kable - prawda czy fałsz

Mrówka33

New member
Zdjęć nie wkleje bo nie mam, niepstykałem przy podłączaniu. Też na początku uważałem że jak podłączę najtańszy kabel HDMI to powinno działać bo to kabel cyfrowy i niema to znaczenia. Jak miałem podłączony starszy TV bezf Ful HD, pod kino, niebyło problemu z tanimi kablami wszystko działało. Schodki zaczęły sie przy nowym TV i przy konieczności przesłania większej ilości informacji w tym samym czasie. Np zwykły film w divixie szło oglądnąć, z laptopa też można było podpiąć choć np HP miało problemy z poprawną komunikacją z TV (kabel 1,8m) przy 3 m raz wykryło tv a raz nie. Kino na na kablu 1,8m działało a na 3 m już nie - tv nie widział kina. Na tych tańszych PS3 niewykrywał TV. Najlepiej widać przy materiale w 3D, na tych tańszych po prostu przesył był słaby, i tv nie odbierał poprawnie informacji od BD, po podłączeniu tych lepszych kabli problemy znikneły. Specjalnie spróbowałem też na droższych (tych po 100) i na moje oko różnicy niebyło widać, ale to na oko, bez żadnych pomiarów.
Może ktoś z was próbował podłączyć 2 komputery kablem rj45 (lub podciągnąć internet od sąsiada)nieda sie najtańszym kablem, (na krótko niema znaczenia) jednak przy większych odległościach kabel musi być lepszy bo cyfrowy sygnał zniknie.... i komputery się nie dogadają. Tak samo jest z HDMI. Np jak wam przycina sygnał z cyfry, N, czy polsatu - sygnał cyfrowy (jest/niema) powinien być albo nie, a czasami są jakieś kratki paski itp, wtedy jest słaby sygnał tzn, nie dociera w całości i odbiornik nie może go poprawnie zdekodować. To tak jaby sygnał szedł przez słaby kabelek HDMI.
Do sygnału cyfrowego możemy podjeść na zasadzie 0, 1 jak sobie zamontujemy żaróweczkę z dwoma drucikami i bateryjką i będziemy sprawdzać kiedy świecą kiedy nie - to będzie podejście 0,1 (prąd płynie i nie płynie).
W przypadku transmisji większej ilości danych sprawa jest dużo bardziej skomplikowana.
Z moich obserwacji wnioskuję że będzie różnica przy lepszych kablach HDMI jednak ktoś musi mieć bardzo czułe zmysły żeby tą różnice wychwycić.
 

pkomp

New member
o jakich odległościach piszesz?byle kablem sieciowym spokojnie dasz 10 metrów...
sądzisz że az tak marne są kable hdmi(za 9pln?jak gdzie?)?wiesz czym się objawiają błędy transmisji cyfrowych?

ps widze ze nieładnie zostalo usuniętych kilka wypowiedzi...tak kolego kiki - prawa fizyki warto znać jak i własciwości materiałów
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
nie ma zgody na obrażanie innych, wszystkie takie posty będą usuwane już bez doczytywania się całej treści !!!
Rozmawiałem z technikami firm specjalistycznych , expertami z działu oraz wykładowcami fizyki i zostaje przy swoim.

I wielkie dzięki za merytoryczne wpisy.
 

redlum

New member
Bez reklam
Zdjęć nie wkleje bo nie mam, niepstykałem przy podłączaniu. Też na początku uważałem że jak podłączę najtańszy kabel HDMI to powinno działać bo to kabel cyfrowy i niema to znaczenia. Jak miałem podłączony starszy TV bezf Ful HD, pod kino, niebyło problemu z tanimi kablami wszystko działało. Schodki zaczęły sie przy nowym TV i przy konieczności przesłania większej ilości informacji w tym samym czasie. Np zwykły film w divixie szło oglądnąć, z laptopa też można było podpiąć choć np HP miało problemy z poprawną komunikacją z TV (kabel 1,8m) przy 3 m raz wykryło tv a raz nie. Kino na na kablu 1,8m działało a na 3 m już nie - tv nie widział kina. Na tych tańszych PS3 niewykrywał TV. Najlepiej widać przy materiale w 3D, na tych tańszych po prostu przesył był słaby, i tv nie odbierał poprawnie informacji od BD, po podłączeniu tych lepszych kabli problemy znikneły. Specjalnie spróbowałem też na droższych (tych po 100) i na moje oko różnicy niebyło widać, ale to na oko, bez żadnych pomiarów.
Może ktoś z was próbował podłączyć 2 komputery kablem rj45 (lub podciągnąć internet od sąsiada)nieda sie najtańszym kablem, (na krótko niema znaczenia) jednak przy większych odległościach kabel musi być lepszy bo cyfrowy sygnał zniknie.... i komputery się nie dogadają. Tak samo jest z HDMI. Np jak wam przycina sygnał z cyfry, N, czy polsatu - sygnał cyfrowy (jest/niema) powinien być albo nie, a czasami są jakieś kratki paski itp, wtedy jest słaby sygnał tzn, nie dociera w całości i odbiornik nie może go poprawnie zdekodować. To tak jaby sygnał szedł przez słaby kabelek HDMI.
Do sygnału cyfrowego możemy podjeść na zasadzie 0, 1 jak sobie zamontujemy żaróweczkę z dwoma drucikami i bateryjką i będziemy sprawdzać kiedy świecą kiedy nie - to będzie podejście 0,1 (prąd płynie i nie płynie).
W przypadku transmisji większej ilości danych sprawa jest dużo bardziej skomplikowana.
Z moich obserwacji wnioskuję że będzie różnica przy lepszych kablach HDMI jednak ktoś musi mieć bardzo czułe zmysły żeby tą różnice wychwycić.

