Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Fakt są jeszcze TV, tylko ta cena to jakiś kosmos z uwagi, że z projektora można osiągnąć dużo większy obraz za dużo mniejszą kasę...;-) Ponadto wyobrażacie sobie dostarczenie takiego TV do domu, a później jakby coś się w nim popsuło to pakowanie go w fabryczne pudełko i odsyłanie do serwisu...;-)

Kolego jakby było Cię stać na taki tv nie miałbyś tego problemu :)


A propo filmów to w piątek obejrzałem na C+ banite - jak dla mnie - na jeden raz...
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Zapewne tak, dlatego nie zaprzątam sobie na razie tym głowy, ale może kiedyś jak wygram w totka to sobie taki kupie....;-)
Wczoraj puścili na TV PULS Terminatora 2, ten film mogę oglądać i cieszyć się jak małe dziecko za każdym razem...;-) Film trzyma swój poziom i ma to coś czego nie ma większość najnowszych produkcji....;-)
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Mi osobiście taki tv 100 calowy by wystarczył tylko musiałbym mieć większy salon :) ale to byłby wtedy i nowy dom .. więc luzik ...
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Spy ("Agentka") zaliczony, komedia z udziałem Stathama.
Agentka (2015) - Filmweb
Agentka (2015) - IMDb
Mimo, że nie przepadam za gościem, to tutaj wypadł znakomicie.
Co prawda pojawił się zaledwie kilka razy na ekranie, ale scenki z jego udziałem świetne, a sam film dobry.
Uśmiałem się kilka razy, wystarczy aby zaliczyć seans do udanych.
Wrażenia podobne do "Strażników Galaktyki".
 
Ostatnia edycja:

Bipo

Active member
Bez reklam
Ja ze swojej strony polecam ten film tj. ,,Do utraty sił"
Fabuła zrobiona coś w stylu Rokyego ale moim zdaniem warto obejrzeć z uwagi na bardzo dobrą role głównego aktora... który poprzez jedno głupie nie opanowanie emocji doprowadził do ludzkiego dramatu....

[youtube]3mzeuTmx5zQ[/youtube]
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Ja synkowi i kobiecie kupuję tylko blu-raya. Czulbym się nie fair, skoro sobie kupuję na bd. Nie do końca rozumiem jak można dać za kino domowe 10-20 tysięcy i kupować dzieciom/kobiecie filmy na dvd, bo są tańsze. To tak jakby ta kobieta potem zrobiła obiad z gorszego mięsa lub dała mniej przyprawy, bo przecież "mąż i tak nie poczuje różnicy - i tak mu będzie smakować". Ja chcę aby moja rodzina cieszyła się filmami (i obiadami) w najwyższej jakości.

Żeby nie było. Nie krytykuje. Każdy robi jak lubi.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Długo byłem namawiany na tą produkcję, ale po seansie wyszło na moje.
Ten film jest wyjątkowo słaby i zdecydowanie nie warty ceny BR.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Raccoon oczywiście że każdy robi tak jak uważa to za stosowne.. ale weź pod uwagę po pierwsze ( tak jest u mnie) moja żona sama sobie kupuje filmy i nie każe jej kupować filmów tylko na dvd - jaki kupi taki ma.. Do tego czy film na BR np. 50 TG, a ten sam film na dvd czy uważasz ze moja żona coś na tym filmie straciła oglądając tego typu film na dvd? - jakieś mega efekty dźwiękowe czy obraz na tyle jest gorszy że inaczej by odczula ten sam film? Nie wspominając że sama sobie kupiła na dvd . Druga sprawa zauważ że np. u mnie żona taki film raz może jeszcze kiedyś drugi raz obejrzy i film będzie zakurzony leżał prze następnych 10 lat.. i tak jest przy wielu filmach ..
KOlego w moimw wypadku filmów na dvd mam grubo ponad 500 (mowa o oryginalach) do ponad 300 myslę że juz nigdy nie zajrzę - nie wyrzucam tylko dlatego że wydałem na to kupe kasy. Dlatego teraz od jakiegoś czasu zmieniłem stosunek do kupowania filmów o czym kiedyś pisałem naszemu koledze Piramidzie, ktory jak czyta to serdecznie pozdrawiam:) Część filmów zostawiam na premiery w C+ czy HBO...
Kiedyś np. powiedziała mi że woli kupić film na dvd a każde powiedzmy 50 zl które zostanie to woli kupić sobie entą torebkę czy buty bo to będzie używać i jest praktyczniejsze niż raz czy dwa razy obejrzeć film tego typu jak wspomniany 50 TG.
Sam czasem również kupuje dla siebie filmy na dvd w przypadku gdy uważam że jest szansa na to że może mi się spodobać ale nie więcej jak dwa razy go obejrzę i wtedy również taki film kupuje na dvd. I nie ma znaczenia za ile miałbym kino domowe- takie mam podejście do czegoś takiego i tak mało istotnego w życiu jak film.
A najgorsze w tym co napisałeś jest porównanie filmu do obiadu - uważam że przykład bardzo nie trafiony i nawet nie będę się rozwodził (ze względu na duży szacunek do Ciebie) nad tym bo szkoda czasu żeby o tym pisać, gdyż wierzę że jakość obiadu i generalnie jedzenia nie porównujesz w gruncie rzeczy do jakości jakiegos filmu obejrzanego. Pozdrawiam.
Ps. Raccoon mało tego powiem Ci i piszę to szczerze że np jakbym miał tv 40-46 cali i oglądal go z odległości powiedzmy 3-3,5 m. to myślę że w 80% to byłby tylko filmy na dvd bo z takiej odległości zobaczyć róznice między dobrym wydaniem na dvd a BR to naprawdę są znikome ( patrząc w stosunku do róznicy w cenie) - nie wspominam o dźwięku bo tutaj w większości wypadków jest różnica znacząca, ale w takich filmach jak wspomniany to różnicy żadnej nie ma w dźwięku.

Armnaig ten film z punktu widzenia faceta nawet nie jest warty 30 zl (tyle na dvd kosztował) choć oglądałem gorsze :) ale kobietom sie w miarę podoba - tylko ile jest takich co obejrzy go poraz drugi a już nie wspomne poraz trzeci :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry