witajcie. kupiłem taki OLED 55". Nawet nie wiedziałem, że to trzeba kalibrować. Obraz jest żyleta

. Jak włączam Netflix i jest to szare logo, to żadnych pasów nie widzę - bo trochę o tym czytałem - czy problem dotyczy tylko modelu 65"?
Mam kilka pytań:
1. Jestem byłym posiadaczem plazmy i osobą uczuloną na clouding i efekt opery mydlanej
Oglądać w zasadzie mogę tylko w tym trybie Ekspert (widne pomieszczenie), niestety niedostępnym, kiedy np. streamuje filmy z lokalnego repozytorium w mojej sieci. Netflix - super, urywa dupę. BluRay streamowany - opera jak diabli. Nie wiem czemu nie wszystkie opcje są dostepne. W zalezności od wejścia one się różnią (tryby) - czy tak ma być?
2. Folia - dopiero dzisiaj zauważyłem, że nie ściągnęłem folii z tyłu. Nie miałem oznaczeń, żeby ją ściągać, stąd ta pomyłka. Z przodu też jest jakaś folia mam wrażenie naklejona, ale nie chce próbować tego zrywać, bo jednak to nie jest to samo co z tyłu. Czy ktoś może się na ten temat wypowiedzieć?
3. Jakie ustawienia można pokonfigurować aby jeszcz polepszyć ten i tak rewelacyjny obraz?