IMHO - zrozumiem że przy słabszym kablu mogą brzyć przekłamania typu micro i macrobloki (tak jak przy zakłóceniach z satelity). Uwierze na słowo mogą być mikro-przekłamania na poszczególnych pixelach. Ale że cały obraz " ... był niewyraźny, rozmyty nie ostry, nawet w dźwięku była różnica, kolory nie te..." to już przesada. W jaki sposób kolory mogą być nie te? Nagłe przekłamania na całym obrazie? W jakiś sobie znany sposób że idelanie te 0 i 1 się zgrały, że kolor są inne? Że obraz rozmyty - czyli co? Pixele w sobie znany sposób się poprzestawiały? (przy obrazie analogowym jest to częste zjawisko - ale przy cyfrowym?) Zaś najbardziej się uśmiałem w informacji o dźwięku - 0,1 - więc jak coś się pomyli w strumieniu danych - to będzie pauzy, trzaski i szumy - zaś przy informacji cyfrowej - nie ma prawa być żadnych zmian barwy, głębokości, głośności dźwięku.
 

Mrówka33

New member
IMHO - zrozumiem że przy słabszym kablu mogą brzyć przekłamania typu micro i macrobloki (tak jak przy zakłóceniach z satelity). Uwierze na słowo mogą być mikro-przekłamania na poszczególnych pixelach. Ale że cały obraz " ... był niewyraźny, rozmyty nie ostry, nawet w dźwięku była różnica, kolory nie te..." to już przesada. W jaki sposób kolory mogą być nie te? Nagłe przekłamania na całym obrazie? W jakiś sobie znany sposób że idelanie te 0 i 1 się zgrały, że kolor są inne? Że obraz rozmyty - czyli co? Pixele w sobie znany sposób się poprzestawiały? (przy obrazie analogowym jest to częste zjawisko - ale przy cyfrowym?) Zaś najbardziej się uśmiałem w informacji o dźwięku - 0,1 - więc jak coś się pomyli w strumieniu danych - to będzie pauzy, trzaski i szumy - zaś przy informacji cyfrowej - nie ma prawa być żadnych zmian barwy, głębokości, głośności dźwięku.

Nie pisałem o rozmyciach kolorów, bo to w analogu jest - tak ja mówisz kolego. Miałem na myśli zakłucenia coś na wzór tych z satelity, żadne przebarwienia kolorów, lub rozmyty obraz niewystępował.
A te kabelki za 9 zł to naprawdę kiepskie są, wiem bo przewija mi się tego trochę przez ręce. (9 zł to przykładowa cena jest bo jak przyjezdza wiecej z chin to i po 5 zł są.)
A jak ktoś ma gdzie to niech sobie podepnie generator prostokątny do jednego końca zwykłego kabla a do drugiego oscyloskop i niech sobie zwięsza częstotliwość, to zobaczy że na wyjściu w końcu bedzie tyle harmonicznych i zakłuceń że z prostokątu zrobi sie bliżej nieokreślona linia. Jak podepniemy przez odpowiedni kabel ekranowany to w zadanym zakresie pracy będzie ok. Dopiero przy dużo większych wartościach częstotliwości będzie źle.
Dla mnie jest już jasne że gdy obojętnie czy sygnał analogowy czy cyfrowy podepniemy słabymi kablami to straty i zakłucenia będą, przy słabym sprzęcie niezauważalne, przy lepszym zauważlane, a przy dobrym nie do przyjęcia. :roll:
 

Perkoz_1

New member
[FONT=Tahoma, sans-serif]redlum[/FONT]


[FONT=Tahoma, sans-serif]I jeszcze jedno – czy nie zastanawiałeś się kiedykolwiek nad genezą powstania tej epidemii? Ja tak. To proste ( nie ważne jakiej nacji są bohaterowie tej genezy, jaki sprzęt elektroniczny którego nazywam umownie „klocek”, jakich firm to dotyczy):[/FONT]

