Panasonic PV/PX60/600-problemy z kolorami

kredek

New member
Mam wrażenie, że się absolutnie NIE ROZUMIEMY.:hmm:
Ja nie mówię o sytuacji, że "są węże i mają mi tv wymienić na nowy", tylko o sytuacji z warunków gwarancji, ściślej sytuacji, gdy w przewidzianym max. terminie 28 dni serwis NIE NAPRAWIŁ USTERKI. I o to chodzi - a nie o wymianę "bo chcę albo nie chcę".;)
 

Zubik_2006

New member
Obserwujemy sytuacje

kowal510 napisał:
... chociaz pare osób zajadłych w tym temacie umilkło na forum czyżby im wymienili na inny (i prosza o niechwalenie się tym) a może swoje TV sprzedali? ...

Ja nie sprzedałem :), ani nie naprawiłem - czytam forum i czekam, aż coś się wyjaśni. Z TV jest coraz gorzej (już na obrazie HD zaczęły się pojawiać wielkie gady - czego wcześniej raczej nie obserwowałem). Filmy oglądam na projektorze więc kurwica mnie nie osłabia :). TV kupiłem w styczniu 2007r. ma przepracowane około 2900 h.
PS.
Nie udzielamy się bo nie ma oczym pisać. Ja jestem jak pisałem wcześniej za masowym równoczesnym (zgranym poprzez forum) zarzuceniem servisów reklamacjami.
Jak się będą opierać (a może od razu to zrobię) to znajdę jakiegoś rzeczoznawcę i sprawę oddam do sądu.
Podobną sytuację miałem z samochodem - po upływie 2,5 roku dostałem nowiutki, a były to czasy kiedy na cary był 1 rok gwarancji (tyle trwała sprawa sądowa - na moją korzyść bo samochód normalnie eksploatowałem.
Przyczajony Zubik
 

kamcyk26

New member
Dzisiaj zglosilem usterke. Modul ma byc w nastepnym tygodniu. Czekam z necierpliwoscia...Oczywiscie dam znac jakie rezultaty naprawy.
 

kowal510

Member
Rozumiemy się bardzo dobrze, natomiast praktycznie efektem końcowym(28dni według e-gwarancji jesli doczytałeś) o którym mówisz jest wymiana tv na nowy.
 

kredek

New member
No to w czym się - kowal - nie rozumiemy, skoro się rozumiemy?:D
O to właśnie mi chodzi i chodziło: że minęło 28 dni a o serwisie... słuch zaginął.
Jak to dobrze, że jednak zgłosiłem na piśmie...:twisted:
 

kowal510

Member
Wszystko fajnie tylko co będzie jak sie wogóle nie odezwą? Co nam pozostanie sąd?:( Sad sądem a racja musi być po naszej stronie:D
 

slimak

New member
Bez reklam
kredek napisał:
ŚLIMAK - a plamy żółte na białych planszach lub niebie (najlepiej z przejściami tonalnymi - obydwie sytuacje) ALE NA HDMI: masz?



Nie mam żółtych plam. Kolor biały, czarny oraz odwzorowanie kolorów jest takie same jak na starym module 41,01.
 

kamcyk26

New member
Serwis pojawil sie dzis rano. Wymieniono plytke na ... prawdopodobnie taka sama, pozniewaz nie zaobserwowalem zadnej roznicy. Weze zostaly takie jakie byly. Od razu zdecydowalem sie na zamontowanie starej plytki a pan serwisant powiedzial, ze nowa zareklamuje (podobno technicy z serwisu nie maja wplywu na to co montuja, tzn to co dostaja od Panasonica montuja u klienta) O zadnych numerkach (wersjach modulu) pan z serwisu w ogole nie chcial rozmawiac. Czekam z niecierpliwoscia na kolejny modul, zegar tyka - minelo 7 dni od zgloszenia.
 

