Venom obejrzany i jak to w Marvelach pod względem obrazu czyściutko i fajne się oglądało, pod względem dźwięku również jest fajnie i to cieszy patrząc na niektóre pozycje od tego Studia. W tym wypadku nie ma co narzekać jest odpowiednia dynamika i generalnie myślę, że wielu będzie zadowolonych. Natomiast jeśli chodzi o sam film to za dużo nie będę się rozpisywał, nie jest to dla mnie ścisła czołówka Marvella, ale niewątpliwie jak to Armanig napisał, że Ci co lubią Marvella to zapewne się spodoba i tak pewnie będzie, pytanie tylko w jakim stopniu ? Na pewno zakupu nie żałuję, ale wybór 2d na pewno w przypadku tej pozycji okazał się słusznym. Na 3d i 4k szkoda kasy.. oczywiście jak dla mnie..
A gdyby nie Tomek H. to myślę, że film miałby problem, bo tylko On był chyba w stanie wycisnąć z tego scenariusza to co było możliwe, aby film był odebrany w jakimś pozytywnym znaczeniu tego słowa przez odbiorców, nawet dla fanów tych filmów. Dodatkowo całkiem nieźle wyszedł kosmiczny symbion Venom i dosyć ciekawie wyglądał w niektórych scenach (oczywiście to kwestia gustu), ale mi podszedł. Może lepiej by to wyglądało gdyby po pierwsze film był dłuższy (a niestety dobre kilkadziesiąt min. wywalono), a po drugie gdyby Venom był bardziej, powtarzam bardziej mroczny. Oczywiście po napisach jak zwykle scena dodatkowa z udziałem fajnego aktora, którego lubię, ale nie będę zdradzał „gościa”, aby Ci co nie oglądali sami zobaczyli oglądając ten film. Generalnie niby ok, ale szału nie ma..