  • [FONT=Tahoma, sans-serif]koleś X kupuje klocka;[/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]koleś Y mu zazdrości i kupuje droższego klocka innej firmy i zaprasza X na odsłuch/ odgląd aby kolesia X pogrążyć emocjonalnie i pokazać swoje lepsiejstwo;[/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]koleś X stłamszony takim argumentem szuka jakiejkolwiek możliwości odreagowania i wymyśla, że jak zorganizuje sobie designiarskiego druta z jeszcze bardziej wybajerzonymi wtykami oraz dorobi do tego ideę to ma duże szanse zgnoić kolesia Y emocjonalnie;[/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]organizuje sobie rzeczonego druta, dorabia za pomocą książek, skrawków prawd i półprawd oraz może już internetu ideę i publikuje ją w formie listu czy polemiki w branżowej prasie lub na jakimś forum w internecie, zasiewając w wielu chęć poszukiwania tego „kamienia filozoficznego” bo wielu nie lubi być po prostu gorszymi;[/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]następny koleś Z który chce duuuużo zarobić a mało się narobić wyczuwa swoją szansę i czym prędzej, najprawdopodobniej w ChRL, szuka jak najtańszego wykonawcę takiego Voo Doo;[/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]oczywiście znajduje i zamawia od razu kilka tysięcy sztuk po góra 0,50 $ za sztukę, ustala nazwę swojej firmy i produktu ( nadruk na drucie i wtykach) która oczywiście ma nawiązywać do przeznaczenia i odzwierciedlać boskość jego rozwiązania;[/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]następnie Z puszcza to na rynek reklamując tego druta wszędzie gdzie tylko się da;[/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]nie od razu, ale powoli zaczyna zaraza się rozszerzać wśród tych co chcą być zawsze lepsiejsi. W odpowiedzi na zarazę powstają następne „super firmy” które ciągną coraz więcej druta i za coraz bardziej kosmiczne ceny bo zapotrzebowanie rośnie.[/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]NO I MAMY TO CO MAMY.[/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]A teraz żeby nie być gołosłownym:[/FONT]
    [FONT=Tahoma, sans-serif]Przykład nr 1 dorabiania takiej idei do czegoś bzdurnego, która w rezultacie jest totalnym bełkotem mającym na celu ogłupienie klienta ( i tak głupiego) podaję poniżej na zasadzie „wytnij – wklej” zaczerpując go tym razem z Allegro. Dotyczy totalnego odjazdu po dopalaczach jakim jest wymysł w stylu DRUT, czyli DRUT – BIS czyli kabel sieciowy pozwalający na usłyszenie w domu Orkiestry Filharmonii Wiedeńskiej na żywo za bagatela prawie 2 000,00 zł. Idea ta brzmi następująco: [/FONT]
    „ [FONT=Tahoma, sans-serif]Przewód sieciowy firmy blebleble, model …........ (srebrny). Genialny przewód z grupy Hi-End dedykowany do CD. [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]Tak niewiele wystarczy zrobić, aby nasz wspaniale grający zestaw zagrał, o co najmniej klasę lepiej[/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]. Ten rzadko spotykany przewód naprawdę poprawi walory dźwięku.[/FONT]

  • [FONT=Tahoma, sans-serif] [/FONT]
    [FONT=Tahoma, sans-serif]Przykład nr 2 [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]dotyczy idei dorobionej na jednym z forum audiofilskich do czegoś co się zowie „kondycjoner sieciowy”. Wytłuszczam arcyciekawe wątki tych genialnych myśli:[/FONT]
    „[FONT=Tahoma, sans-serif]Monstera Power MP HTS 5100 SS DE [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]wyhaczysz nawet za 4,5 kzł [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif](sic!!!)[/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]:[/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif] a jest naprawdę wart zainteresowania! [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]Słuchałem go jedynie w sklepie i zrobił na mnie tak dobre wrażenie,[/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif] że postanowiłem pożyczyć tańszy model (bo na tego nie było mnie stać). Chcesz tylko to, co ktoś słuchał w domu, a więc... [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]Monster Power HTS2600 DE za 2,1 zł[/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif] w stosunku do mojego[/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif] Idhosa SA-800VA za 2 kzł ma lepszą analityczność, przejrzystość, większą rytmiczność, dokładność, jest bardziej dynamiczny, jego bas jest lepiej trzymany w ryzach[/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]. Jedyny powód dla którego sobie go nie zostawiłem był fakt, że środek pasma wydał mi się jakiś taki wyjałowiony, ale być może wynika to z [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]dobrego zgrania mojego separatoro-stabilizatora z systemem[/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]. [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]Idhos jest bardziej misiowaty w brzmieniu, mulisty, ale ciągłość pasmowa, większa organiczność i ciemniejsza barwa lepiej pasuje mojemu sprzętowi.[/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif] Kropka.[/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]
    [/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]Rozumiecie o co chodzi w wytłuszczonych wątkach? Jak nie to:[/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]coś jakby UPS za 4,5 tys. zł !!!!!!!!!! [/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]słuchał !!! [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]UPS-a w sklepie !!!![/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]UPS [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]ma lepszą analityczność, przejrzystość, większą rytmiczność, dokładność, jest bardziej dynamiczny, jego bas jest lepiej trzymany w ryzach !!![/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]do słuchania muzyki w domu bezapelacyjnie potrzebny jest [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]separatoro-stabilizator !!![/FONT]
  • [FONT=Tahoma, sans-serif]UPS [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif]Idhos jest bardziej misiowaty w brzmieniu, mulisty, ale ciągłość pasmowa, większa organiczność i ciemniejsza barwa lepiej pasuje mojemu sprzętowi !!![/FONT]
    [FONT=Tahoma, sans-serif]I na tym kończę dzisiejsze moje rozważania z pogranicza patologicznego ABSURDU. [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif] [/FONT][FONT=Tahoma, sans-serif] [/FONT]
 

