To mówisz,że ten 2017 r. nie taki do końca stracony ?
Nie. 2017 to generalnie podly rok., pod każdym względem.
Ale cytat filmowej Mildred Hayes, jest bardzo pomocny
McDonagh wlozyl w ten film wiecej komedii i tragizmu, niz w dwoch poprzednich filmach razem. Nie wiem jak mozna tak idealnie pogodzic groteskowosc sytuacji i realizm postaci, ale mamy tutaj do czynienia z czyms wiecej niz tylko fantastycznym doborem odtworcow I swietnej gry aktorskiej. Historia trafia i porusza widzow, mimo lekkiej formy, to wyrafinowany majstersztyk.
Byc moze moja euforia wynika z tego, ze przyzwyczailem sie do hollywodzkiego chłamu I majac do czynienia ze 100% efektywnym wykorzystaniem czasu, odbieram strukture jako idealna. Faktycznie nie mam niczego do zarzucenia I gdyby tylko zdjecia dostaly choc troche wiecej filmowej magii, ogladalbym go dzisiaj ponownie.
Stronie od ocen punktowych, bo taka ocena czesto bywa zaskoczeniem dla innych, ktorzy usiluja kwantyfikowac oceny na swoj sposob I przywiazuja inna wage do rozkladu punktow czy hierarchi filmowych wartosci, preferuja konkretne gatunki, stronia zas od innych. U mnie wiele roznorodnych gatunkowo filmow trafia na polke
"świetny film" I nie inaczej bedzie z powyzszym. Ode mnie 9/10.
pewnie biegusiem, tylko musimy k&$%a czekac do 2 lutego...
Wiem, ze mamy rozne kalendarze wydawnicze, dlatego sprawdzilem na filmwebie, czy film jest już dostepny w Polskiej dystrybucji i wygląda na to że gdzieniegdzie juz go wyświetlają.
BTW. Zerknąłem też przy okazji na tamtejszą recenzje i myślę że jest ona bardzo trafna, a jej autor miał prawdziwa przyjemność z jej napisania, tak jak ja z seansu. Sprawdzilem wlasnie opcje awaryjna, ale niestety na ITunes (US) tez filmu jeszcze nie ma.