kredek

New member
Po 1,5 m-ca milczenia serwisu ustaliłem z centralą Panasonica, że nastąpi wymiana mojego 42pv60 (przebieg ok. 5000 godzin w ciągu 16 m-cy) na nowiutki 42pv70:eek:k: :D :-D Z nową gwarancją ma przyjechać kurierem na dniach, po odbiorze przez serwis starego 42pv60.:eek:k:
A teraz co usłyszałem w Panasonicu, NIE od Pana M.:
- nie ma modułu 41.04 (nie polemizowałem),
- węże to nie wada, a... CECHA 42pv60 (nie polemizowałem)...
Nie polemizowałem z grzeczności, bo zarezerwowano mi nowy 42pv70. Nie dało się niestety za dopłatą wziąć czegoś "wyższego", ale staram się być zadowolonym.:-D
Swoją drogą ten 42pv70 ma jakieś "wyższe" tryby 1080p przez HDMI - zauważę to coś na sygnale HD?
Mam tylko nadzieję, że obraz i w ogóle TV nie będzie gorszy niż pv60...:confused: :krol:
 

kredek

New member
Aha. No to szybko u Was działa ten serwis...
Jedyne co, to u mnie też mówią, że "nie mają wpływu na to co i czy przyśle Panasonic" - zastanawia mnie tylko procedura oddawania tv przy opcji wymiany...
U mnie termin naprawy minął już 2 tygodnie temu. I nic. Cisza.
A niedługo minie termin wymiany, już mnie to denerwować zaczyna i chyba do centrali uderzę...:twisted:
 

kredek

New member
Ale nie bardzo rozumiem... po co?? Przecież tam chyba nie ma 42pv60, to po pierwsze - a po drugie: nie mając np. slotu na kartę SD i tak nikt sam nie zdoła wgrać sobie nowego firmware...:hmm:
Czy coś przeoczyłem?:confused:
 

slimak

New member
Bez reklam
kredek napisał:
Nie polemizowałem z grzeczności, bo zarezerwowano mi nowy 42pv70.

Początkowa cena.
42PV60 - 2300€
42PV70 - 1600€

Za swój telewizor dałeś około 5 tysięcy, teraz wymieniają ci na 42PV70 (bez wejść z przodu, bez 1 eurozłącza, bez czujnika oświetlenia) za 3400 zł i jesteś zadowolony?

pv60pv71pz70.jpg
 

kredek

New member
slimak - idąc tym tokiem rozumowania należałoby zostawić sobie w kompie procek dajmy na to 386 albo w ogóle jakiś wcześniejszy, bo kosztował taki komp kiedyś SPORE KILKA TYS. ZŁOTYCH, a teraz za 1-2 tys. zł można mieć kompa z prockiem nowej generacji (i to wcale nienajtańszego).:hmm:
A czy wiesz co to takiego marketing?
Wiesz, że żyjemy w czasach, że wszystko kosztuje NIE TYLE ile jest warte, tylko tyle... ile ktoś za to zapłaci?
Idźmy dalej - z życia (mojego) wzięte: po trzeciej naprawie Minolty A1 kupionej kilka lat temu za 7000 zł, wymieniono mi ją na nową A2 za... 5500 zł! Musiałbym być głupi, żeby się nie zgadzać I NIE CHCIEĆ takiej wymiany!
Za 42pv60 dałej 5200 zł. A 42pv70 można teraz kupić ok. 1500 zł taniej.
Jednak o czymś zapomniałeś:
- o nowej gwarancji 2-letniej,
- o tych 5000 godzinach oglądania (blisko 12 godzin dziennie - tak to jest, jak się ma dzieci),
- o kosztach tzw. posiadania, wreszcie o tym, że chcąc sprzedać... nie wiem czy 2000 zł dostałbym...:hmm:
Z drugiej strony - nie sądzę, że jakbyś miał nową 42pv70, to czy - nawet za dopłatą! - zamieniłbyś się ze mną na 42pv60....:mrgreen: :hmm: Na pewno nie.

P.S. A tym, co wiecznie rozpamiętują co i gdzie i jak i za ile kupili... współczuję. Mam kumpla, co ma takie podejście: męczy siebie, znajomych, rodzinę... cokolwiek nie kupi.
Nawet 5 lat później potrafi stwierdzić, ile to "stracił", bo teraz "coś lepszego" jest "tańsze". I wylicza swoje straty czy raczej "straty"....:p :D

Trzecie euro mi nie niczego niepotrzebne: i tak korzystałem z co najwyżej z dwóch, a obecnie... z żadnego! Czujnik światła: korzystałem - ale to chyba nie najważniejsze kryterium wyboru.
A tak w ogóle chodziło mi o jakość obrazu w porównaniu do 42pv60 i te 1080p - jakie są ceny, wiem. I wcale nie zamierzam rozpaczać z tego powodu mimo że 42pv60... dopiero zaczynam kończyć spłacać.:p :p :p
 

slimak

New member
Bez reklam
kredek napisał:
...
po trzeciej naprawie Minolty A1 kupionej kilka lat temu za 7000 zł, wymieniono mi ją na nową A2 za... 5500 zł! Musiałbym być głupi, żeby się nie zgadzać I NIE CHCIEĆ takiej wymiany!

