Killzone 2

mietek099

New member
Generalnie w necie trochę zawrzało pod tym kątem (pojawiły się też filmiki właśnie z multi) więc nie wydaje mi się aby był to "ficzer dla wybranych" ;] Jutro zapewne pobiorę patch'a więc sam obczaję co i jak.
 

dienekes' shade

New member
Heh, to że w necie pojawiło się kilka, a nawet kilka tysięcy filmów, nie świadczy o tym, że auto aim występował u każdego :rolleyes:.

To dowodzi jedynie tego, że owszem, miało to miejsce, u autorów poszczególnych postów i filmów. Nic ponad to.

Jaki mielibyśmy cel w świadczeniu nieprawdy? :hmm:
 

mietek099

New member
Nie piszę, że świadczycie nieprawdę. Może nie zauważyliście tego mankamentu podczas rozgrywki. Nie uważasz, że trochę dziwne by to było, aby tylko u niektórych pojawił się auto-aim?:hmm:
 

Redundantor

New member
Auto aim - dobre :) - i najlepiej sterowanie jedną ręka, żeby w drugiej trzymać browar.

A swoją droga trochę hipokryzji jest w autorach KZ2. Jednym z większych zmian w grze (dot. shooterów) miało być odejście od tego, że gra promuje tych grających długo.

Tzn. grasz długo i wytrwale - dostajesz granty pozwalające na granie lepsze łatwiejsze itp. Tu tak naprawdę nie ma sensu grać np. na planszy, gdzie są same doświadczone osoby bo nie dość, że większość jest od ciebie lepsza, to jeszcze musisz trafić ich 2 razy bardziej itp. Stajesz się mięsem armatnim do większego zdobywania punktów przez te osoby.

Rozumiem lepsze bronie, kamuflaż, więcej amunicji itp. Ale dłuższe życie to naprawdę przegięcie. Brakuje tylko ataku nuklearnego na resztę planszy dla snajperów :).

Przy takim rozwiązaniu spotkanie face to face kończy się tym, że ładuję 1 sek serię w klatę gościa, a on mnie potem jednym strzałem rozwala. Wiem, że punkt widzenia zemienia się wraz z miejscem siedzenia, ale tak to de facto wygląda.
 
Ostatnia edycja:

dienekes' shade

New member
mietek099 napisał:
Nie piszę, że świadczycie nieprawdę. Może nie zauważyliście tego mankamentu podczas rozgrywki. Nie uważasz, że trochę dziwne by to było, aby tylko u niektórych pojawił się auto-aim?:hmm:

Podobnie jak garstce zdarzyło się walczyć z nieśmiertelnymi. Dziwne? Nie, choć wyjątkowo sporadyczne.

Badałem kwestię auto aim u siebie i różnicy nie było.
 

Redundantor

New member
Może auto aim polega na tym, że to kółko od shotguna robi się czerwone jak się w kogoś celuje.

Kontynuując rozważania z poprzedniego posta - moim zdaniem to wszystko mogłoby zostać, ale np. za zabicie generała powinna być podwójna ilość punktów. Wartość początkującego jest 1 i generała jst 1 - czy to nie bezsensowne?
 
Ostatnia edycja:

dienekes' shade

New member
Zgadzam się - im wyższa ranga przeciwnika, a tym samym (najczęściej) skill, tym więcej punktów winno się otrzymywać za pokonanie takiego adwersarza. Tak np. jest w High Velocity Bowling. Jeśli ograsz lepszego gracza dostajesz więcej, jeśli ogra Cię znacznie słabszy, tracisz więcej itd.

Co do rangi, to nie jest problemem - istnieje przecież blokada uniemożliwiająca grę, zarówno z bardziej, jak i mniej doświadczonymi.

Na marginesie, 1 pkt za zabójstwo otrzymujesz tylko na początku i to poza trybem DM. Obecnie w DM dostaję 4 pkt :D
 
Ostatnia edycja:

mietek099

New member
@ dienekes' shade:
W przypadku "nieśmiertelności" w multi można snuć wiele domysłów, wspomniane przez kogoś wcześniej lagi itp. Różnica między tymi dwoma zdarzeniami jest więc spora, tym bardziej, że auto-aim występuje też w singlu (tam pierwszy raz to zauważyłem).

@ Redundantor:
Auto-aim to auto-aim. Poprostu celownik sam podąża śladem swego celu - proste.
 

dienekes' shade

New member
Lag to lag (w KZ2 permanenty, niestety), a nieśmiertelność to inna bajka.

To, że auto aim występuje w singlu nie oznacza, że w mutli też tak musi być. Każdy kto grał np. w Call of Duty 4, wie o co cho.