Mrówka33

New member
Szacunek dla kolegi Perkoz_1, nawet duży browar, tyle nastukać w klawiaturę, naprawdę szacung. A co do UPS-ów, mogę wysłać browara UPS-em :). Co prawda to prawda Pan X, Y, oraz szanowny Z, to przykład jak chęć pokazania się i siła marketingu działa cuda z ceną.
W polskich realiach dodałbym Pana U który reprezentował by wszystkie urzędy które utrudniają drogę do sukcesu panu Z, a panu Y i X przyglądają się skąd wzięli kasę na takie wypasione sprzęty audio i drogie kabelki.

Kolego Perkoz_1 - ja brałem pod uwagę kabelki cyfrowe HDMI najtańsze i troszkę droższe - z tymi miałem styczność, za kabel HDMI pewnie nie dał bym więcej kasy niż kilkadziesiąt złotych. Natomiast jeśli idzie o kable audio to tutaj wiem że są różnice w jakości dźwięku. Kiedyś przez pomyłkę podłączyłem mikrofony z chóru (1 mikrofon ok 20 tyś zł) zwykłym kablem audio (podobno dobrym) do konsoli sterującej i dostałem ochrzan, a później po podpięciu odpowiednimi kabelkami za odpowiednią kasę na własne uszy usłyszałem jaka jest różnica w brzemieniu. Nie wiem czy była warta takich pieniędzy ale różnica była mocno zauważalna.
Tak reasumując, za kable cyfrowe nie jestem skłony wybulić dużej kasy, ale za kable audio mogę dać trochę więcej ale bez przesady.
Pozostaje kwestia ile to jest dużo dla Panów X i Y, dla Pana Z im więcej tym lepiej, a nad wszystkim czuwa Pan U.
Co do Panów X, Y, Z i U – nie utożsamiam się z żadnym z nich.
 

Perkoz_1

New member
Wirusa Panie Admin macie !!!::x Posty znikają notorycznie !!!Moich kilka poszło w kosmos i Kolegi redluma tyż :twisted: Polecam Avirę jako najlepszego antywirusa a także szklankę melisy na cenzorskie zapędy. Przecie prawdziwa cnota krytyki się nie boi i to, że polemizuję z Elitarnym Klubem Cudotwórczego Druta nie znaczy w epoce demokracji w RP, że należy stosować zasady obowiązujące w Chinach czy KRLD i cenzurować wszystko co jest sprzeczne z Jedyną Słuszną Ideą KC Partii. Nie po to ktoś załozył takie interesujące i potrzebne Forum, żeby doprowadzać je do stanu stagnacji poprzez pozbawianie praw do swobodnej wypowiedzi.Chyba nie o to chodzi?

Z wyrazami szacuneczku.
 

pkomp

New member
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Perkoz podszedłeś do sprawy od strony biznesowej - ale tu zawsze znajdzie sie ktoś kto grubo przepłaci żeby tylko pokazac drugiemu że go nie stać na taki kabel.....

Prosiłem o TESTY - przeciez te wszystkie pomiary mozna bez problemu wykonać i pokazać gdzie w czym jaki kabel jest lepszy...cisza.....cisza jak makiem zasiał - to są te różnice czy nie?

Co do slepych testów to jest to MEGA BZDURA bo jedynie może pokazać że ktoś ma problem z uszami albo oczyma - dlaczego? DLATEGO ŻE ani ucho ani oko nie jest dokładnym i powtarzalnym urządzeniem pomiarowym!!!!!Ba jest ciekawiej - KAŻDY słyszy inaczej!!!!!!...ze wzrokiem az takich różnic nie ma jednak tez wystepują i trzeba miec to na uwadze - to jakby mierzyc napięcie 10 różnymi miernikami i każdy inaczej wskazuje nawet mierząc tym samym za chwilę....

