Little Big Planet !!! Jazdeczka! :-))))))

Masta_J

Active member
Bez reklam
ps_user napisał:
To jest temat o LBP a ty wyciągasz jakiś mój stary post o pilocie, myślisz że kogoś to interesuje?
Myślę, że nie.
Napisałem o jaki Twój post chodzi bo sam mnie o to prosiłeś.
Pisząc o tym odniosłem się do forum jako całości - stąd ten kolejny raz - można to zrozumieć - trzeba tylko troszkę wysiłku.

Twój post był odpowiedzią na mój, a nie Bambolo. Więc czego miałem nie zrozumieć?
Patrzysz bardzo krótkowzrocznie.
Ja natomiast patrzę z szerszej perspektywy - to nas różni.
Owszem, mój post był odpowiedzią na Twój jednak wcześniej (kłania się kontekst, sens tego wątku i ogólnie sens istnienia takiego forum) Ty odniosłeś się do mojego posta, którego z kolei ja napisałem w odpowiedzi do Bambo - można to pojąć chociaż troszkę wyższy stopień komplikacji.

Gmatwasz i przeciągasz sprawę kolejny raz. Tylko po co? Pewnie kolejny raz nie zrozumiałem.
Tym razem to ja nie rozumiem dlaczego od dłuższego czasu szukasz ze mną zaczepki. Może wyjaśnisz? Może się mylę?

@lst
No nie wierzę :D
Witam nawróconego kolegę ;-)

Pozdrawiam,
 

ps_user

New member
Bez reklam
Masta_J napisał:
Myślę, że nie.
Napisałem o jaki Twój post chodzi bo sam mnie o to prosiłeś.
Pisząc o tym odniosłem się do forum jako całości - stąd ten kolejny raz - można to zrozumieć - trzeba tylko troszkę wysiłku.Patrzysz bardzo krótkowzrocznie.
Ja natomiast patrzę z szerszej perspektywy - to nas różni.
Owszem, mój post był odpowiedzią na Twój jednak wcześniej (kłania się kontekst, sens tego wątku i ogólnie sens istnienia takiego forum) Ty odniosłeś się do mojego posta, którego z kolei ja napisałem w odpowiedzi do Bambo - można to pojąć chociaż troszkę wyższy stopień komplikacji.
Tym razem to ja nie rozumiem dlaczego od dłuższego czasu szukasz ze mną zaczepki. Może wyjaśnisz? Może się mylę? @lst
No nie wierzę :D
Witam nawróconego kolegę ;-)

Pozdrawiam,
Masta-J, jesteś dobry , jesteś the best, dlatego kończę polimkę z tobą dopóki nie włączy się 360 osób w tym wątku i mnie zaneguje. Wygrywasz doświadzczeniem na tym (i może poza) forum, dlatego dalsze skrupulatne cytaty moje i twoje nic tu nie dadzą. Nikt nie traktuje forum jako całości, tylko każdy post z osobna. Nie ma tu prywaty. Wszyscy to rozumieją, i nie trzeba żadnego wysiłku. Sprowadziłeś naszą polemikę do poziomu sensu istnienia całego forum. O co chodzi ??? Załóż osobny wątek skierowany do odpowienich osób, a może będzie o czym pisać.

P.S. Nie znalazłem w swoich bazgrołach, prośby skierowanej do kogokolwiek.
P.S.2
Tym razem to ja nie rozumiem dlaczego od dłuższego czasu szukasz ze mną zaczepki. Może wyjaśnisz? Może się mylę?
Jak Kuba Bogu, tak Bóg kubańczykom. (W granicach dobrej zabawy) :mrgreen:

Over.
 

dienekes' shade

New member
Niestety, taki jest los gier, które nie są sequelami szaroburych shooterów (to pewna recepta na super sprzedaż) :D. Każda gra, która jest "tą pierwszą" ma trudny start, zwłaszcza, gdy wypuszcza się ją w gorącym okresie premier kolejnych części/ klonów. A na taki czas "załapała się" radosna paczka Sackboyów.

W Little Big Planet grałem zanim większość posiadaczy ps3 mogła realnie marzyć o bieganiu sackboy' em (zamieszanie z Koranem). Zdobyłem platynę i uważam, że to wyjątkowy i świetny tytuł.

Jednakże, trzeba trzeźwo spojrzeć na konkurencję LBP, jak choćby: Farcry 2, Gears of War 2, Call of Duty 5 i Fallout 3. To wszystko kontynuacje uznanych gier. Nowym, oryginalnym tytułom ciężko się przez taki mur przebić. Jak widać, LBP też się o niego rozbiło. Szkoda, że gracze nie docenili tego produktu.

