Policja
Dodam jeszcze,że do pokoju ,w którym składałem zeznanie,w pewnym momencie zeszła się prawie cała załoga komisariatu,zainteresowana tym oszustwem. A pierwszą osobą z którą miałem kontakt był komendant .q.qwerty napisał:To dobrze, może trafiłeś na fachowców dla których komputer i internet nie są czarną magią i sami kupują w necie. Takich, którzy kupujących nie uważają za balonów,a nieuczciwych sprzedawców za spryciarzy.
Mamy jakieś przepisy i kodeksy, które obowiązują i należy je respektować.
nie mniej jednak, myślę że - bo takie są procedury- prokurator musi wszystkich przesłuchać i policjanci dostaną konkretne wytyczne o co mają pytać.
Ja tam nie neguję policjantów, bo naprawdę większość z nich to porządni ludzie i przykładają się do tego co robią, przesyłają niezwłocznie dokumentację do prokuratury , ale inni czekają do ostatniego dnia który ich obliguje do tego.