji (źródło nieznane), chociaż nie wiadomo zupełnie, na czym ta kalibracja polegała. Abstrahując jednak od tego- zastanów się, kto z użytkowników dokonuje profesjonalnej kalibracji, zapewne jakiej wyniki podałeś. Podejrzewam, że znikomy procent. Zdecydowana większość i tak ogląda na ustawieniach predefiniowanych.
Ponadto zastanawia mnie taka sprawa- jeśli panel G10, który ma większy kontrast matrycy (+ bardziej wydajny, a zapewne wymagający więcej energii tryb IFC), po skalibrowaniu bierze znacznie mniej energii niż nie mający tych cech S10, to czy to nie jest zastanawiające? Czy w takim razie kalibracja polegała na znaczącym ujęciu parametrów jasności czy kontrastu panela? Jeśli tak (a raczej na to wygląda), to jaką wymierną korzyść prezentuje przewaga kontrastu G10-tki, skoro kalibrując trzeba ją objechać? A może problem polega na tym, że G10 jest fabrycznie bardzo źle skalibrowany i trzeba wprowadzić sporo zmian, żeby go prawidłowo ustawić? Tylko kto ze "zwykłych" użytkowników będzie się w to bawił?
Według mojej dotychczasowej wiedzy, osobistych testach przy odczytach poboru energii licznika, mój S10 pobiera średnio około 200W (głównie na TV, żadnej kalibracji, minimalnie zmodyfikowane parametry fabryczne dla trybu Normal, IFC włączone, eco wyłączone, jasność 0, kontrast 40-42, kolor 27-2
. I to jest dla mnie najważniejszy argument.
I jeszcze przypomnę:
G10 ma parametry poboru takie: Pobór mocy (znamionowy), (użytkowanie), (oczekiwanie) 340 W, 200 W, 0,4 W
S10: Pobór mocy (znamionowy), (użytkowanie), (oczekiwanie) 295 W, 175 W, 0,4 W
W teście kikiego G10-tka (nieskalibrowana) w każdym parametrze przekraczała normy fabryczne, nieraz nawet bardzo znacznie. Nie wiem, jak by było z S10 ale podejrzewam, że również pobierała by więcej niż deklaruje producent, ale przy słabszych parametrach fabrycznych kontrastu pobić G10 to chyba nie byłoby możliwe.
Dodam jeszcze, że w teście kikiego G10 wyświetlający całkowicie czarny ekran z włączonymi wszystkimi oszczędzaczami pobierał ponad 110-120W, a jak "coś" wyświetlał na ciemnych tłach to brał ponad 150. W każdych innych warunkach brał ponad 300Watt. Jak się więc mogła wziąć średnia po kalibracji na poziomie 190Watt? Telewizor musiałby chyba wtedy wyświetlać cały czas czarny, bądź prawie czarny obraz i z włączonymi wszystkimi oszczędzaczami. I jeszcze jedna konkuzja- w nawiązaniu do wyników kikiego i Twoich danych - skoro G10 po kalibracji schodzi sporo poniżej 190Watt, gdzie w normalnych warunkach nie schodzi poniżej 300Watt, to kalibrując go jak trzeba "zjechać" z parametrami obrazu, żeby osiągnąć takie zużycie i z drugiej strony- jak skaszaniona w G10 jest kalibracja fabryczna?
Podsumowując- G10, który według danych znamionowych pobiera w granicach 25-50 Watt więcej od S10 (a w praktyce przekracza znacznie wszystkie zakładane dla niego normy), po kalibracji pobiera od 50 do prawie 80 Watt mniej? Różnica względna jest więc na poziomie ponad 100 Watt! Oczywiście nie można przy tym zapomnieć, że z technicznego punktu widzenia panele S10 i G10 to technicznie bardzo zbliżone kontrukcje- G12.
Magia to jakaś, czy opowieści z krypty?
Szkoda, że kiki - pomimo wielu próśb użytkowniuków- w teście porównawczym nie przetestował poboru dla S10.
PS: Ktoś w którymś z wątków (ale nie pamiętam dokładnie gdzie) podał dane, z których wynikało, że S10 pobiera nawet mniej prądu niż seria X.
