negatyw001
Member
90% moich wydawnictw na półce to legale, odpalane rzecz jasna na Panasie 4K. Zapachu poligrafii nie ściągniesz.
Reszta to pozycje nieosiągalne w oficjalnej dystrybucji i tutaj trzeba sobie jakoś radzić.
Odpalam w domu film czy koncert na projektorku i mam kino. Tak więc nie wiem w czym problem.
Reszta to pozycje nieosiągalne w oficjalnej dystrybucji i tutaj trzeba sobie jakoś radzić.
Odpalam w domu film czy koncert na projektorku i mam kino. Tak więc nie wiem w czym problem.