Piasł tu kiki o fizyce.....no wiec fizyka mówi jasno że prąd w srebrze płynie szybciej - a efekt naskórkowości powoduje problemy z basem...więc srebro dla wysokich tonów ok?no to podłączamy(cudowny srebrzony kabel) ale prąd płynie szybciej - rozjeżdża nam się faza - WOW cóż za brzmienie!!!!

panowie wychodzę z jednego założenia - na głosniku ma być DOKŁADNIE TO SAMO co na płycie - wiem niemozliwe ale dąrze do tego a tego żaden kabel za 1000 pln nie zapewni choćby był i złoty

Mrówa twoich ciężkich wywodów nawet czytac mi się nie chce....jaki mikrofon zwykłym kablem do konsolety?mikrofony podłącza sie kablami symetrycznymi (XLR) gdy wymagaja zasilania Phantom lub gdy są zasilone z baterii czy zasilacza.Dynamiczny można podłączyć zwykłym Jackiem TS /XLR niesymetrycznym...
o jakiej jakości piszesz?Brzmienia?to może porównaj sobie MXL 990, MXL 2006, Neumann TL103, AKG C2000, Shure KSM 22 i 44 a także paluszki z membraną 13mm....i jaki to specjalny mikrofon do chóru?akurat w tej kwestii stosuje się najtańsze.....
Kabli nawet tu nie wciskaj(i jakim zwykłym kablem?ocb?)

ps.jak nie wiesz nic w temacie to lepiej nie pisz

kable hdmi nie mają niby korekcji błędów ale ramki muszą się zgadzać - więc albo działa albo nie - brednie o rozmazanych kolorach to smiech na sali
a różnice w kablach audio w zakresie 3pln/m -100 pln/m są pomijalne nawet na słuch - chyba że ktoś wam jakis syf wciśnie



ps.2
Kiki napisał:
Rozmawiałem z technikami firm specjalistycznych , expertami z działu oraz wykładowcami fizyki i zostaje przy swoim.


I po co kolego perkoz merytorycznie dyskutować?Jak z pisem - co bys nie mówił to beton i koniec.O dowody tez sie nie doprosisz - słuchac nie zamierzam bo dziś sie nie wyspałem i inaczej słyszę niż wczoraj wieczorem(takie kwestie ze słuchem powinien znać każdy kto choc odrobinke czasu poświęca na dobranie dobrze grającego sprzetu)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Perkoz_1

