Raccoon oczywiście że każdy robi tak jak uważa to za stosowne.. ale weź pod uwagę po pierwsze ( tak jest u mnie) moja żona sama sobie kupuje filmy i nie każe jej kupować filmów tylko na dvd - jaki kupi taki ma.. Do tego czy film na BR np. 50 TG, a ten sam film na dvd czy uważasz ze moja żona coś na tym filmie straciła oglądając tego typu film na dvd? - jakieś mega efekty dźwiękowe czy obraz na tyle jest gorszy że inaczej by odczula ten sam film? Nie wspominając że sama sobie kupiła na dvd . Druga sprawa zauważ że np. u mnie żona taki film raz może jeszcze kiedyś drugi raz obejrzy i film będzie zakurzony leżał prze następnych 10 lat.. i tak jest przy wielu filmach ..
KOlego w moimw wypadku filmów na dvd mam grubo ponad 500 (mowa o oryginalach) do ponad 300 myslę że juz nigdy nie zajrzę - nie wyrzucam tylko dlatego że wydałem na to kupe kasy. Dlatego teraz od jakiegoś czasu zmieniłem stosunek do kupowania filmów o czym kiedyś pisałem naszemu koledze Piramidzie, ktory jak czyta to serdecznie pozdrawiam
Część filmów zostawiam na premiery w C+ czy HBO...
Kiedyś np. powiedziała mi że woli kupić film na dvd a każde powiedzmy 50 zl które zostanie to woli kupić sobie entą torebkę czy buty bo to będzie używać i jest praktyczniejsze niż raz czy dwa razy obejrzeć film tego typu jak wspomniany 50 TG.
Sam czasem również kupuje dla siebie filmy na dvd w przypadku gdy uważam że jest szansa na to że może mi się spodobać ale nie więcej jak dwa razy go obejrzę i wtedy również taki film kupuje na dvd. I nie ma znaczenia za ile miałbym kino domowe- takie mam podejście do czegoś takiego i tak mało istotnego w życiu jak film.
A najgorsze w tym co napisałeś jest porównanie filmu do obiadu - uważam że przykład bardzo nie trafiony i nawet nie będę się rozwodził (ze względu na duży szacunek do Ciebie) nad tym bo szkoda czasu żeby o tym pisać, gdyż wierzę że jakość obiadu i generalnie jedzenia nie porównujesz w gruncie rzeczy do jakości jakiegos filmu obejrzanego. Pozdrawiam.
Ps. Raccoon mało tego powiem Ci i piszę to szczerze że np jakbym miał tv 40-46 cali i oglądal go z odległości powiedzmy 3-3,5 m. to myślę że w 80% to byłby tylko filmy na dvd bo z takiej odległości zobaczyć róznice między dobrym wydaniem na dvd a BR to naprawdę są znikome ( patrząc w stosunku do róznicy w cenie) - nie wspominam o dźwięku bo tutaj w większości wypadków jest różnica znacząca, ale w takich filmach jak wspomniany to różnicy żadnej nie ma w dźwięku.
Armnaig ten film z punktu widzenia faceta nawet nie jest warty 30 zl (tyle na dvd kosztował) choć oglądałem gorsze
ale kobietom sie w miarę podoba - tylko ile jest takich co obejrzy go poraz drugi a już nie wspomne poraz trzeci