Armani, a Ty się już mało nadenerwowałeś? Wiesz o czym piszę
Ale jako, że Krzychu wywołał wilka z lasu, to skrobnę kilka słów o naszych wczorajszych odsłuchach, porównaniach i odkryciach.
Ponieważ, od pewnego czasu napalony jestem na sieciowca z prawdziwego zdarzenia, najlepiej coś w stylu CXN'a czy N50, N70 z wyświetlaczem, żeby bez zaglądania w tablet czy telefon móc widzieć co się aktualnie w urządzeniu dzieje, postanowiłem kilku z nich odsłuchać.
CA niestety nie dojechały, a poza wspomnianym CXN'em w planach było bezpośrednie porównanie także CA851.
Na pierwszy ogień poszedł N70 wpięty pod Moon'a 250tkę i nowe Kef'y R7 i powiem szczerze, że w ogóle to nie zagrało, dźwięk płaski, bez polotu, po prostu grało i tyle.
Nie pomogła nawet zmiana kolumn na stare poczciwe R'ki, które trochę życia wniosły, poukładały dźwięk, pojawiła się scena, detale i wszystko to, co Kef miał najlepszego do zaoferowania.
Tak na marginesie kolejnym zaskoczeniem było jak nowa seria gra, albo inaczej, jak wg. naszych odczuć nie gra

Przepięcie ich na nowego Primare'a i35 tez sprawy nie poprawiło
Następnie Moon 390 za 25 tyś i też szału nie zrobił, niby poprawnie, ale od sprzętu za te kasę chciałoby się oczekiwać przynajmniej banana od ucha do ucha.
Efekt wow pojawił się natomiast po spięciu Auralica za 2 tyś zł i Dac Chorda - Qutest, za niestety aż 6 tyś.
Jak to niektórzy mówią, rozwaliło to system.
Więc pozostały czas spędziliśmy słuchając Chorda, Primara i starych Kefów.
Następnie pobawiliśmy się trochę kabelkami cyfrowymi i tu było nasze największe zaskoczenie jak duzy wpływ mogą mieć one na całość brzmienia systemu, a wydawało się, że to jedynie sygnał 0-1

Na przemian próbowaliśmy różnych konfiguracji z Dac'iem lub bez słuchając i zamieniając coaxiale -Wireworldy Chroma vs Starlight.
Gdybym ich nie słuchał i nie porównywał, to nie uwierzyłbym, że tak duże zmiany mogą wprowadzić.
Prawie na sam koniec obalony został kolejny mit odnośnie samego transportu, do tej pory uważałem, że wystarczy np. podstawowy model CD, wpięcie go do przyzwoitego DAC'a i uzyska się brzmienie z co najmniej "średniej" półki.
Do testów użyliśmy CD35 Primare'a i Arcama CDS 50 czyli odtwarzacza za 3,5 tyś, więc wcale nie takiego najtańszego.
I jeden i drugi wpięty został po coaxialu, na tym samym modelu kabla- Wireworld Starlight i różnice były kolosalne.
A już na sam koniec, posłuchaliśmy belki Focala, ponieważ Krzychu kombinuje coś z soundbarem i tutaj bardzo pozytywne zaskoczenie. Naprawdę bardzo ciekawa opcja dla osób poszukujących przyzwoitych "głośników" do TV.
Reasumując, na chwilę obecną odpuszczam poszukiwanie typowego playera sieciowego, a skupiam się na solidnym Dac'u i sprawdzę, co jeszcze jestem w stanie wycisnąć ze swojej HiMedii.
Dodatkowo pochylę się nad kabelkami cyfrowymi
@Krzychu, jeśli coś pominąłem dorzuć kilka swoich uwag.