motobartcompany - bardzo dziękuję za odpowiedź odnośnie lagów - grałem z wyłączonym poprawiaczem i nie słyszałem żadnych opóźnień. W kwestii plazm jestem kompletnym laikiem dlatego czasem zad aję głupie pytania - sorry
Przez wojnę mrówek rozumiem taki dziwny ruch na ekranie... Jest to widoczne na niektórych kolorach i chyba raczej na gładkich, dużych powierzchniach, ale nie zawsze. Tak jakby na danej powierzchni były tysiące ruchowych punkcików. Dziwna sprawa bo czasem to widać z daleka, a czasem wlepiam nos w ekran i nie mogę ich dostrzec. Motobart - to znaczy, że z czasem ten efekt zanika? Człowiek w Saysonicu mówił, że plazma zaczyna poprawnie działać po 100 godzinach pracy - co jeszcze ulegnie zmianie po tym okresie? Wczoraj też zauważyłem na Planet Earth, że po zniknięciu logo BBC było widoczne na ekranie jeszcze przez chwilkę, to chyba tan efekt logo?
Porównanie do 46W4500...hmmm..Przede wszystkim plazma Panasonica bardziej mi się podoba zewnętrznie, ma taki bardziej high-endowy wygląd i bardzo elegancką linię.W 4500 jest według mnie bardzo tandetnie wykończony, plastikowa obudowa trzeszczy i skrzypi...naprawdę nie podobał mi się ten telewizor z wyglądu.
Po włączeniu było już nieco lepiej bo obraz był bardzo efektowny. Piszę efektowny bo jak z żoną i synkiem włączyliśmy Galapagos na Blu-Ray to faktycznie opadły nam szczęki, a Frankowi poleciała ślina
. Obraz był cholernie ostry, czysty i szczegółowy. Zdaniem mojej żony kolory były nieco nienaturalne ale ja tego nie zauważałem. Smużenia ani smearingu nie dostrzegłem. Dużo gorzej sytuacja wyglądała w przypadku zwykłych DVD. Próbowałem różnych konfiguracji i ustawień ale z żadnych nie byłem w 100% zadowolony - obraz był albo zbyt sztuczny i przypominał stare angielskie seriale albo teatr telewizji. Szczytem były Star Wars Epizod 2 gdzie postacie wyglądały jak by były nałożone na scenografię. Poza tym mój egzemplarz miał dość mocny clouding, który nie znikał nawet po ustawieniu podświetlenia na minimum. Poza cloudingiem zauważyłem taką dziwną plamę w prawym dolnym rogu, która, patrząc z boku, miała śliwkowy kolor - cholernie to było wkurzające.
Nie jestem specem, więc proszę bierz poprawki na moje uwagi, są one bardzo subiektywne i wynikające ze zwykłego, amatorskiego używania telewizora. Przez jeden dzień
Wczoraj rano miałem już jechać po tego Philipsa 9703 ale jakoś zagrałem trochę wbrew sobie i pojechałem do Saysonica obejrzeć plazmę - z ciekawości. Było tam duuuużo telewizorów z niezłym sygnałem HD i po 10 minutach już wiedziałem, że zbłądziłem, a po godzinie jechałem z plazmą do domu
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.