Pierwsza sprawa, to zobacz w trybie stereo lub pure audio. A zworki przypadkiem nie wyciągałeś z kolumn? Druga sprawa, że jak na moje ucho to te kolumny trochę tak grają. Miałem S606 i nawet jak mocno podkręciłem amplituner, to ruchu bocznych membran tez nie zaobserwowałem, a jedynie drżenie. Bas to było bardziej dudnienie niż kontrolowane uderzenia. Mozliwe że to wina akustyki, bo kolumny te są jednak trochę problematyczne w ustawieniu. To za duże kolumny na 16mkw.
Kalibracja kina domowego - dyskusja.
- Thread starter mario.79
- Rozpoczęty
CzarnaPłyta
New member
W Pionku przy autokalibracji w przypadku jaj z eq dla niższych rejestrów pasma można pobawić się time position ustawiając niższe wartości (10-30, 20-40 i ostatecznie 0-20ms) w ramach ciekawostki a może i już finalnie 
. Pamiętam, że jak miałem kiedyś VSX-921 to najlepszy bas uzyskiwałem przy ustawieniu 20-40ms. Wyżej tej wartości MCACC zawsze obcinał basy, nawet w innym pomieszczeniu.
PS. W fatalnym akustycznie pomieszczeniu możesz sprawdzić jeszcze ustawienie inne niż symmetry czyli all ch adj.
. Pamiętam, że jak miałem kiedyś VSX-921 to najlepszy bas uzyskiwałem przy ustawieniu 20-40ms. Wyżej tej wartości MCACC zawsze obcinał basy, nawet w innym pomieszczeniu.PS. W fatalnym akustycznie pomieszczeniu możesz sprawdzić jeszcze ustawienie inne niż symmetry czyli all ch adj.
Ostatnia edycja:
Tak tak wiem ze za duże. Pozmieniałem sobie w EQ niskie ładnie na 0 z -7 i różnica jest bardzo duża. Wreszcie słychać przyjemne dudnienie - dziękuję . Przestawiłem również po podłączeniu mica pasmo 20-40 i będę testował. Wiecie może czy ten amplituner ma gdzieś opcje automatycznego wyrównywania dźwięków z różnych źródeł i np utworów flac i mp3 o różnym natężeniu głosu ?
W Pionku przy autokalibracji w przypadku jaj z eq dla niższych rejestrów pasma można pobawić się time position ustawiając niższe wartości (10-30, 20-40 i ostatecznie 0-20ms) w ramach ciekawostki a może i już finalnie
PS. W fatalnym akustycznie pomieszczeniu możesz sprawdzić jeszcze ustawienie inne niż symmetry czyli all ch adj.
W którym miejscu masz opcję Time position? Szukam, szukam i nie widzę.
ok,już mam
Ostatnia edycja:
CzarnaPłyta
New member
To ustawienie zmniejsza też agresywność wysokich tonów w połączeniu z niektórymi kolumnami a w kinie "przerzuca dialogi" bardziej na ekran drobnym kosztem przestrzenności.
Panowie, taka sprawa.
Dziś wypożyczyłem suba Dali E-12F i mam pewien problem. Na subie ustawiłem głośność na godzinę dwunastą. Crossover na maxa czyli 180. Faza na "0". Sub jest podłączony kablem pod wejście LFE... ale jest zonk. Po kalibracji ampli przyciachał go na maxa na -12dB. We wszystkich filmach sub cały czas "mruczy" tzn, nie wybudza się w przypadku gwałtownych wybuchów itp a działa praktycznie cały czas co jest mocno irytujące bo praktycznie rzecz biorąc cały czas mamy do czynienia z "dudnieniem". jedyny film, na którym sprawuje się w miarę ok to Johny Wick z dźwiękiem DD 5.1. W przypadku pozostałych filmów mkv DTS, DD a nawet remuxach DTS jest słabo. Jak się za to zabrać?
