Czyli co?
Nowe amplitunery z polowe mniejszym poborem pradu sa slabsze od starych avrow?
Jak dla mnie bajki wyssane z palca i brak argumentow technicznych za ta plotka.
A co do Kolumienek, fajny kolor. Tylko wydaje mi sie ze w tym kolorze slabo widac ta zaslonke - maskownice.
Ps nic do olimpijek nie mam, wygladaja swietnie ale szczerze pokazales poprzednie wstretne gargulce od dynaudio i jakos tamte brzydale jakos wpadly mi bardziej w oko. Z sonusami jest grzecznie i schludnie. Dynki napewno zwracaja na siebie uwage
Powiem Ci tak, jak kupowałem swój amplituner sprawdzałem również (też o tym pisałem gdzieś na forum) topowego denona , miał coś około 800 W poboru prądu.. facet dawał mi większy upust niż miałem na Onkyo, powiedziałem jak zagra lepiej kupuje, razem sprawdzaliśmy obydwa te same utwory i te same kawałki z filmów, podłączone pod głośniki 5.1 , denon wyraźnie był słabszy.. co również sprzedający potwierdził.. ale to nic mój sąsiad miał jakiś czas temu Marantza , nie pamiętam modelu, około 720 W poboru prądu miał czy coś około tego , nawet "głupich" moich Paradigmów nie potrafił napędzić w sensie takim, że była naprawdę duża róznica pomiędzy moim amplitunerem ,a sąsiada..
Ale to nic , też miałem okazję sprawdzać arcama pobór prądu jak dobrze pamiętam 1500 W rozwalił mój i wszystkie inne jakie wtedy testowałem i generalnie wtedy uważałem i teraz uważam, że to najfajniejsze amplitunery pod względem stereo. Być może jest teraz coś fajniejszego nie sprawdzałem, bo mnie to już tak nie grzeje jak kiedyś, ale na pewno są w czołówce..
A co do zasłony, ja mówię struny widać dość dobrze, zdjęcia okłamują troszkę.. natoamist co do kolumn, tamte robią inne wrażenie, bo są wysokie 140 cm do 110 , więc wielkość robi różnicę na oku..

na szer jak i na gł. sa porównwyalne..
Na innym forum zwolennik Dynek od lat zresztą napisał, że z przykrością musi stwierdzić, ze SF ładniejsze robi kolumny niż Dynki, także widzisz dla każdego coś innego, jedne i drugie cieszą oczy, a i zmysły również, tylko muszą podejść konkretnemu słuchaczowi. Aczkolwiek do Dynek trzeba się przyzwyczaić .... plus nakładki nie każdemu się podobają, mi one nie przeszkadzają, aczkolwiek w kolumnie jest fajniej jak są przetworniki umieszczone.. ale to jest pikus , kolumna ma cieszyć oko w jakimś tam stopniu, a przede wszystkim ma zagrać w danym pomieszczeniu i jak najbardziej racjonalnie do wydanej kasy.. I fakt, że w tym konkretnym przypadku to kolumny mające inną sygnaturę dźwięku i są bardziej układne do "wsadzenia" ich do danego pomieszczenia.
VVV , kolegę miałem ze szkoły średniej uwielbiał ich, ja też miałem ze dwie kasety magnetofonowe

Inny Świat wtedy był.. miał człowiek altusy i kasprzaka i było się mega szczęśliwym ..