Ale A2 nie jest gorzej wyposażone od A1, parametry techniczne i zdjęcia na A2 też chyba wychodzą lepiej. W przypadku 42Pv70 niestety jest odwrotnie.

Z drugiej strony - nie sądzę, że jakbyś miał nową 42pv70, to czy - nawet za dopłatą! - zamieniłbyś się ze mną na 42pv60....:mrgreen: :hmm: Na pewno nie.
Ja 42pv60 kupowałem jak 42PV70 właśnie pojawiało się na rynku i specjalnie po analizie obrazu z obydwu TV kupiłem 42PV60 (wiedziałem o wężach i o module 41,04). Inaczej mówiąc jakbym miał teraz do wyboru:
42pv70 za 3400 zł (nowy).
42pv60 za 3400 zł (roczny).
To wybrałbym 42pv60 za 4000 zł (nowy). :)

Ślimak
 

kredek

New member
Z tym A1 i A2... niby tak. Ale jak wiadomo uzyskanie 8 mpix z matrycy tych samych rozmiarów co 5 mpix, zwiększa szumy. Coś za coś.
Z drugiej strony wizjer elektroniczny ma wprost rewelacyjny, dodali też ISO64 (ISO100 w A1).
Z tymi 42pv60 i 70 też nie wiem jak do końca jest. Mam świadomość, że to jakby przynajmniej po części... redukcja kosztów. Ale z drugiej strony one lecą w dół, TV też - choćby w części - na pewno jest krokiem naprzód.
A poza tym... mam żółte, ogromne plamy na białym tle na HDMI i węże NIEBIESKIE (nie purpurowe!) na SD i HD -> nadto jakby wybór niespecjalnie mam duży: zostać przy tym co mam (bo "niby" nie ma 41.04), z TV 5000h i blisko 1,5 roku (za chwilę skończy się gwara) - albo NOWY, z NOWĄ gwarą no i... nowszy (mniej lub bardziej).
Więc staram się widzieć zalety, mając świadomość, że wady też jakieś są.
Zmieniłem ostatnio pilota Harmony na 3-ci z tej serii, najnowszy z ekranem dotykowym. Pilot jak to pilot - rewelacja!
Ale... w stosunku do starszego "gorszego", żeby bezpośrednio przejść z jednego działania (oglądanie tv) do drugiego (oglądanie dvd) BEZ WYŁACZANIA - o jeden przycisk więcej (czyli w sumie dwa hehe) muszę nacisnąć. Dodatkowo akumulator z kolorowym dużym LCD (jak na pilota) służy skrajnie krócej niż stary... z bateriami.
Ale to tak jak z komórkami: jakbym 8 rok trzymał Nokię 6210 to też bym chyba nie końca szczęśliwy był...:krol: :-D
Uważam, że trzeba umieć być szczęśliwym: zawsze się można tego nauczyć.;) Także w drobnych rzeczach...:D
 

kredek

New member
To biorę, a przynajmniej... się staram. Bo dziś wydarzyło się coś dziwnego: otóż, okazuje się, że wczoraj, jeszcze przed rozmową z centralą Panasonica (kilka godzin zaledwie!), serwis (i tak po terminie, ale jednak) wysłał do mnie pismo, w którym cytuję, piszą, że:
W odbiorniku jest oprogramowanie wersji 41.03. Innej wersji w Panasonic Polska NIE MA. Serwis stwierdza, że zgłaszane objawy NIE SĄ USTERKĄ TELEWIZORA.
.... bez komentarza.:shock: Wygląda na to, że na tym forum wszyscy kłamią, a tę wersję 41.04 to napisał sobie każdy w notatniku windy albo w Excelu - i wgrał.:lol:
Oczywiście od razu łaps za telefon i do centrali, ale na szczęście Pan z centrali poinformował mnie, że "wie o tym piśmie", ale "ono już jest nieaktualne".
I dobrze, bo mi się ciśnienie podniosło. W końcu nie tylko Panasonic "może monitorować swoje rozmowy" i "jeżeli nie wyrażają Państwo zgody"....:hmm: :hmm: :mrgreen:
Także uczucia chwilowo mam nader mieszane...., czekam na telefon z serwisu bo mają przyjechać po tv...:hmm:
 
Do góry