Dziś wypożyczyłem suba Dali E-12F i mam pewien problem. Na subie ustawiłem głośność na godzinę dwunastą. Crossover na maxa czyli 180. Faza na "0". Sub jest podłączony kablem pod wejście LFE... ale jest zonk. Po kalibracji ampli przyciachał go na maxa na -12dB. We wszystkich filmach sub cały czas "mruczy" tzn, nie wybudza się w przypadku gwałtownych wybuchów itp a działa praktycznie cały czas co jest mocno irytujące bo praktycznie rzecz biorąc cały czas mamy do czynienia z "dudnieniem". jedyny film, na którym sprawuje się w miarę ok to Johny Wick z dźwiękiem DD 5.1. W przypadku pozostałych filmów mkv DTS, DD a nawet remuxach DTS jest słabo. Jak się za to zabrać?
Przyczyn może być wiele. Jeżeli wyciszył Ci ampli suba na max., to spróbuj na subie zmniejszyć głośność na np. 11 i ponownie skalibrować. Na ampli dla LFE musisz mieć ustawione 120Hz. Co do dudnienia, to możliwe że lokalizacja mu nie pasuje lub jest po prostu winna akustyka. Już pisałem kiedys, że ja starego Tonsila nie mogłem nigdy ustawić tak żeby było 100% zadowolenia. Mialem tak samo, że sub dudnił na każdej scenie a bas się ciągnął. Teraz przy zamkniętym jest tak jak byc powinno. Musisz się pobawić i potestować. Nie w każdym pomieszczeniu da się zastosować sub BR, tzn. nie adaptowanym akustycznie.
Jeżeli ampli przyciął go na -12db, to znaczy, że masz żle skalibrowany sprzęt.
Po pierwsze, musisz zmniejszyć skale. Każdy sub ma inną, a 12 godzina jest tylko umowna, w Dali musisz zmniejszyć potencjometr, tym sposobem podczas pomiarów uzyskasz parametr który będzie mieścił się w zalecanej normie, a tą normą na pewno nie jest -12db.
Po drugie, zastosuj się do wskazówek dot. poprawnej kalibracji.
Po pierwsze, musisz zmniejszyć skale. Każdy sub ma inną, a 12 godzina jest tylko umowna, w Dali musisz zmniejszyć potencjometr, tym sposobem podczas pomiarów uzyskasz parametr który będzie mieścił się w zalecanej normie, a tą normą na pewno nie jest -12db.
Po drugie, zastosuj się do wskazówek dot. poprawnej kalibracji.
przeczytałem wskazówki dot. kalibracji. To nie pierwsza kalibracja sprzętu jaką robię ale pierwsza z subem. Jedyne czego nie zrobiłem to czołganie bo aktualnie nie mam możliwości ustawienia suba w miejscu, w którym odsłuchuję. Pozostałe ustawienia na ampli wg zaleceń.
Akustyka w moim salonie pewnie kuleje, z tego sobie zdaję sprawę i dudnienie może być tym spowodowane ale nie rozumiem tego, że sub jest cały czas pobudzany a nie załącza się tylko wtedy gdy powinien. No nic spróbuję jutro zmniejszyć skalę głośności na subie ale jakoś nie daję szans na pozostawienie E-12F u siebie. Może uda mi się gdzieś capnąć na test jakiś sub zamknięty. A jak i to nie wyjdzie to oleję temat dudniącej skrzynki i dołożę do jakiegoś porządnego wzmacniacza stereo
Akustyka w moim salonie pewnie kuleje, z tego sobie zdaję sprawę i dudnienie może być tym spowodowane ale nie rozumiem tego, że sub jest cały czas pobudzany a nie załącza się tylko wtedy gdy powinien. No nic spróbuję jutro zmniejszyć skalę głośności na subie ale jakoś nie daję szans na pozostawienie E-12F u siebie. Może uda mi się gdzieś capnąć na test jakiś sub zamknięty. A jak i to nie wyjdzie to oleję temat dudniącej skrzynki i dołożę do jakiegoś porządnego wzmacniacza stereo
A może też jest uszkodzony, skoro buczy i nawet przy mocnym walnięciu w filmie się nie wybudza?
