Killzone 2

Ogr

New member
Bez reklam
No prosze :eek:k:
Moze znajdzie sie sponsor i organizator turnieju K2 :D
Śmiało mozna wystawic Alucard1984 widziałem jak gra :eek:k: da radę ;)
Mnie wystawicie na przynęte :mrgreen:
 

hazbi

New member
Nie wnikam dalej w "sportowe" utarczki, choć niechcąco rozpętałęm małą wojnę.
Tak się zastanawiam nad jedną rzeczą, grałem kiedyś ostro w America's Army na PCie (clan wary i takie tam) i jak to w FPSach duże znaczenie miał ping. Jak sprawa wygląda w K2, wiadomo zdarzą się lagi itp Ale czy istnieją takie opóźnienia jak w AA - np: strzelam sobie pod nogi, odliczę załóżmy do 3 (zależało od pingu) i pyk dopiero doleciała kulka do ziemi. Jest to drastyczny przykład ale "grało" się czasem na takich serwach nawet parę razy clan wary (później odwołane właśnie ze względu na ping). Jak to wygląda na konsolach i w K2? Jeszcze nie widziałem w wyszukiwarce żeby była możliwość sprawdzenia jakości połączenia z serwerem-pingu.
Każdy FPS jest kamperski;), prawdziwy konflikt to w większości też "kamperstwo".
 
Ostatnia edycja:

dienekes' shade

New member
Szczupaczek napisał:
Killzone 2 to cieniutka gra, multi jest strasznie kamperskie :)
Ha, a który nie jest? :mrgreen:

@ hazbi: W KZ2 jest STRASZNY killag i to niezaleznie od łączą :(

Dochodzi do sytuacji, kiedy "zabijam" (cudzysłów uzasadniony) gościa z karabinu snajperskiego - strzał prosto w twarzoczaszkę, opuszczam broń, przeładowuję i dopiero wtedy ów zawodnik pada zabity, tym razem, na śmierć :rolleyes: Dodam, że trwa to kilka sekund, w czasie których przeciwnik może jeszcze wiele zdziałać :confused: Fatalny błąd, który zniechęca (w moim przypadku skutecznie) do gry :( A to nie jedyna niedoróbka w tym tytule. Większości to nie wadzi, mi owszem.
 

brx

New member
hazbi napisał:
Nie wnikam dalej w "sportowe" utarczki, choć niechcąco rozpętałęm małą wojnę.
Tak się zastanawiam nad jedną rzeczą, grałem kiedyś ostro w America's Army na PCie (clan wary i takie tam) i jak to w FPSach duże znaczenie miał ping. Jak sprawa wygląda w K2, wiadomo zdarzą się lagi itp Ale czy istnieją takie opóźnienia jak w AA - np: strzelam sobie pod nogi, odliczę załóżmy do 3 (zależało od pingu) i pyk dopiero doleciała kulka do ziemi. Jest to drastyczny przykład ale "grało" się czasem na takich serwach nawet parę razy clan wary (później odwołane właśnie ze względu na ping). Jak to wygląda na konsolach i w K2? Jeszcze nie widziałem w wyszukiwarce żeby była możliwość sprawdzenia jakości połączenia z serwerem-pingu.
Każdy FPS jest kamperski;), prawdziwy konflikt to w większości też "kamperstwo".

Właśnie ten mega-kamp był jednym z powodów, który mnie zniechęcił do tego tytułu (nie ma to nic wspólnego z taktycznym rozegraniem meczu). Dobiegasz do mostu, chowasz się za beczką i wypatrujesz świecących punkcików. Karabin szturmowy sprawdza się prawie jak snajperka, gdy puścisz trzy krótkie serie. Ale ubaw... :cool:
Na konsoli również brakuje mi możliwości sprawdzania pingu. Namiastkę tego ma CoD4, gdzie wykres słupkowy obrazuje jakość połączenia.
Wspomniałeś o AA :grin: Tak na prawdę w FPS-ach szukam odzwierciedlenia tej gry. Sam grałem kiedyś w klanie teamxtreme (.x!. - najlepsi w Polsce na Hospitalu :grin:). Graliśmy w lidze ESL, ale mimo wszystko, jako sport tego nigdy nie traktowałem, a raczej dobrą rozrywkę.
 

Szczupaczek

New member
Dużo gram w CoD 4 na PC i owszem są niektóre serwery strasznie kamperskie ale też są serwery gdzie tego nie uświadczysz. Ten Killlag w K2 zabije tą grę. Można to porównać do strzelania z wichrowanej wiatrówki. Niby dobrze mierzysz i na 100 % celujesz w puszkę etc.etc. ale nie trafiasz...więc jaka to przyjemnosc ze strzelania?
 

dienekes' shade

New member
Ba, tu jest nawet gorzej, bo celujesz, trafiasz w cel i... nic :( bo tak należy w ogniu walki nazwać spóźniony o wiele sekund zgon wroga, który często przed upadkiem potrafi dokonać zemsty, nie tyle zza grobu, co znad jego progu :mrgreen: Fatalnie :(

A co do campowania, nie grałem w FPSa, który nie byłby dotnikęty tym problemem. Wszystko zależy od ludzi z którymi i przeciw którym się gra.
 

Szczupaczek

New member
Tam gdzie gra śmietanka graczy CoD 4 lub tak jak piszesz zgrane towarzystwo kampy nie ma, lub mogą sobie na nią pozwolić snajperzy. Ale z reguły tak jest że dobry snajper nie kampi tylko często zmienia miejsce żeby przeżyć...
 

dienekes' shade

New member
Dokładnie to miałem na myśli - jeśli gra się w doborowym towarzystwie lub przeciwko wprawionym graczom, kampowanie kończy się wyjątkowo ujemnym KDRem :D Podzielam opinię w przedmiocie snajpera.
 

cyber78

Member
Bez reklam
Niby szał KILLZONE2 ucichł, wyszedł RE5 a wczoraj dwukrotnie widziałem reklamę K2 w polskiej telewizji. SONY mocno zainwestowało w marketing , szczególnie polski oddział. Tego jeszcze u nas nie było.
 

benk07

New member
cyber78 napisał:
Niby szał KILLZONE2 ucichł, wyszedł RE5 a wczoraj dwukrotnie widziałem reklamę K2 w polskiej telewizji. SONY mocno zainwestowało w marketing , szczególnie polski oddział. Tego jeszcze u nas nie było.
Tak, zaczęli poważnie traktować nasz rynek. Byłem wczoraj w kinie na "Zapaśniku" i też w bloku reklam był spot K2.
Chyba są zachęceni dobrą sprzedażą i zamierzają dowalić do pieca aby na fali poszło jeszcze więcej sztuk gry A najlepiej zestawów z PS3.
 

beamer

Banned
benk07 napisał:
Tak, zaczęli poważnie traktować nasz rynek. Byłem wczoraj w kinie na "Zapaśniku" i też w bloku reklam był spot K2.
Chyba są zachęceni dobrą sprzedażą i zamierzają dowalić do pieca aby na fali poszło jeszcze więcej sztuk gry A najlepiej zestawów z PS3.
U mnie, na mojej liście friends na PSN, nadal widzę że zdecydowanie więcej osób gra w Killzone 2 niż RE5. Podejrzewam że w online K2. RE5 po przejściu pójdzie zapewne szybko w odstawkę.

Ja kupię RE5 używane za cenę poniżej 100 zł. Nie spieszy się i taką już mam taktykę taniego grania na PS3.
 
Do góry