New member
Prześledziłem sobie przed chwilką calusieńki ten temat. I dochodzę do wniosku, że założyciel tego tematu Kolega Mrówka33 dostał klasycznego Deja Vu. Zaklada temat, nieśmialo się pyta aby nie żyć w niewiedzy a potem w każdym następnym poście coraz bardziej zaczyna już atakować prawie teoriami fizyki kwantowej. Albo spłodził temat dla tematu, albo i tak był Jedynej Słusznej Wiary a działanie jego polega tylko na podbiciu sobie statystyk na Forum. Bo wpis typu:
"Sprawdzałem kable (mam taką możliwość) które są w zakupie za 9 zł (sprzedawane po 39 zł), i takie które są w zakupie po 16 i sprzedawane po 59, oraz takie które są w zakupie po ok 40 zł i sprzedawane po 100, i róznica pomiędzy tymi najtańśzymi a drugimi (zakup po 16) jest diametralna. Jeśli chodzi o różnice zakup 16 i 40, różnice są mniejsze lub niezauważalne na oko. Róznica wychodzi przy przesyłanie dużych ilości informacji np przy odtważaniu BD, a zwłaszcza filmu w 3D - tutaj słabsze kable poprostu niedziałają mimo cyfrowego przesyłu sygnału." - jest dowodem na to co w poprzednim poście napisał Kolega pkomp. Jak z PIS-em.
Ze swojej strony informuję:
- tematyką audio i video param się od co najmniej 20 lat. Takie moje hobby. Jedno z wielu.;
- mam na stanie w miarę sensowny jakościowo i bez patologii cenowej zestaw audio ( nie KD) ktorego zaprzęgam codziennie do współpracy z TV;
- telewizor to plazma Panasonic TX-P42C2E + pełna oferta n-TV;
- wszystko jest popodpinane bardzoniskobudżetowymikablami ( np. HDMI po góra 39,00 zł.);
I co ja z tym wszystkim robię? Otóż:
- słucham przepięknej jakościowo muzyki ( rózne gatunki: klasyka, jazz, soul, rock a w szczególności gothic rock) ze swojej wielkiej kolekcji płyt CD oraz podziwiam piękno świata w HD na kanałach Discovery, rozkoszuję sie sportem w HD na kanałach sportowych oraz chłonę DOBRE filmy w HD na kanałach filmowych. I jest wszystko w najlepszej jakości. Tak jak chciałem. Tak jak sobie wymarzyłem.
I szczerze - nie zakompleksiam się kretynizmami typu kable robione z pyłu gwiezdnego, nie liczę pikseli na ekranie, nie mam mroczków, rozmazań i innych psychicznych dolegliwości. Wolę sobie kupić 10 nowych płyt z muzyką czy filmem niż wydać złamanego grosza na pogoń za uciekającym króliczkiem czyli supeer, hiper. top trendy D R U T A. Bo to jedna wielka BLAGA. Jedna wielka kompromitacja dla tych co w te bzdety wierzą. Ja przed w/w sprzetem audio i video przebywam tylko i wyłącznie z przodu ( bo tak jest wysoce wskazane i ergonomiczne) a nie z tyłu jak co poniektórzy siedzą aby podziwiać swoje kabelki.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
to tak jakby ktoś twierdził że jego mały Fiat jest najlepszym samochodem. Nic mu nie brakuje bo :
jeździ
ma kierownicę
ma koła
i można nim się poruszać z punktu A do punktu B.
Nie jest moja winą że ktoś nie dosłyszy różnicy dźwięków między tanim sprzętem a drogim sprzętem i nie dowidzi różnicy jakości obrazu pomiędzy plazmą 42C2 a plazmą Pioneera.
Ma takiego prawo - taki się już urodził. I nic mu do szczęścia więcej nie potrzeba niż 42C2 - najtańsza słaba plazma Panasonica , ze słabymi parametrami o czym podaj sam Panasonic.
Ale skoro się kupiło to teraz trzeba przed innymi wykazać że to luksus ,że najlepszy sprzęt na kuli.
Identycznie jest z kablami.
Na różnych szkoleniach inżynierowie technicy prezentują nowe osiągnięcia w dziedzinie przesyłu danych , informacji i składowych dźwięku. Badania prowadzą w swoich laboratoriach i w firmach niezależnych.
I co z tego ?
Ano to że sprzęt dokonuje ewolucji. Z dnia na dzień nie zawsze jest skok epoki ale wystarczy zajrzeć do historii pierwszych telewizorów czy sprzętu audio.
Mało tego ludzie w owym czasie byli zachwyceni postępem technologii. I nikt nie opowiadał nawet wówczas takich bzdur że tani sprzęt jak tak samo dobry jak drogi.
Oczywiście że można rozkoszować na plazmie
42C2 Hd Discovery - ale jakość na Pioneerach jest o milę kosmiczną lepsza.
Można słuchać dźwięków na walkmanie czy wieży za 99 zł
Ale jakość na dobrym sprzęcie jest porównywalna często z uniesieniem radości.
Można podłączyć kablami za 2 zł i dla Perkoza wystarczy .
Ale dla mnie nie.
Jeździmy na szkolenia po świecie nie po to żeby dać się wpuszczać w kanał Perkoza.
Żeby wysłuchiwać o wyższości kabli za 1 zł na kablami za 100 zł . Widać nawet że niektórzy teoretycy mają podobny pogląd .
I proszę nie obrażać użytkowników.
Każdy post będzie usuwany bez szczególnej analizy treści.
Na to zgody nie ma i nie będzie.
Jeśli ktoś będzie przekraczał te granice zgodnie z regulaminem będę wyciągnięte konsekwencje.

"Jedna wielka kompromitacja dla tych co w te bzdety wierzą" .
Powiem Ci tak że właśnie obrażasz miliony ludzi . Nie czuję żadnej kompromitacji dlatego że tysiąc razy bardziej podoba mi się plazma Pioneera od Twojej Panasonica C2 (hd ready), nie czyje kompromitacji że tysiąc razy bardziej podoba mi się Naim z jakością dźwięku niż wieża Hyundaia i sto razy bardziej podoba mi się jakość dźwięku podłączona dobrymi kablami niż sznurkiem.
A podsumowaniem wypowiedzi są Twoje słowa - wybrałem tak jak chciałem.










