Jedynka była dobra. Czarny humor, dobra obsada i generalnie coś innego.
Taka konwencja, kicz, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Typowa odskocznia na sobotni wieczór.
Na pewno nie jest to film, dla fanów Sandlerowskich gniotów i generalnie "poukładanych" filmów dla mas ; )
Mówisz? No to trzeba będzie obejrzeć ; )
Przy okazji, wyciekł film Piramidy jak był na prezentacji Gwiezdnych Wojen
Generalnie jestem w szoku, ja rozumiem cieszyć się, ale to już gruuuba przesada ; )
Podejrzewam, że u mnie jak by wylądował prom kosmiczny na podwórku, to nie byłoby takiej reakcji.
Również szanuje pasjonatów, bo sam mam tych pasji od groma, ale bez przesady. Gość widzi napisy i już się telepie. To już nie jest radość, a spazmy z euforią i ja osobiście nie chciałbym widzieć tego człowieka w furii. Przerażają mnie takie osobowości, może to jakiś syndrom "Piotrusia Pana", tudzież inna nie znana mi przypadłość ; )
I kto by postawił na ten film ?
https://www.ofeminin.pl/lifestyle/k...lmu-365-dni-rozmawiam-z-filmowa-laura/pns2ncf