Panowie, chyba źle mnie zrozumieliście - czyt. nie opisałem problemu w sposób zrozumiały.
Jesli chodzi o buczenie to mam tutaj na myśli sytuację, gdy sub praktycznie rzecz biorąc działa i wypluwa bas w tracie całego seansu. Nawet w sytuacjach, w których teoretycznie odzywać się nie musi. czyt. spokojne dialogi. Co za tym idzie bas zlewa się z reszta pasma i dość skutecznie przykrywa, męcząc przy tym niesamowicie. Jesli zaś chodzi o wybudzanie to owszem przy jakimś za przeproszeniem pierdolnięciu sub mocno się wyrywa trzesąc pokojem ale zaraz po takiej akcji wg. mnie powinien się wyciszyć a on cały czas nadaje, dużo spokojniej i ciszej ale jednak zalewa resztę pasma powodując jak ja to nazwałem dudnienie.
Paweł. Tak własnie zrobię, tylko, że tak jak Armanig napisał coś jest mocno nie tak skoro przy głośności na godzinie 12, ampli obcina mi suba na -12db czyli praktycznie na maksa w przypadku SR5008. Co ciekawe reszta głośników została doskonale skalibrowana a szczególnie mam wrażenie, że sourroundy zyskały na przestrzeni względem poprzednich ustawień.
Sub jest ustawiony na auto.
Po pracy będę przy nim majstrował.