Ale opowiadać bzdury totalne i twierdzić jako jedyną słuszna opinią
 

redlum

New member
Bez reklam
jak dla mnie perkoz pisał o jednym a kiki o drugim
Na pewno Pionieer zagra lepiej niż Panasonic HDready. Na pewno kable głośnikowe (czyli analog) za 100zł na mb będą miały mniej zakłóceń niż takie po 2zł na mb. Tak samo kabelek HDMI za 9zł będzie miał więcej zakłóceń niż taki za 100zł. Jest tylko jedno ale. Przy TV to technika idzie do przodu i niedługo tanie telewizory będą lepsze jakościowo niż KURO. Przy kablach analogowych będzie większa różnica w zakłóceniach niż cyfrowych. I właśnie ta różnica w kablach cyfrowych (choćby HDMI) jest już tak mała - że przy średniej jakości źródle jest niezauważalna. Jeszcze jakiś tam różnice pomiędzy najtańszym kablem za 9zł (niska cena - więc niska jakość wykonania - bez sprawdzania czy ten kabel działa prawidłowo) a takim za 39zł to jeszcze uwierzę. Ale przy kablu HDMI za 50 i 1000zł to już raczej nie. Dla mnie to już jest jak to mówi Perkoz i pkomp - chęć pokazania dla innych, że mnie stać na to. I nie zapomnijmy że przy sprzedaży dóbr luksusowych (np kabelki >1000zł) koszty marketingu i dystrybucji sięgają nawet 90% ceny finalnej dla klienta. Zapytacie co na takie koszty wchodzi? A no właśnie takie szkolenia i prezentacje dla dystrybutorów (o których wspominał kiki), wynajmowanie "niezależnych" ośrodków badań aby zrobiły te testy w taki sposób aby się okazało że ich produkt (a co za tym idzie ich Marka) jest najlepsza na rynku itp.
 

dratt

Member
No i wreszcie na forum zrobiło się ciekawie. Bez względu jednak na to, czy przyznajemy rację jednej bądź drugiej stronie (tanie vs drogie) trzeba przyznać, że chłopaki z obu stron mają duży stosunek emocjonalny do swego sprzętu. Merytorycznie nic z tych postów raczej nie wynika, bo autorzy raczej domagają się przyjęcia ich argumentów na wiarę ale za to jakie fajerwerki uczuć.
Ps. btw, kiedyś zrobiłem eksperyment z bi-ampingiem, zanim przepiąłem kable, zworki, przestawiłem ampli to już dawno uleciało mi z pamięci, jak grały kolumny przed zmianą. Ale i tak będę się upierał, że z bi-ampem jest lepiej (hehehe!). I tak chyba wygląda kwestia testów porównawczych.
 

Mrówka33

New member
Kolego Pkomp, nazwami i producentami nie operuję bo nieraz nie jest to adekwatne do jakości - "renomowany producent" znacząco podbija cenę. Szkoda zaprzątać sobie tym głowę. Jak zespoły czy orkiestra przywoziła swój sprzęt to się podłączało. Nie wnikam w szczegóły co i za ile i dlaczego akurat tak.
Kolego Perkoz, pisałem o swoich odczuciach i diametralnych różnicach które zaobserwowałem na swoim przykładzie z naprawdę tanimi kablami. Chwalić, naprawdę nie masz się zbytnio czym..... a twoje hobby jedno z wielu, tak można mieć ich wiele, każdy ma do tego prawo. Są takie złote rączki co potrafią wszystko zrobić, znają się na wszystkim i na niczym :) A polityke odsuńmy od zagadnień audio, tutaj jej niepotrzeba.

Świat lubię podziwiać, ale nie na discovery, robię to na żywo, nie zastąpi to żadnego HD. I kolego Perkoz z ludźmi czasami trzeba w realu porozmawiać - uczy szacunku dla drugiego człowieka i jego poglądów.

Temat założyłem bo od pewnego czasu wypadłem z obiegu z audio - brak czasu, interesowało mnie czy coś sie zmieniło. Widze że zmiana nastąpiła tylko w kulturze co poniektórych ludzi.
Zdrowa dyskusja jest wskazana. A co do kabli audio widze że to temat rzeka.
 

pkomp

New member
to nie jest temat rzeka - ludzie nie zauważają że kabel jest akurat mało znaczacym ogniwem

przedwzmacniacze, wzmacniacze, połączenia między nimi, terminale, ekranowanie, głosniki i zwrotnice - tu powstaja problemy i tu zawsze łatwo coś znacznie poprawic...a nie w kablu
 

Perkoz_1

New member
jak dla mnie perkoz pisał o jednym a kiki o drugim
Na pewno Pionieer zagra lepiej niż Panasonic HDready. Na pewno kable głośnikowe (czyli analog) za 100zł na mb będą miały mniej zakłóceń niż takie po 2zł na mb. Tak samo kabelek HDMI za 9zł będzie miał więcej zakłóceń niż taki za 100zł. Jest tylko jedno ale. Przy TV to technika idzie do przodu i niedługo tanie telewizory będą lepsze jakościowo niż KURO. Przy kablach analogowych będzie większa różnica w zakłóceniach niż cyfrowych. I właśnie ta różnica w kablach cyfrowych (choćby HDMI) jest już tak mała - że przy średniej jakości źródle jest niezauważalna. Jeszcze jakiś tam różnice pomiędzy najtańszym kablem za 9zł (niska cena - więc niska jakość wykonania - bez sprawdzania czy ten kabel działa prawidłowo) a takim za 39zł to jeszcze uwierzę. Ale przy kablu HDMI za 50 i 1000zł to już raczej nie. Dla mnie to już jest jak to mówi Perkoz i pkomp - chęć pokazania dla innych, że mnie stać na to. I nie zapomnijmy że przy sprzedaży dóbr luksusowych (np kabelki >1000zł) koszty marketingu i dystrybucji sięgają nawet 90% ceny finalnej dla klienta. Zapytacie co na takie koszty wchodzi? A no właśnie takie szkolenia i prezentacje dla dystrybutorów (o których wspominał kiki), wynajmowanie "niezależnych" ośrodków badań aby zrobiły te testy w taki sposób aby się okazało że ich produkt (a co za tym idzie ich Marka) jest najlepsza na rynku itp.

