Wrócę do wady niektórym Państwu przeszkadzającej: nagrywającego się wentylatorka.
Nie sądzę, aby Panasonic cokolwiek zrobił w tym temacie...
A na pewno nie w sprzedanych już egzemplarzach (czyt. również tych znajdujących już w sklepach).
Kompromisem dla tych, którym to przeszkadza (brzęczenie) jest użycie korektora parametrycznego podczas edycji ścieżki audio. Nie jest to oczywiście rozwiązanie dobre (tracimy pewne pasmo, za chwilkę powiem jakie), ale brzęczenie chowa się w lawinie szumu tła. Myślałem, że będzie to dość prosta sprawa, niestety wentylatorek zmienia "brzmienie" wraz z czasem pracy - wzrost temperatury.
W końcu po kilku próbach poszedłem na taki kompromis: ucinam o 15dB z nachyleniem 25dB/okt (!) częstotliwości 450 Hz i 900 Hz, a 1800 Hz o 7dB z taką samą stromością. Można oczywiście zrobić to dokładniej dopasowując częstotliwości i nachylenie do warunków i czasu pracy (delta temperatury). Po za tym w lewym kanale brzęczenie jest słabsze: różnica pomiędzy prawym i lewym kanałem sięga 12dB dla ok. 450Hz i 8dB dla ok. 900 Hz. Taka uwaga: nagrywałem w 5.1, ale ścieżki miksowałem później do 2.0!
Przy nagrywaniu w stereo faktycznie, jak ktoś już zauważył, brzęczenie jest mniej uciążliwe, ale występuje!
Pobawiłem się trochę. Generalnie mnie dodatkowy fx w postaci brzęczenia nie specjalnie przeszkadza. I czekam na zakupiony już mikrofon zewnętrzny. Ktoś się o to pytał - jak dostanę, od razu napiszę o efektach... ubocznych.