Piechu zmniejsz trochę volume na subie i jeszcze raz przeprowadź kalibrację. Aha masz go ustawionego na auto czy na on ?
Panowie, chyba źle mnie zrozumieliście - czyt. nie opisałem problemu w sposób zrozumiały.
Jesli chodzi o buczenie to mam tutaj na myśli sytuację, gdy sub praktycznie rzecz biorąc działa i wypluwa bas w tracie całego seansu. Nawet w sytuacjach, w których teoretycznie odzywać się nie musi. czyt. spokojne dialogi. Co za tym idzie bas zlewa się z reszta pasma i dość skutecznie przykrywa, męcząc przy tym niesamowicie. Jesli zaś chodzi o wybudzanie to owszem przy jakimś za przeproszeniem pierdolnięciu sub mocno się wyrywa trzesąc pokojem ale zaraz po takiej akcji wg. mnie powinien się wyciszyć a on cały czas nadaje, dużo spokojniej i ciszej ale jednak zalewa resztę pasma powodując jak ja to nazwałem dudnienie.
Paweł. Tak własnie zrobię, tylko, że tak jak Armanig napisał coś jest mocno nie tak skoro przy głośności na godzinie 12, ampli obcina mi suba na -12db czyli praktycznie na maksa w przypadku SR5008. Co ciekawe reszta głośników została doskonale skalibrowana a szczególnie mam wrażenie, że sourroundy zyskały na przestrzeni względem poprzednich ustawień.
Sub jest ustawiony na auto.
Po pracy będę przy nim majstrował.
Jesli chodzi o buczenie to mam tutaj na myśli sytuację, gdy sub praktycznie rzecz biorąc działa i wypluwa bas w tracie całego seansu. Nawet w sytuacjach, w których teoretycznie odzywać się nie musi. czyt. spokojne dialogi. Co za tym idzie bas zlewa się z reszta pasma i dość skutecznie przykrywa, męcząc przy tym niesamowicie. Jesli zaś chodzi o wybudzanie to owszem przy jakimś za przeproszeniem pierdolnięciu sub mocno się wyrywa trzesąc pokojem ale zaraz po takiej akcji wg. mnie powinien się wyciszyć a on cały czas nadaje, dużo spokojniej i ciszej ale jednak zalewa resztę pasma powodując jak ja to nazwałem dudnienie.
Paweł. Tak własnie zrobię, tylko, że tak jak Armanig napisał coś jest mocno nie tak skoro przy głośności na godzinie 12, ampli obcina mi suba na -12db czyli praktycznie na maksa w przypadku SR5008. Co ciekawe reszta głośników została doskonale skalibrowana a szczególnie mam wrażenie, że sourroundy zyskały na przestrzeni względem poprzednich ustawień.
Sub jest ustawiony na auto.
Po pracy będę przy nim majstrował.
Piechu, chyba źle mnie zrozumiałeś. Ja nigdzie nie napsiałem, że z subem coś jest nie tak, a wręcz przeciwnie, oczywiście mam tu na myśli kwestie związaną z potencjometrem volume.
Powtórzę jeszcze raz, to, że ścina Ci suba na -12 db przy skali volume "na godzinę" dwunastą, to tylko i wyłącznie indywidualna sprawa danego modelu/potencjometra.
Zrób tak jak Ci napisalismy, zmniejsz (volume) na godzinę (np.) 10 i przeprowadź kalibrację suba jeszcze raz.
Powtórzę jeszcze raz, to, że ścina Ci suba na -12 db przy skali volume "na godzinę" dwunastą, to tylko i wyłącznie indywidualna sprawa danego modelu/potencjometra.
Zrób tak jak Ci napisalismy, zmniejsz (volume) na godzinę (np.) 10 i przeprowadź kalibrację suba jeszcze raz.