Ostatnio miałem trochę więcej czasu i ukończyłem tego kilera.
Zastanawiają mnie osoby które tak wyczekiwały premiery a przeszły Mafię w 10h, no chyba na szybcika- byle do przodu. Ja praktycznie zawiesiłem się tylko w 14 rozdziale (bombardowanie molotovem), a mimo to na blacie miałem prawie 17h (a zostało mi jeszcze wiele znajdziek do zdobycia) - w końcu taki tytuł zobowiązuję aby go przejść powoli, zwiedzać wszelkie zakamarki, ..itp![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Misję to największy atut Mafi 2 na naprawdę wysokim poziomie, choć w końcówce zrobiło się jakoś przynudnawo. Miasto "Empire Bay" jest hmm nijakie, nieczuć tego klimatu co w pierwszej części, zero ciekawych lokacji, miejscówek, jedynie w trakcie misjii jest parę oskryptowanych zdarzeń (wypadki, kłótnie przechodniów). Jeśli chodzi o samochody to nie jest ich za dużo, a większość to nudne wolne wany, brakuję więcej sportowych, luksusowych bryk. Radio to kolejna zaleta, same hiciory ale ilość kawałków w porównaniu z GTA jest malutka, brakuję jakiś zabawnych audycji ale może kiedyś tak to wyglądało:hmm:
Grafika na dużym ekranie nie powala, choć porą zimową prezetuje sie całkiem całkiem. Oprócz głównego wątku fabularnego niema co robić - nuuuda, zero "smaczków" w postaci misji pobocznych, czy mini gierek.
Ocena: 8.5/10
P.S. W jednej misji jest fajne nawiązanie do pierwszej części (a dokładnie do końcówki), aż się łeska na chwilę w oku zakręciła
Zastanawiają mnie osoby które tak wyczekiwały premiery a przeszły Mafię w 10h, no chyba na szybcika- byle do przodu. Ja praktycznie zawiesiłem się tylko w 14 rozdziale (bombardowanie molotovem), a mimo to na blacie miałem prawie 17h (a zostało mi jeszcze wiele znajdziek do zdobycia) - w końcu taki tytuł zobowiązuję aby go przejść powoli, zwiedzać wszelkie zakamarki, ..itp
Misję to największy atut Mafi 2 na naprawdę wysokim poziomie, choć w końcówce zrobiło się jakoś przynudnawo. Miasto "Empire Bay" jest hmm nijakie, nieczuć tego klimatu co w pierwszej części, zero ciekawych lokacji, miejscówek, jedynie w trakcie misjii jest parę oskryptowanych zdarzeń (wypadki, kłótnie przechodniów). Jeśli chodzi o samochody to nie jest ich za dużo, a większość to nudne wolne wany, brakuję więcej sportowych, luksusowych bryk. Radio to kolejna zaleta, same hiciory ale ilość kawałków w porównaniu z GTA jest malutka, brakuję jakiś zabawnych audycji ale może kiedyś tak to wyglądało:hmm:
Grafika na dużym ekranie nie powala, choć porą zimową prezetuje sie całkiem całkiem. Oprócz głównego wątku fabularnego niema co robić - nuuuda, zero "smaczków" w postaci misji pobocznych, czy mini gierek.
Ocena: 8.5/10
P.S. W jednej misji jest fajne nawiązanie do pierwszej części (a dokładnie do końcówki), aż się łeska na chwilę w oku zakręciła