Powtarzam, u mnie tego nie było.
 

Redundantor

New member
@dienekes
nie denerwuj mnie :) - który to perk od tych punktów?

@mietek099
auto-aim włącza się niektórym jak mnie widzą :), zazwyczaj jenerałom

@ Wszyscy

Jak ma na imię dziewczyna Vasariego?.....
.
.
.
[Hellga]
 
Ostatnia edycja:

mietek099

New member
@ dienekes' shade:
Owszem, w mutli może być inaczej, aczkolwiek czytałem wypowiedzi innych osób i twierdzą, że w multi jest tak samo. Mam nadzieję, że jednak wyeliminowali ten mankament.

@ Redundantor:
To zapewne taki ich zwyczaj ;]
 

dienekes' shade

New member
To idzie tak: 1 pkt za kill' a + 1 pkt za kil' a w DM + 1 pkt za medal Head Fetish przy trafieniu w cymbał :mrgreen: + 1 pkt za medal Corpse Counter. W sumie - 4 pkt :eek:k:

Stąd nie trudno uzyskać w meczu wynik rzędu 250+ punktów:krol:
 

Ogr

New member
Bez reklam
Alucard1984 napisał:
Robot bierze sobie wolne :) będę grał dorywczo a najbliższe wyczynowe granie przewiduję gdzieś za dwa tygodnie jak znowu luba wyjedzie do rodzinki :)

Mało nie padłem na zawał serca jak przed paru minutami odpaliłem konsolę... Wchodzę w grę i czekam na trophy .... nic. Nie pamiętałem, w którym momencie ostatnio wpadło mi trophy za valor. Odpalam Warzone... connect, load, i...


RED RED GENERAL OF THE FU*KING ARMY !!!! :D


Mój rank pogorszył się o jakieś 10 miejsc więc przed wyjściem do pracy z jedną rundkę popykam hehehe.


Misja wykonana !

A jak wam poszło chłopaki? Ogrze dostałeś czerwień? Nie wiem czy to już powinno być widoczne, czy jak dopiero wchodzisz do gry to ładuje się trophy i jest widoczne...

Ok. Porezam troszkę i idę popracować na chlebek i może frag fx 2.0 (ciekawe jaką z tym będę miał precyzje waląc shotgunem :p)




Poranna sesja i 202,5 pkt :) ... ok, jeszcze kawka i znikam, a wieczorem statsy będzie trzeba podreperować :p
Teraz sprawdziłem , jestem na pozycji 6994 niestety nie otrzymałem trophy :(
 

dienekes' shade

New member
Tak jak pisałem, dla 1% trzeba było wejść do pierwszego 4K. Współczuję :( Mnie przez weekend bez gry ominął fioletowy proporczyk :(:(:( Z drugiej strony, cieszę się, że przynajmniej na czarny starczyło :D
 
Ostatnia edycja:

Alucard1984

New member
ogrze nie ma to tamto... Spinaj poślady i za tydzień w pon rano nie widzę innej możliwości jak twoja mordka z czerwoną kokardką!! :) Bo uznam, że się poddałeś . A raczej do takich nie należysz ;)

Co do auto siamto wiem jedno... Przez weekend 80 % moich killsów to shotgun w buźkę albo na klatę, i nigdy nie uświadczyłem auto, tym bardziej jakby nawet był to nie zniżyłbym się do używania takiej sztuczki... Poza tym grałem na nowym patchu więc dodatkowy dowód na moc tego cacka bez noobskiego namierzania... I kolejny dowód... Gdyby był taki auto aim to wszystkie noobki by mnie rezały a tak często miałem pojedynki na shotguna gdzie biłem się z dwoma kolesiami, oni wywalili po 4 strzały każdy, ja strejfowałem na boost (hehe) i koniec końcem taki, że oni gryźli glebę podziwiając dym i przeładowanie mojego maleństwa :)
 

yasiekt

New member
Redundantor napisał:
Auto aim - dobre :) - i najlepiej sterowanie jedną ręka, żeby w drugiej trzymać browar.
Powiem szczerze że też nie uświadczyłem tgo auto aima ale w multi praktycznie nie korzystam z latarki a do wczoraj shotgun był dla mnie abstrakcją, bo nie byłem zmuszony go używać do momentu wcielenia się w inżynera.

