panasonica 32tx70f mam i ja
witam! To mój pierwszy post na tym forum więc proszę o odrobinę łaskawości jażeli strzelę jakąś gafę.
Wracając do tematu - tak! od dwóch dni też mam tego Panasonica. Planowany był pod oglądanie TV z dekodera Nki i podłączenie do PC. Jako, że narazie N nie mam to pobawiłem się nim korzystając z mojej żałosnej instalacji anteny zbiorczej oraz sprawdziłem jak sprawuje się z PC.
Na pierwszy ogień poszedł sygnał antenowy i obraz na tvp1 i 2 (to najlepiej odbierane kanały) jest naprawdę dobry, a nawet świetny! Zaznaczam, że to moja subiektywna opinia
Jak usiądę z nosem przy ekranie to oczywiście widać mnóstwo niedoskonałości w obrazie, no ale w końcu to LCD, a po drugie słaby sygnał z anteny no i SD. Tak czy siak oglądając TV z odległości 2m jest dla mnie super. Wcześniej przyglądałem się Samsungowi kupionemu przez znajomych prawie 2 lata temu i... hehe u mnie jest duuużo lepiej
Przede wszystkim naprawdę super kolory, płynny ruch i ostre krawędzie. Na tym Samsungu kiedy patrzyło się na banery z najświeższymi informacjami na stacjach TV z newsami to napisy były czytelne, ale trudno było by powiedzieć, że bez problemu da się je czytać. Na tym TV literki są jak nożem wykrojone i nie mają czkawki podróżując z prawej do lewej strony ekranu.
Słabsze kanały czyli Polsat i TVN o dziwo też dają radę. Tzn nie jest idealnie, ale jak na taką jakość sygnału jest znośnie. TVN ma u mnie taki sygnał, ze karta TV w PC w ogóle nie wyszukiwała TVNu, a TV go znalazł i pokazuje. Co prawda więcej kaszy na ekranie niż przekazu TV, ale telewizor wyświetla to bez żadnego ale. Polsat jest wyraźnie gorszy od TVP1 i 2, ale da się oglądać a obraz wygląda trochę jak z 3 kopii VHS
Współpraca z PC... tu mam mieszane uczucia. Najpierw podłączyłem kablem DVI-HDMI. Karta graficzna na chipie NVidia, Galaxy 7600GS.
Klonowanie obrazu, rozdzielczość 1024x768, TV jako drugi monitor i pulpit wygląda nieźle, ale filmy źle. Bo TV rozciąga obraz na całą szerokość ekranu co sprawia, że nawet najfajniejsza laseczka wygląda jak kurdupel na baryłkowatych nóżkach
Próba przełączenia na 1280x720 i jest odrobinę lepiej. Przełączenie na 1360x768 i porażka na całej linii. Co ciekawe pogrzebałem trochę w opcjach grafiki i są miejsca gdzie karta twierdzi, że TV pracuje w jakiejś dziwacznej rozdzielczości 1166x667 czy jakoś tak. Niezależnie od rozdzielczości góra i dół obrazu przycięte. Jeżeli uda się ustawić na cały ekran to dodatkowo obcinane są jeszcze boki. Niewiele ale jednak - to chyba ten overscan o którym pisaliście w poprzednich postach...
Podłączenie po D-SUB (przejściówka przy karcie z DVI->D-SUB) - rozdzielczość 1024x768 wygląda ładnie, ale znowu wszyscy aktorzy zmieniają się w nasze Pierwsze Bliźnięta. I śmieszny efekt - im wyższą rozdzielczość ustawiam tym bardziej zwęża się obraz na telewizorze. Przy 1360x768 wykorzystana jest może połowa ekranu a po bokach szerokie pionowe ciemne pasy...
Zupełnie inne efekty dotyczące obrazu pojawiają się kiedy ustawiam TV w klonowaniu jako ekran podstawowy. Wtedy jest trochę lepiej, ale przy podłączeniu DVI-HDMI rozdzielczość 1920x1080 i mam na środku ekranu obraz wielkości znaczka pocztowego...
Szczerze powiem, że tego nie kumam, ale dzisiaj jeszcze poklikam. Może do czegoś dojdę chociaż prawdę mówiąc blado to widzę.
Jeszcze inne efekty pojawiają się kiedy uruchomi się monitor i telewizor w trybie Dual View. Wtedy teoretycznie oba wyświetlacze działają niezależnie, ale np. odpalenie filmu powoduje odrazu wyświetlenie obrazu na całym ekranie TV niezależnie od tego czy na PC film jest w okienku czy nie. No i byłoby git gdyby nie to, że obraz jest delikatnie mówiąc słaby. Wygląda jak bardzo źle zrobiony divx czyli widać wyraźnie kwadraty...
Aż dziwne, żeby były takie problemy z PCetem. To chyba, żadna filozofia wyświetlić na wprost obraz w rozdzielczości 1360x768? Ale nie, oczywiście trzeba tak zakombinować, żeby nie było użytkownikowi zbyt łatwo
ok, wystarczy bo trochę dłuuugi post wyszedł.
Pozdrawiam!