Panasonic PV/PX60/600-problemy z kolorami
- Thread starter RoMi
- Rozpoczęty
kredek napisał:A co za problem ściągnąć sobie z linka ledwie 10 MB obrazu płyty (CD) z filmu DVD "Egzorcymy E.Rose"?Jest obok, a szukać węży nie trzeba po puszczeniu płytki, bo to zaledwie parę sekund filmu. ODPOWIEDNIE parę sekund.
"Egzorcyzmy" to ja już przerobiłem kilkanaści razy w tę i z powrotem.I ni cholery nie widzę.
RoMi napisał:
Bardzo fajne zdjęcia. Swoją drogą tyle zachodu z powodu jednej małej płytki...
.Tak czy siak, przynajmniej nie musiałem rozbierać swojego TV żeby zobaczyć jak to wygląda w śrdoku. A już mnie kilka razy korciło. Jednak skutecznie chłodzi mnie ściągnięcie go z wieszaka i cała zabawa z odkręcaniem tego. Niemniej Po woli, acz systematycznie wszystko się wyjaśnie. Tak jak pisałem wcześniej. Nie ma co rozpaczać, rwać sobie włosów łonowych
. Przyjdzie czas to i u nas zawita serwisant i wymieni co trzeba.I jeszcze taka mała uwaga offtopic. Wielu się skarży, że TV buczy. A widzicie ile tam jest elementów indukcyjnych (cewki, transformatory itp.)? To musi buczeć i syczeć bo tak to jest zbudowane. A im więcej tego jest tym mocniej słychać.
RoMi napisał:"Egzorcyzmy" to ja już przerobiłem kilkanaści razy w tę i z powrotem.I ni cholery nie widzę.
adambe - po prostu farciarz jesteś i nie trafił ci się wadliwy tv - jak mój ze wspaniałej rodziny pv600
Nie tylko adambe jest farciarzem, u mnie też nie zauważyłem żadnych węży itp. zwierzaków
wszystko jest OKWitam,
to mój pierwszy post, choć forum czytuję od dawna...
Od 3 tygodni również jestem użytkownikiem modelu TH-37PV60. Pomimo wcześniejszego nastawienia na TV LCD kupiłem jednak tę plazmę z powodu jakości obrazu - na plazmie wydawał mi się on bardziej naturalny, lepiej się go oglądało - możliwe, że to subiektywne odczucie, ale to mi wystarczyło i nadal wystarcza.
Ja również zauważam niedoskonałości w przetwarzaniu obrazu - tzw. węże, czy problemy z przejściami tonalnymi. I owszem uważam, że jest to niedoróbka, która nie powinna się zdarzyć w nietanim przecież sprzęcie, ale dziś rządzi rynek, który oczekuje, że będzie szybciej, taniej, więcej i na dodatek lepiej - wtajemniczeczeni w ekonomii wiedzą, że nie zawsze się te elementy mogą iść w parze.
Czasami takie są tego efekty (presji rynku) i widać to b. dobrze również w innych branżach (problemy ze skalerem w odtwarzaczach Pioneera, czy choćby wszystkim znane poprawki nr xxxx do wspaniałych Windows...) .
Inna sprawa to oczywiście podejście producenta - czy będzie udawał, że nic się nie dzieje, czy też będzie potrafił stawić czoło problemom - tu widzę, że Panasonic nie stara się "zacierać śladów", ale staje na wysokości zadania i stara się pomóc klientom, narazie przynajmniej tym za granicami.
Czekam więc spokojnie na rozwiązanie problemu, które w końcu mam nadzieję pojawi się w polskich serwisach. Jeśli nie - będę reklamował TV do skutku, bo wada jest ewidentna.
A co do szumu wiatraków, czy bzyczenia elektroniki - wiatraki owszem delikatnie u mnie szumią, a są aż trzy...; elektronika również bzyczy (szczególnie przy jasnych scenach), ale da się z tym żyć, ja mogę.
Tu wydaje mi się, że duży wpływ na poziom tych dźwięków ma ustawienie TV - jego położenie w pokoju - warunki akustyczne - czy TV stoi w szafce, która wzmacnia wydobywające się dźwięki, czy wisi na ścianie itd.. Mówię to dlatego, że na akustykę mało kto dziś zwraca uwagę, a to b. istotny element. Ja zauważyłem u siebie, że te dźwięki stały się cichsze po tym jak powiesiłem plazmę na ścianie i pochyliłem ją lekko w dół (wcześniej była na stojaku).
Polecam więc kilka eksperymentów tym, którzy mogą sobie na to pozwolić - zrobić kilka prób z innym położeniem tv.