Ten sam, a nawet gorszy los spotkał VC. Tej gry jeszcze nie mam, ale niebawem wejdę w jej posiadanie, bo uważam, że wobec zalewu "powtórki z rozrywki" i ciągłego odgrzewania kotletów, to prawdziwa nowość i perła :)
 

Mefju

New member
Sprzedaż LBP nie jest zła , ale za dobrze też nie jest jak wiecie,czytałem w Neo+ ostatnio , to lbp chyba tylko na topie sprzedaży w UK ale i tak miejsce przed ostatnie , Dienekes mógłbyś mi wytłumaczyć o co chodzi z tym Koranem? Bo tak kilka razy słyszałem , ale nic konkretnego.Pozdrawiam.
 

mataman

New member
Bez reklam
dienekes' shade napisał:
Niestety, taki jest los gier, które nie są sequelami szaroburych shooterów

Po części masz racje ale.....

LBP nie jest aż tak niszowym tytułem jak np. ICO czy Shadow of the Colossus które sprzedawały sie słabo mimo tego że były to wspaniałe, świeże gry.

LBP miało byc jednym z głównych atutów w tym roku aby przekonać graczy do PS3. I patrząc na wyniki sprzedaży zupełnie to zawiodło. Przeciez nawet na nk można było dodac sackboy'a i sackgirl do listy przyjaciół, wszędzie billboardy z LBP, w MM zestawy PS3 z LBP. Więc nawet u nas hype sięgał zenitu. Coś tutaj zawiodło.
 

ps_user

New member
Bez reklam
LBP nie dało rady z konkurencją. Sprzedało się za dużo X360 + GOW2.
Konkurencja jest ekstremalnie tania :? poniżej 600pln za Xa nie ułatwia SONEMU sprzedaży.
 

dienekes' shade

New member
@ Mefju: W pierwszym poziomie drugiego epizodu - Afryce, jako podkład muzyczny został wykorzystany utwór autorstwa wyznawcy islamu, w którym to muzyk lżył innowiercom. Pisałem o tym na forum, poszukaj, jeśliś ciekaw. Tu masz link do innej stronki : KLIKNIJ.

@ Mataman: Nie uważam, że wysyp sequeli uznanych tytułów jest jedyną przyczyną takiego stanu rzeczy. Najwyraźniej, LBP nie trafiło do ludzi.
W mojej opinii, to świetna gra, która zasługuje na uwagę i pieniądze gracza. Warto dać jej szansę, tym bardziej już w ramach tego subforum pare osób zmieniło zdanie o 180 stopni po tym, jak pograło kilka minut w ów tytuł.

Większość nawet nie włożyła płyty do napędu, a opiniuje jak wściekła (tu wykraczam poza nasze forum ;)).

Z grami jest trochę jak z muzyką. Wiadomym jest, że najlepiej sprzedaje się pop wykonany przez atrakcyjną dupę z konkretnym dekoltem. Ambitne gatunki nie schodzą tak chyżo :rolleyes:

Ps. Taki stan rzeczy może być dla nas, graczy, na dłuższą metę niekorzystny. Słaba sprzedaż takich perełek jest jednoznaczym sygnałem dla producentów/ wydawców gier, że nie warto silić się na innowacyjne, świeże gierki, bo te słabo schodzą ze sklepowych półek. Lepiej wypuścić na rynek tysięcznego shootera, zwłaszcza w modnej szaroburej tonacji, bo to się sprzeda. I to bardzo dobrze.

Problem polega na tym, że przy takim zjawisku, za parę lat możemy nie mieć alternatywy, bo przecież inne (w szerokim ujęciu) gry, słabo się sprzedają, a przecież o kasę tu chodzi.

Dlatego, o ile tak się stanie, a mam nadzieję, że nie, jeśli ktoś z Was, Szanowni Koledzy, zacznie w przyszłości narzekać, na brak zróżnicowania w grach, proszę uprzejmie wymierzyć sobie solidnego klapa w lico :mrgreen:

Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:

Masta_J

Active member
Bez reklam
ps_user napisał:
Masta-J, jesteś dobry , jesteś the best, dlatego kończę polimkę z tobą dopóki nie włączy się 360 osób w tym wątku i mnie zaneguje.
Nie liczyłbym na to, to my dyskutujemy - to nie jest żadna ankieta Xboxa (360 :D )

