To się podziel, a nie się chwalisz
Ja wcześniej tylko trailer widziałem i też spodziewałem się czego innego.... a tu proszęBtw. Cassel również zaliczony, nie tego się spodziewałem, a zaskoczenie tym bardziej, że nic (celowo) nie czytałem o filmie przed.
Mi się podobał, ale to nie jest film dla każdego.
Piramida, niech Cię głowa o to nie boli
Wiem co chcę obejrzeć "już" z kompromisem, dla treści, a co muszę mieć perfekto. Filmy do mnie trafią na Blu, a kino jak pisałem również zaliczam wyjątkowo. Zasługują na to.
a drugie, to nie to samo co trzecie, czwarte......Ok,ale pierwsze wrażenie,to nie to samo,co drugie![]()
Mam tego pełną świadomość i nie polemizuje z tym, szczególnie, że to ja tu zawsze takie hasła głosiłem
Poczułem się jak alkoholik który zobaczył tanią wódkę, a nie chciał czekać na wytrawne wino. Nie smakowała tak jak powinna, ale impreza i tak była zajebistaKumasz Piramida mam nadzieje porównanie.
Mimo to jestem więcej jak zadowolony, dla takich pozycji warte jest "życie" kinomaniaka![]()
Mimo wszystko chciałbym zobaczyć minę Leosia jak zgarnia statue![]()
Porównanie nie do końca trafione. Potrzeby fizjologiczne i powiedzmy "artystyczne" zajmują inne pozycje w piramidzie (hyhy) potrzeb. Jak jestem bardzo głodny to i owszem zjem parowke czy inną zupke chińską, ale już potrzebę samorealizacji - hobby, sztuka - zaspokajam z dbałością o szczegóły i ich jakość. Tutaj nie ma miejsca na wyrób czekoladopodobny czy mięso niewiadomego pochodzenia oddzielone mechanicznie. To tak jakby kolekcjoner dzieł sztuki w oczekiwaniu na zakup obrazu powiesił na ścianie wydruk albo lolek nosił podróbke zegarka.Mam tego pełną świadomość i nie polemizuje z tym, szczególnie, że to ja tu zawsze takie hasła głosiłem
Poczułem się jak alkoholik który zobaczył tanią wódkę, a nie chciał czekać na wytrawne wino. Nie smakowała tak jak powinna, ale impreza i tak była zajebistaKumasz Piramida mam nadzieje porównanie.
Mimo to jestem więcej jak zadowolony, dla takich pozycji warte jest "życie" kinomaniaka![]()
Porównanie nie do końca trafione. Potrzeby fizjologiczne i powiedzmy "artystyczne" zajmują inne pozycje w piramidzie (hyhy) potrzeb. Jak jestem bardzo głodny to i owszem zjem parowke czy inną zupke chińską, ale już potrzebę samorealizacji - hobby, sztuka - zaspokajam z dbałością o szczegóły i ich jakość. Tutaj nie ma miejsca na wyrób czekoladopodobny czy mięso niewiadomego pochodzenia oddzielone mechanicznie. To tak jakby kolekcjoner dzieł sztuki w oczekiwaniu na zakup obrazu powiesił na ścianie wydruk albo lolek nosił podróbke zegarka.
Owszem, potem obejrzysz na bd ale pierwsze wrażenie jest jedno. Moim zdaniem warto czekać. Szanować swoje oko, ucho... i sprzęt. Ale każdy ma swoje gusta - a ja jestem za wolnością wyborów.
Ps. A że jestem pamietliwy i złośliwy to dodam, że wolę swoją 60" plamke na scianie zasilana blu-rayem (co nazwales zenadą), niż Twoje 120" zasilane tym konkretnym filmem w tej konkretnej jakości. Ale każdy ogląda jak lubi, nie?
Pozdro i tradycyjnie - bez urazy![]()
Ok,ale pierwsze wrażenie,to nie to samo,co drugie![]()
Lipa to jest to, że nie można w naszej kochanej TVP obejrzeć Oscarów na żywo, a nie każdy trzyma C+.
Mimo wszystko chciałbym zobaczyć minę Leosia jak zgarnia statue![]()