Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)

Caparzo

New member
Bez reklam
Były takie filmy i nic specjalnego nie pokazywały ;P

nawet same gadające głowy ;P
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
A gdyby była bez rąk i bez nóg? :D

Jak dla mnie to ja wolę ją z tymi częściami ciała :)
Lolek, a finał Ligi Mistrzów też fajnie na drugi dzień się ogląda?

Kiedyś mi się zdarzyło coś takiego oglądać tylko unikałem radia, tv i internetu :) i mecz tego typu to coś więcej dla mnie niż rozdanie statuetek..
 

Caparzo

New member
Bez reklam
Z tego co pamiętam, to były jakieś mistrzostwa śwista lub europy na zakodowanym kanale ale to było jakieś naście lat temu, i wiem że na dzielnicy jak ktoś znał wynik i powiedział to w łep ;) każdy czekał do 20:00 na tvp ;)
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Lolek,a to będziesz oglądał ? ;)

anigif_original-20213-1436311088-12.gif
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Porównanie nie do końca trafione. Potrzeby fizjologiczne i powiedzmy "artystyczne" zajmują inne pozycje w piramidzie (hyhy) potrzeb. Jak jestem bardzo głodny to i owszem zjem parowke czy inną zupke chińską, ale już potrzebę samorealizacji - hobby, sztuka - zaspokajam z dbałością o szczegóły i ich jakość. Tutaj nie ma miejsca na wyrób czekoladopodobny czy mięso niewiadomego pochodzenia oddzielone mechanicznie. To tak jakby kolekcjoner dzieł sztuki w oczekiwaniu na zakup obrazu powiesił na ścianie wydruk albo lolek nosił podróbke zegarka.

Owszem, potem obejrzysz na bd ale pierwsze wrażenie jest jedno. Moim zdaniem warto czekać. Szanować swoje oko, ucho... i sprzęt. Ale każdy ma swoje gusta - a ja jestem za wolnością wyborów.

Raccoon, nie mędrkuj. Bardzo Cię proszę.
Nie mam ochoty na wynurzenia, nie po raz enty.

Doskonale wiem o czym piszesz, w zasadzie to powtarzasz moje starsze wypowiedzi.
Mało tego, zgadzam się i rozumiem o czym mowa.
Z tą różnica, że ja nie odprawiam zdrowasiek przed seansem i nie klęczę jak wkładam płytę do napędu.
Cenię sobie jakość jak mało kto, ale to dalej nic innego jak rozrywka.
Rozrywka (w tym i w wielu innych przypadkach) okraszona wizytą znajomych, często zakrapiana alkoholem i nie zamierzam tłumaczyć, dlaczego armanig odpalił ten czy inny konkretny film w takiej czy innej jakości.


Ps. A że jestem pamietliwy i złośliwy to dodam, że wolę swoją 60" plamke na scianie zasilana blu-rayem (co nazwales zenadą), niż Twoje 120" zasilane tym konkretnym filmem w tej konkretnej jakości. Ale każdy ogląda jak lubi, nie? :)
Pozdro i tradycyjnie - bez urazy ;-)

Nie rozumiem czy Ty się tak tu podniecasz.
Jak piszę, że potrafię jedną scene wałkować kilka razy nasłuchując marginalnych różnic, to żle, bo armanig nie ogląda, tylko wiecznie testuje i sie ekscytuje tzw. jakością. Ja piszę, że obejrzałem film w gorszej jakości dla treści, to też żle, bo straciłem bóg wie co. Come on, wiem jak dokonywać słusznych wyborów w przypadku jak chcę się zabawić. Nie bój nic.
PS. Projekcji nie odpalam na "byle czym", seans zaliczyłem na 80" ;)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Zobaczymy ile będzie kosztował ten film... zawsze można kupić po jakimś czasie od premiery jeśli będzie wart.. kino familijne ma to do siebie że cała rodzina ogląda :)
Choć Piksele też chyba kino familijne a powiedziałem że więcej jak 50-60 zl nie dam...
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Armanig, akurat z wielokrotnym oglądaniem (testowaniem) scen to mam tak samo jak Ty :)

Zaliczony pierwszy sezon serialu BBC - Strike Back. Lipa... czy tylko mi się wydaje czy naprawdę Richard Armitage to drewniany aktor? Andrew Lincoln to samo. Niby kolejne sezony po zmianie obsady dużo lepsze, ale sam nie wiem... może kiedyś sprawdzę.

A teraz na dekoderze czekają Vikingowie, Gomorra, Peaky Blinders, drugi sezon Fargo, Orphan Black i Demony Da Vinci. Plus Sherlock - upiorna panna młoda. Serialowo ;-)

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
 
Do góry