Wygrywasz doświadzczeniem na tym (i może poza) forum, dlatego dalsze skrupulatne cytaty moje i twoje nic tu nie dadzą. Nikt nie traktuje forum jako całości, tylko każdy post z osobna. Nie ma tu prywaty. Wszyscy to rozumieją, i nie trzeba żadnego wysiłku. Sprowadziłeś naszą polemikę do poziomu sensu istnienia całego forum. O co chodzi ??? Załóż osobny wątek skierowany do odpowienich osób, a może będzie o czym pisać.
To jest właśnie błędne podejście.
Każdy post z osobna? To już totalne przegięcie. A jak odnieść się do kontekstu, w którym rozmiawiamy (kontekst całego wątku oraz kontekst wypowiedzi, do której się odnosimy - w tym przypadku wypowiedzi Bambo o tym levelu jako perełce)? Ja się odnoszę a Ty nie - a to jest bardzo istotna sprawa, która później może się przyczynić do takich nieporozumień jak to.
Przecież w moich postach widać o czym piszę, do czego się odnoszę - wynika z nich, że jako perełkę traktowałem ten konkretny level a nie całą grę (nawet jeśli już nie zauważasz kontekstu mojej wypowiedzi w stosunku do Bambo).
A Ty wyjeżdżasz nagle z zupełnie czymś innym bo każdy post traktujesz z osobna...

P.S. Nie znalazłem w swoich bazgrołach, prośby skierowanej do kogokolwiek.
P.S.2
Jak Kuba Bogu, tak Bóg kubańczykom. (W granicach dobrej zabawy) :mrgreen:
Over.
Owszem, nie masz w zwyczaju prosić ;)
Odniosłem się do tej Twojej "prośby":
więc po co piszesz że kolejny raz nie zrozumiałem? Coś Ci się pomieszało.
Przedstawiłem Ci mój punkt widzenia w tym temacie i zapewniam Cię, że nic mi się nie pomieszało.
A to, że Ty patrzysz na to inaczej to już Twoja sprawa.

Pozdrawiam,
 

ps_user

New member
Bez reklam
dienekes' shade napisał:
Z grami jest trochę jak z muzyką. Wiadomym jest, że najlepiej sprzedaje się pop wykonany przez atrakcyjną dupę z konkretnym dekoltem. Ambitne gatunki nie schodzą tak chyżo :rolleyes:
Popieram. W jakiś sposób wiem o każdej nowej płycie Dody, chociaż nie szukam tej informacji :hmm: A taka np. Anna Maria Jopek, to już jakąś wydała :rolleyes:
 

Bambolo82

Banned
Dokładnie. Ludzie różnią się wyczuciem estetyki, smaku. Różni ludzie szukają rożnego typu rozrywki. Nawet rozrywka komputerowa może się różnić, w kontekście swojej treści

Komuś , kto sławi tępienie kosmicznych karaluchów w Dead Space, na pewno nie będzie się chciało robić leveli w LBP, najprawdopodobniej nie doceni ani nie zrozumie wysiłku skonstruowania planszy "kółko i krzyżyk" i najprawdopodobniej to nie jest gra dla niego.

Jeżeli przyjąć że większość graczy sławi i gustuje w raczej prymitywnej (mainstream; coś jak muzyka pop w wykonaniu Dody Elektrody) rozgrywce (tępienie kosmitów, wyrywanie zmutowanym owadom kończyn, łażenie w kolko po korytarzach ze spawarką itd itd.), to faktycznie LBP jest tytułem niszowym, przeznaczonym dla bardziej ambitnych i wrażliwych graczy i na pewno bestseller'em nigdy nie będzie.

W każdym razie tylko na Playstation 3 otaza na Wii pojawiają się takie nowe, ambitne i innowacyjne gry, co jest same w sobie cenne i wyróżnia ten sprzęt na tle barbarzyńców z Microsoft.

PS. Ja gdzieś czytałem, że LBP dobiło do miliona sprzedanych kopii, co nie jest takim wcale słabym wynikiem. Po drugie, poczekajmy na wyniki sprzedaży po świętach.
 
Ostatnia edycja:

arosek22

New member
Bambolo82 - słowa "najprawdopodobniej nie doceni" w pełni oddają sytuację oraz "wyczuciem estetyki, smaku" użytkowników tego forum.

Jesteś w błędzie klasyfikując ludzi pod względem tytułów w które bardzo przypadają im do gustu.

Tym bardziej się pogrążasz, broniąc tylko twojego zdania twierdząc, że grający w Dead Space, to ludzie "prymitywni" (bo tak można wywnioskować z tresci twojego postu) - skoro gracze LBP to elita ambitnych i wrażliwych ludków.

Wystarczy spojrzeć na to kto zachwycał się Dead Spacem i kto pozytywnie wypowiada się na temat LBP - często gęsto są to te same osoby więc ... brak logiki w Twoich wypowiedziach.