Pomimo to nadal uważam, że dobrze wybrałem, i gdybym miał wybierać dziś (w tym przedziale cenowym oczywiście) wybrałbym tak samo - w kategoriach ogólnych wyświetlany obraz jest rewelacyjny i z zakupu jestem zadowolony.
Pozdrawiam wszystkich - i tych przerażonych i tych zadowolonych "mniej widzących".
to mój pierwszy post, choć forum czytuję od dawna...
Od 3 tygodni również jestem użytkownikiem modelu TH-37PV60. Pomimo wcześniejszego nastawienia na TV LCD kupiłem jednak tę plazmę z powodu jakości obrazu - na plazmie wydawał mi się on bardziej naturalny, lepiej się go oglądało - możliwe, że to subiektywne odczucie, ale to mi wystarczyło i nadal wystarcza.
Ja również zauważam niedoskonałości w przetwarzaniu obrazu - tzw. węże, czy problemy z przejściami tonalnymi. I owszem uważam, że jest to niedoróbka, która nie powinna się zdarzyć w nietanim przecież sprzęcie, ale dziś rządzi rynek, który oczekuje, że będzie szybciej, taniej, więcej i na dodatek lepiej - wtajemniczeczeni w ekonomii wiedzą, że nie zawsze się te elementy mogą iść w parze.
Czasami takie są tego efekty (presji rynku) i widać to b. dobrze również w innych branżach (problemy ze skalerem w odtwarzaczach Pioneera, czy choćby wszystkim znane poprawki nr xxxx do wspaniałych Windows...) .
Inna sprawa to oczywiście podejście producenta - czy będzie udawał, że nic się nie dzieje, czy też będzie potrafił stawić czoło problemom - tu widzę, że Panasonic nie stara się "zacierać śladów", ale staje na wysokości zadania i stara się pomóc klientom, narazie przynajmniej tym za granicami.
Czekam więc spokojnie na rozwiązanie problemu, które w końcu mam nadzieję pojawi się w polskich serwisach. Jeśli nie - będę reklamował TV do skutku, bo wada jest ewidentna.
A co do szumu wiatraków, czy bzyczenia elektroniki - wiatraki owszem delikatnie u mnie szumią, a są aż trzy...; elektronika również bzyczy (szczególnie przy jasnych scenach), ale da się z tym żyć, ja mogę.
Tu wydaje mi się, że duży wpływ na poziom tych dźwięków ma ustawienie TV - jego położenie w pokoju - warunki akustyczne - czy TV stoi w szafce, która wzmacnia wydobywające się dźwięki, czy wisi na ścianie itd.. Mówię to dlatego, że na akustykę mało kto dziś zwraca uwagę, a to b. istotny element. Ja zauważyłem u siebie, że te dźwięki stały się cichsze po tym jak powiesiłem plazmę na ścianie i pochyliłem ją lekko w dół (wcześniej była na stojaku).
Polecam więc kilka eksperymentów tym, którzy mogą sobie na to pozwolić - zrobić kilka prób z innym położeniem tv.
Pomimo to nadal uważam, że dobrze wybrałem, i gdybym miał wybierać dziś (w tym przedziale cenowym oczywiście) wybrałbym tak samo - w kategoriach ogólnych wyświetlany obraz jest rewelacyjny i z zakupu jestem zadowolony.
Pozdrawiam wszystkich - i tych przerażonych i tych zadowolonych "mniej widzących".
dnc napisał:Bardzo fajne zdjęcia. Swoją drogą tyle zachodu z powodu jednej małej płytki...
I jeszcze taka mała uwaga offtopic. Wielu się skarży, że TV buczy. A widzicie ile tam jest elementów indukcyjnych (cewki, transformatory itp.)? To musi buczeć i syczeć bo tak to jest zbudowane. A im więcej tego jest tym mocniej słychać.
Specjalnie po przeczytaniu tego postu podszedłem do telewizora,jaskrawość na max,wyłączam głośniki i stojąc w odległości ok.30 cm. od niego nic nie słyszę. Przykładam ucho do tylnej ścianki i słyszę lekki szum (chyba wentylatory).Kurczę zastanawiam się czy oprócz tego,że jestem "widzący inaczej" to może jeszcze jestem "słyszący inaczej"?
adambe napisał:Specjalnie po przeczytaniu tego postu podszedłem do telewizora,jaskrawość na max,wyłączam głośniki i stojąc w odległości ok.30 cm. od niego nic nie słyszę. Przykładam ucho do tylnej ścianki i słyszę lekki szum (chyba wentylatory).Kurczę zastanawiam się czy oprócz tego,że jestem "widzący inaczej" to może jeszcze jestem "słyszący inaczej"?