redlum - to nie ma sensu. I tak nie dotrze. Masz tu przykład:

:grin: KURO - wszyscy znafcy o tym piszą a 90% tych znafców nie widziała go nawet na oczy.Pozostałe 9% widziało go w gazetach a 1 % go posiada.To tak samo jak z kablami w tym temacie. Na dodatek stwierdzenie o wyższości Pioneera KURO nad nędzną plazmą Panasonica ( przecie to szmelc dla podludzi o czym sam Panasonic pisze - to są jaja !!!) o symbolu P42C2E mierzone w milach (sic.!!!)kosmicznych rozwaliło mnie totalnie i spowodowało moje popadnięcie w deprechę :mrgreen: Bynajmniej kolega Admin "kiki" ma nadzieję, że w takową popadłem :fool:.Szkoda złudzeń - nie popadłem. A takie sformułowanie traktować można tylko w perspektywie próby pokazywania prostackiej wyższości i jest zarazem dowodem na to co pisałem kilka postów wcześniej o X i Y oraz o kompleksach. Ale są to też skutki braku umiejętności czytania ze zrozumieniem oraz zacietrzewiania się w rzeczonym temacie.
I na koniec cytat z elaboratu kikiego/Admina:

-"Jeździmy na szkolenia po świecie nie po to żeby dać się wpuszczać w kanał Perkoza.
Żeby wysłuchiwać o wyższości kabli za 1 zł na kablami za 100 zł . Widać nawet że niektórzy teoretycy mają podobny pogląd .
I proszę nie obrażać użytkowników.
Każdy post będzie usuwany bez szczególnej analizy treści. -
to po kij te Forum jak wsio usuwają?
Na to zgody nie ma i nie będzie.
Jeśli ktoś będzie przekraczał te granice zgodnie z regulaminem będę wyciągnięte konsekwencje.


To na czerwono jest wybitnym przykładem sensownej i merytorycznej polemiki na tym forum. Ale patos !!! Jak na V Plenum KC PZPR - "Nie damy wpuszczać się w kanał zgniłemu imperializmowi !!!" lub "Więcej potu na ćwiczeniach - mniej krwi w boju!!!":twisted:
Na zielono zaś odpowiedzią, że jednak żadnych praw fizyki nie usłyszymy tak samo jak nie zobaczymy zdjęć od innych PRAKTYKÓW. A prosiliśmy co poniektórych o te błogosławieństwa nad wyraz uprzejmiaście. Błagaliśmy o KONKRETY a nie o bełkot. No ale oni TEORETYKOM podawać ich nie będą. Nie są godni. :grin:

Reszta wytłuszczona na czarno - to powiem tak: idę na ugodę z Wysokim Sądem i chcę odpowiadać z art. 202 § 1 Kodeksu Karnego który brzmi: "kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".

Bo moje poglądy i wielu innych na tym Forum dotyczące KULTU DRUTA są dla jego wyznawców PORNOGRAFIĄ.
 

Deimos

Banned
Jakby nie patrzył Kolega kiki ma całkowitą rację.
No ale faktycznie, co ma powiedzieć użytkownik, którego nie stać na lepszy (droższy) sprzęt? Zawsze będzie twierdził, że jego sprzęt jest super i lepszego mu nie potrzeba bo i tak nie będzie różnicy. Takiemu to kable 10zł/m będą i tak za drogie...
Na którymś z forum ostatnio się uśmiałem jak jakiś "znawca" stwierdził, że zestaw Logitech Z-5500 gra super. Też mam te pierdziawki, ale przy komputerze i to jest dla nich jedynie słuszne miejsce...
Jest takie stare powiedzenie: z gó...na bata nie ukręcisz, no ale niektórzy usiłują wmawiać, że jest inaczej...
 
Ostatnia edycja:

fan

New member
Sporo czasu spędziłem przy wyborze telewizora dla rodziców. Pytałem sprzedawców , kolegów ,na forach ale nikt nigdy nie wskazał plazmy 42c2 jako najlepszego telewizora na rynku. Wydaje mi się że taka ocena jest zwykłym nadużyciem .
Moja ocena na kable jest taka że słuchałem raz tylko porównania i różnice są wyraźne . Chociaż mój dziadek nie słyszy różnicy ale to chyba wiek robi swoje.
 
Do góry