Redundantor napisał:
Rozumiem lepsze bronie, kamuflaż, więcej amunicji itp. Ale dłuższe życie to naprawdę przegięcie.
Fakt, sam raz miałem taką sytuację że zpi...doliłem gościowi TRZY strzały z Shotguna przy spotakniu ryj w ryj i gość niczym oaza niewzruszonego spokoju przeładowywał broń, jak już się kapnął, że mu pruję z shotguna w lewe ramię odwrócił się i oczywiście jeden strzał i gryzę piach. W tych momentach na prawdę odechciewa się grać. Na szczęście z czasem człowiek się pewnych rzeczy uczy, min. nie pchać się frontalnie na Assaulta z RPG :D

Zmierzam się dochrapać Generała do końca tygodnia (zostało 1000 pkt) i see you on the other side, wtedy nie będę już narzekał że zupa była za słona itp. :D
 

Alucard1984

New member
Mówisz, że chcesz się sprawdzić jak już dorwiesz generała ? :) Ok to ja zapraszam do mnie na grę . Będziesz w przeciwnym teamie i sprawdzimy twoją teorię :)


A i ogłoszenie... Chętnie zobaczę trochę mięsa armatniego by koledzy mogli poćwiczyć. Zainteresowani ?:)
 

yasiekt

New member
Alucard1984 napisał:
Mówisz, że chcesz się sprawdzić jak już dorwiesz generała ? :) Ok to ja zapraszam do mnie na grę . Będziesz w przeciwnym teamie...
Widzę że bardzo ambicjonalnie podchodzisz do sprawy. :) Co najmniej jakbym obraził Twoją matkę ;) Z tego co pamiętam to cytowałem kolegę Redundantor'a zgadzając się z jego stwierdzeniem, nie wiem skąd Ci się wzięło że piszę coś o spawdzaniach się i jakichś wyzwaniach na pojedynki ect.
Apropos "mojej Teorii" to czy klasa Assault nie ma czasem albo mocniejszego armoura bądź większej tolerancji na ołów? Z moich obserwacji wynika że ma i dla tego chcę dojść do generała i zobaczyć jak to jest być "on the other side" jednocześnie weryfikując swoją hipotezę czy to co zaobserwowałem jest czy nie "narzekaniem że zupa była za słona".
A i ogłoszenie... Chętnie zobaczę trochę mięsa armatniego by koledzy mogli poćwiczyć. Zainteresowani ?:)
Mięsa armatniego jest akurat pod dostatkiem praktycznie na każdej grze co zresztą sam podkreślasz. Poza tym jeżeli ja po 8,9 godzinach grania wyciągam już w 90 % meczów dodatnie K/D ratio i mieszczę się w top 5 swojego teamu to jest na kim ubijać punkty bez specjalnego wysilania się na szukanie .
Swoją drogą jak wyjdę na K/D ratio powyżej 1 i granie zacznie mi sprawiać przyjemność (zacznę po prostu wygrywać :twisted:) to z chęcią pograłbym z Wami, bo co to za zabawa grać ze słabymi jak się już ma konkretne umiejętności. No chyba że gra się dla podbijania statsów. Popieram kolegę, który zwrócił uwagę że liczba punktów za kill powinna być uzależniona od różnicy rang między graczem zwycięskim a poległym.
Mój nick w PSN jest identyczny jak w login na forum, zaproszenia do friendlisty mile widziane :)

Pozdrawiam!
 

Alucard1984

New member
kwestia rangi i bajerów jest banalnie prosta... Wchodzisz/zakładasz grę gdzie mogą wejść jedynie osoby z podobnym rankiem do twojego. Wtenczas rozgrywka jest bardziej wyważona a nie w sytuacji gdy wybiegasz jako assault na trzy trzęsidupy ze stopniem kaprala i robisz im jesień średniowiecza wiadomo z czego...

Mówię tylko tyle, iż można takiego assaulta rozwalić nie raz , nie dwa itd. i to pod rząd używając podstawowego karabinka ISA ... Celność,opanowanie,doświadczenie... TRENING !

Mnie nie uraziłeś ani nie poruszyłeś, jedynie chcę twój pogląd obalić.

Jak udawało mi się inżynierem rezać assaulty naprawdę na każdy możliwy sposób to śmiem twierdzić, iż nie jest potrzebny Ci generał.

Poza tym nie mierz mi ludzi po tym, że mają generała...

Sory ale każdy noob po iluś godzinach gry w końcu doczołga się do generała i to dla mnie żadne uznanie.

Wskocz mi na rank i wyruchaj czerwień to wtedy pogadamy hehe .

pozdro i powodzenia życzę bo to w interesie naszym leży, aby każdy polski gracz masakrował konkurencję :)

Ciągle mam nadzieję, że dojdę do top 100.... Wyżej nie fiknę :p
 
Do góry