pewnie tak
Ludzie nie mają identycznego ani słuchu ani oczu - więc to jaknajbardziej normalnie.:bober:
A potem jak ktoś ma lepszy np. słuch to i głośniki musi lepsze kupić, i kable, i sprzęt i w ogóle... w aucie też więcej słyszy: nie zawsze jest to pozytyw, mieć taki słuch.
no wlasnie chyba raczej nie pozytyw , mialem tak jak wezwalem serwis , przyszli i popatrzyli na mnie jak na idiote - nic nie slyszeli , moja panna tez nic nie slyszy , kumple przychodza - nie slysza , to ja juz sam nie wiemkredek napisał:pewnie tak
Ludzie nie mają identycznego ani słuchu ani oczu - więc to jaknajbardziej normalnie.:bober:
A potem jak ktoś ma lepszy np. słuch to i głośniki musi lepsze kupić, i kable, i sprzęt i w ogóle... w aucie też więcej słyszy: nie zawsze jest to pozytyw, mieć taki słuch.
co jest grane bo ja slysze
lazilem po sklepach i tez slyszalem jak pracuja te wystawowe - obsluga sklepow dziwnie sie na mnie patrzyla korekta: teraz nie slysze bo x360 go zaglusza
robboj napisał:no wlasnie chyba raczej nie pozytyw , mialem tak jak wezwalem serwis , przyszli i popatrzyli na mnie jak na idiote - nic nie slyszeli , moja panna tez nic nie slyszy , kumple przychodza - nie slysza , to ja juz sam nie wiem
korekta: teraz nie slysze bo x360 go zaglusza
Jedno jest pewne: masz dobry słuch (lub bardzo dobry).
adambe napisał:Kurczę zastanawiam się czy oprócz tego,że jestem "widzący inaczej" to może jeszcze jestem "słyszący inaczej"?
Uważaj co mówisz, bo zaraz ci wmówią, że jesteś idiotą
Natomiast jakoś nikt nie dopuszcza możliwości, że twój egzemplarz jest po prostu w pełni sprawny. Zresztą tak jak mój.
Heh, ,mój pv600 jest tak cichy że muszę przykładać rękę aby stwierdzić czy wentylatory działają - albo jestem już głuchy. Mam nadzieje że jeżeli dojdzie kiedyś do upgrade/wymiany płytki itp z tytułu wężyków mój tv będzie tak wspaniale działał jak tv naszych 2 farciarzy. Proponuję żeby koledzy założyli drugi temat o "idealnych px/pv60/600" do wpisów kto taki ma - ja też na przekór chętnie popiszę tam do znudzenia "a u mnie tak nie ma" ! pozdr
Proponuję żeby koledzy założyli drugi temat o "idealnych px/pv60/600" do wpisów kto taki ma - ja też na przekór chętnie popiszę tam do znudzenia "a u mnie tak nie ma" ! pozdrMoże poprostu "myślący inaczej"adambe napisał:Specjalnie po przeczytaniu tego postu podszedłem do telewizora,jaskrawość na max,wyłączam głośniki i stojąc w odległości ok.30 cm. od niego nic nie słyszę. Przykładam ucho do tylnej ścianki i słyszę lekki szum (chyba wentylatory).Kurczę zastanawiam się czy oprócz tego,że jestem "widzący inaczej" to może jeszcze jestem "słyszący inaczej"?
Bez urazy, tym razem - to żart
*myślący inaczej - czyt. myślący pozytywnie
W okresie tzw. docierania starałem się stosować do parametrów i wskazówek podawanych na tej stronie
http://www.plasmatvbuyingguide.com/plasmatvreviews/panasonic-th42px600u-review.html
Żadnych duszków i zwierząt nie stwierdzam. Na dzień dzisiejszy nie przejmuję się ustawieniami, lecę tak, żeby było przyjemnie dla oka.
Nie przejmuję się ustawieniami tym bardziej, że ostatnio zachorowałem na plazmę full hd. Ja jak ja, ale żona ...!?
http://www.plasmatvbuyingguide.com/plasmatvreviews/panasonic-th42px600u-review.html
Żadnych duszków i zwierząt nie stwierdzam. Na dzień dzisiejszy nie przejmuję się ustawieniami, lecę tak, żeby było przyjemnie dla oka.
Nie przejmuję się ustawieniami tym bardziej, że ostatnio zachorowałem na plazmę full hd. Ja jak ja, ale żona ...!?