Witam, Używam PS3 głownie do oglądania filmów na Blu-Ray a graczem jestem niedzielnym. Muszę jednak przyznać, że dałem się wkręcić w machinę promocyjną, która podgrzewa temperaturę przed pojawieniem się K2.
Gram w domu "rekreacyjnie"; z dzieciakami w Ratcheta, z żoną w Uncharted (skończylismy i czekamy na kontynuację

) z kumplem Burnout i takie tam. Ale strzelanek jak dotąd zero. Jednak ja też zostałem przyatakowany atmosferą "must have" dot. tego tytułu i się zastanawiam czy jej nie kupić. Mam zatem pytanie do zawodowców - hardcorowych graczy; czy na początek - dla mnie dinozaura wywodzącego się z epoki ZX Spectrum/C64 - przygoda z ostrym strzelaniem powinna się rozpocząć od K2 właśnie, czy może od czegoś innego? Ściągnąłem sobie demo K2 i dla porównania też MGS4 i Resistance 2. Tak na oko laika to rzeczywiście K2 robi wrażenie detalicznością/głębią planów/gęstością dziania się (odłamki, dymy etc.), choć tamtym konkurencyjnym tytułom nie mogę też wiele zarzucić.
Ale to tylko wersje demo tych gier. Zastanawiam się też, która z tych gier lepiej się sprawdza w przypadku mniej intensywnego użytkowania. Mnie po prostu nie stać czasowo aby wiele godzin w tygodniu na nią poświęcać, czy w takim niezbyt częstym "trybie grania" mam szansę coś zdziałać w jakimś z tych tytułów.
Z góry dzięki za rady.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników PS3.