O gustach nie powinno się dyskutować, a ni oceniać ludzi na ich podstawie - równie dobrze można by było pokusić się o stwierdzenie, że po prostu boisz się grać w tytuły typu DEAD SPACE, bo są po prostu za straszne i makabryczne dla Twojej wrażliwości ;) (oczywiście żart i przykład z próżni wyjęty).

Bronisz LPB jakbyś sam był twórcą tego tytułu i sprowadzasz tych ludzi do parteru, którym ta gra nie przypadła do gustu.

jak dla mnie BEZ SENSU
 

Bambolo82

Banned
Absolutnie nie mam zamiaru nikogo poniżać ani obrażać. Po prostu stwierdzam fakt, że treść gier video jest zróżnicowana, a jeśli tak, to nie każda gra przemawia do gustu każdej osoby. Różne osoby maja różne gusta.

Gust i temperament rozrywkowy osoby która siedzi 5 godzin konstruując plansze w LBP zapewne różni się od osoby która dostaje wypieków na twarzy na wskutek mordowania owadów i mutantów za pomocą przecinaka laserowego.

Stwierdzam też fakt, że miłośnicy dłubania w edytorze LBP są w mniejszości względem fanów uprawiania elektronicznej rzeźni. Doda Elektroda sprzedała znaaaacznie więcej płyt z muzyką niż Leszek Możdżer, a przy tym oboje są wirtuozami rozrywki muzycznej.

Gdzie tu brak logiki? Gdzie tu fałsz?

Prawda jest, że LBP nie musi się każdemu podobać i kropka.
 
Ostatnia edycja:

dienekes' shade

New member
Bambolo82 napisał:
Komuś , kto sławi tępienie kosmicznych karaluchów w Dead Space, na pewno nie będzie się chciało robić leveli w LBP, najprawdopodobniej nie doceni ani nie zrozumie wysiłku skonstruowania planszy "kółko i krzyżyk" i najprawdopodobniej to nie jest gra dla niego.

Mam Platyny (a jak :cool:) w obu tych grach i obie wielbię :)
 

Bambolo82

Banned
Dianeke's Shade, jesteś tak zapalonym graczem, że potrafisz docenić i cieszyć się każdym gatunkiem gier.

Zaznaczam bardzo mocno, że nie ma tym nic poniżającego, ani czegokolwiek czego można by się wstydzić!
 

arosek22

New member
Prostota zawsze była i będzie łatwiejsza w odbiorze, a co za tym idzie bardziej przystępna dla większej rzeszy.
Nie mniej jednak trzeba pamiętać, że wszelkie gry (bez względu na gatunek, poziom trudności itd.) maja na celu jedno - rozrywkę, relaks (choć przy tym ostatnim należy się zastanowić, mając na mysli chociaż przykład kolegi od latającego pada i jego ofiary w postaci telewizora :p).
A jak wiadomo rozrywkę można postrzegać w wielu płaszczyznach i osoby o dużej wrażliwości i ambicjach mogą mieć ochotę odreagować po całym dniu na "prymitywnych" shooterach.

Pozdrawiam i tyle w temacie OFT - bez urazy wszelkiej ;)
 

Ogr

New member
Bez reklam
Ambitne jest również zdobycie platyny w DEAD SPACE :eek:k: Nazywa sie to powszechnie zrecznością:D Ja należę do grona wirtualnych morderców :mrgreen: Lecz z ogromną przyjemnoscią pogram w LBP :eek:k: Potrafię wczuc się w każdy rodzaj gry ,o ile jest dobra! czego najwidoczniej brakuje tobie BAMBOLO :p
 

Bambolo82

Banned
Yep. Jakoś średnio bawię się przy Dead Space. Wiem dobrze, że ta gra jest w swoim gatunku gier wybitna. Bezlitośnie ją recenzując, przyznałem też że podziwiam kunszt dźwiękowców.
 

mietek099

New member
Ta dyskusja prowadzi do nikąd ponieważ to kwestia gustu kto w co lubi grać. Ja również lubię poodcinać kończyny w Dead Space jak i pograć w coś niszowego i dla innych trudniejszego w odbiorze. Natomiast Little Big Planet traktuję jako "małe" arcydzieło do tworzenia arcydzieł ;]
 
Ostatnia edycja:

Mefju

New member
Dla Bambolo chodzi o to , że gra nie musi być dobra jeżeli nie ma w niej hektolitrów krwi i rzeźni , przynajmniej ja tak to odbieram.Byłem właśnie w sklepie z konsolami w moim mieście , wymieniłem Motorstorma na LBP i teraz czekam aż się ściągną update :D Potem napisze co tam jak tam w grze :d
 
Ostatnia edycja:
Do góry