Kable XLR do audio trafiły z techniki profesjonalnej ,przeważnie ten typ jest używany w mikrofonach .Kable te mają budowę symetryczną ponieważ są stosowane do połączeń symetrycznych ,składają się z dwóch przewodów i ekranu .Gniazdo ma trzy styki oznaczone cyframi 1,2,3 .Do styku 1 idzie ekran kabla ,do styku 2 połączenie gorące (+) ,do styku 3 połączenie zimne (-) Aby zabezpieczyć przed przypadkowym dotknięciem przewodów i uniknięciem przydźwięku wyjście sygnału jest zawsze realizowane na złączu męskim XLR ,a wejście na żeńskim .Dlatego mikrofony zawsze mają wtyki, a wejścia mikrofonowe np w wzmacniaczach czy mikserach mają gniazda
Przemko wszystko się zgadza, ale XLR-y podobno powstały generalnie do połączeń "sprzętu" między sobą na dużych odległościach, (chyba najlepszym przykładem jest mikrofon) bo z badań inżynierom wyszło, że taki kabel jest lepszy od RCA. Po pewnym czasie niektórzy zaczęli bawić się przy połączeniach końcówek mocy + pre czy też integra + odtwarzacz cd itp. Oczywiście dużo lepsze efekty uzyskuje się kiedy urządzenia są zbalansowane, co nie zmienia faktu, że dla wielu osób nawet mając integre nie zbalansowaną w 100% znaczeniu tego słowa również używają kabli XLR.
Nie wiem czy bawiłeś się troszkę w podłączenie tego samego kabla w rca i w xlr z tą samą elektroniką, kolumnami jak i kablami głośnikowymi, zasilającymi...i co się zauważa zmieniając te kable nawet mając integrę nie zbalansowaną ? W większości przypadków odnosisz wrażenie, że na XLR jest lepiej, bo odczuwasz większą dynamikę , więc mózg od razu reaguje i mówi Ci , że jest dobrze
.. ale jak sam wiesz lub nie to, że jest dynamiczniej nie zawsze idzie w parze, że to jest lepszy dźwięk. Wg mnie na tym co ja sobie sprawdzałem, na RCA muzyka jest podawana deko subtelniej, masz odczucie, że jest deko spokojniej. Znowu na XLr masz wrażenie, że jest dynamiczniej, szybciej, jest tak jakby większe dociążenie i przy muzie"rokowej" to się sprawdza, ale jakbyś, słuchał muzyki klasycznej, operowej, "dżezowej" to już RCA może być fajniejszym kablem..ale bądźmy szczerzy wcale nie musi, bo to też uzależnione jest od całego systemu i kabli, które nam towarzyszą w danej konfiguracji.
W niektórych sklepach sprzedawcy mówią ,że są tacy ludzie, którzy decyzję o kablu audio podejmują w kilkanaście minut, bo jak przełączą z RCA na XLR to co pisałem wyżej jest od razu zauważalne i wydaje się, że to jest lepsze rozwiązanie i w xxx przypadkach pewnie tak jest, ale nie jest to reguła. I ja byłbym ostrożny.
Dalej jak byśmy popatrzyli, który kabel kupić to wpływa też na to cena, a szczególnie w takim Państwie jak RP. Całe szczęście, że w wiekszości przypadków jest tak, że dany model kabla rca/xlr to ta sama cena, ale niestety tak pięknie nie jest i sa kable, gdzie XLR jest droższym od rca np od 500-1000 czy 2000-3000 zł na danym odcinku. Królem ceny w tych kablach jest Transparent tam od pewnego pułapu (jak nie wszystkie modele) ceny rca w danym modelu na danym odcinku różnią się w stosunku do tego samego modelu o 100%
I część z tych osób co bawiło się Transparentami twierdzą , że jest duża różnica na tych kablach jeśli mamy zbalansowany tor. Ten producent dodatkowo jeszcze robi takie kable osobno dla wzmacniaczy lampowych jak i tranzystorowych. To samo twierdzą Ci , którzy bawili się kablami Kimbera, że jest duża różnica na XLR.
Ale też co ciekawe z tych osób, które ja znam osobiście albo poprzez forum, to Ci, którzy mają zbalansowane urządzenia ( do tego mających naprawdę fajne albo bardzo fajne zabawki) w większości przypadków mają kable XLR, ale są i znam takich, którzy jednak mają kabel RCA