JBL Studio 280/290 vs Klipsch 260/280

Henry

Active member
Bez reklam
No wiesz teraz tez Borixon polecial, to kolega wie co ma chwalic. :)
Tyle, że Whiplash nie ma tego spiętego z HK...więc fifty/fifty ;)

A co do Borixona...szkoda pisać, źle się dzieje w państwie duńskim....

@Armani, a z innej strony... gdyby na tych wszystkich forach pisali, że są ONE kiepskie... zmieniłoby to coś?
Moje zdanie znasz... ;)
 

Whiplash

New member
Bez reklam
No wiesz teraz tez Borixon polecial, to kolega wie co ma chwalic. :)

Nie rozumiem, mozesz jasniej?

Henry co do kolumn, to tu jest kwestia caly czas otwarta. Ale na chwile obecna raczej nie widze jakies znacznie lepszej dla mnie alternatywy. Chodza za mna caly czas Focale 726 ale narazie nie mam 5000zl. Klipsch kurcze tez fajny ale nie wiem czy jednak nie za bardzo dynamiczny. Ja do 22m nie wstawie 280 a w 260 jednak czuc sporo wycofanej srednicy. Mialem nadzieje na Opticony6 ale nie mialem okazji ich posluchac a z waszych recenzji nie wynika ze sa to jakoś wybitnie dobre kolumny.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Borixon dostał bana na m-c
http://www.hdtv.com.pl/forum/1344586-post8.html

Whiplash,
Niestety z kolumnami jest znaczny problem, aby odczuć sporą różnicę w stosunku do tego co mamy, to czasem i 5 tyś nie wystarczy,
im poziom wyższy, tym przyrost jakości coraz mniejszy.
Chyba, że trafimy na to COŚ co będzie tańsze, a wpasuje się idealnie w nasze oczekiwania ;)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Henry,
Gdyby tak pisali, to stwierdziłbym bez ogródek że coś z moim słuchem zdrowo jest nie tak ;)
Widz polega na tym, że tak nie jest. Moje odczucia pokrywają się w 100%, tyczy się to recenzji wielu produktów. Wiem z kim mi po drodze w opiniach, a testują wszystko co liczące na rynku.
No sorry, to kogo mam czytać. "Jasia" który 2 razy był na odsłuchu i nie pamięta z czym co podłączał ;)
To jest temat który poruszaliśmy bardzo często przy okazji dyskusji w wątku kalibracyjnym. Hint: Referencja vs Preferencja.
Dużo tego tam było, za dużo.
Miałem okazje słuchać genialnie zestrojonych salek (nie stać mnie na nie) i śmiem twierdzić, że wiem jak co powinno brzmieć i naturalnie nie piszę tu o Klipschach, bo one mają swój charakter, podobnie jak cała masa innych. Mogą się podobać lub nie, tak jak Kefy czy Dali bo to dokładnie ta sama historia.
Widz polega na tym, że niektórzy w swoich "wrażeniach" nie mają pojęcia do czego się odnieść, ale czy to ważne? Pewnie nie. Liczy się fun i samozadowolenie, ale niech te osoby staranniej dobierają wyrażanie opinii.

Bo jak inaczej nazwać kogoś, kto napisał, że Marantz po odsłuchu okazał się "suchy" i bez "basów". Irytują mnie takie wypowiedzi i tyle. Może się nie podobać, ale taki wpis to chlewisko, a nie merytoryczna dyskusja.


O Matko, za co? Przecież to porządny Gość.
 
Ostatnia edycja:

Henry

Active member
Bez reklam
Czasem szkoda klawiatury...
Poza tym Marantz z tym plastikiem nie może dobrze grać ;)

Ja do testów w prasie podchodzę trochę z dystansem, na początku się napalałem, bo dobrze pisali, a na odsłuchu okazywało się, że nie moja bajka.
O ile w przypadku KD referencje biorą górę, to przy stereo większe znaczenia mają już preferencje, przynajmniej dla mnie ;)
 

Millerek

New member
Długo jeszcze będziesz monotematyczny?
Chcesz komuś coś udowodnić czy sobie? A może to wielkie parcie polega na samozadowoleniu, rajcuje cie to?
Watykanie jednemu czy drugiemu nic im czy innym nie pomoże, doskonale to wiesz. Myślałem (inni również), że twoje doświadczenie nie pozwoli na wyrzuty stricte osobistej krytyki co komu podpasuje a co powinno mu pasować.
Przerobiłeś mase sprzętu, doświadczenie zebrałeś, doradzać doradzasz, ok, fajnie, dziękujemy tobie panie, ale po co się powielać i naśmiewać?
...sorry, wylało mi się ;)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Millerek, nie obrażaj się. Sorry. To nic osobistego.
Chciałem Ci nawet ostatnio napisać, że fajnie, że się udało to zgrać z Denkiem i jesteś zadowolony, szczerze, to nawet nie kojarzyłem, że to Ty pisałeś o tym odsłuchu w którym zapomniałeś co za skrzynki testowałeś :D Teraz po Twoim wpisie rozumiem, że to Ty.
Mnie cieszy, że jesteś zadowolony. Szczerze. Jeżeli poczułeś się urażony, to sorki.
Akurat Ciebie nie chciałem, to był tylko przykład.

Henry,
A no właśnie. Ja mam świetnego kumpla z którym kompletnie się nie zgadzam co do wrażeń z odsłuchów i czy to coś zmienia? Nic. Dalej się lubimy.
Na szczęście to tylko jeden taki ;)
Recenzje natomiast traktuje jak wisienkę na torcie, jak się pokrywa z moimi odczuciami, to jest miło, a jak nie, to mam to gdzieś.
Z muzyką biorę już natomiast pod gatunki które mnie interesują i jeszcze nie słyszałem uniwersalnych. W każdej coś nie tak, za to świetnie w konkretnych i akceptowalne w pozostałych.
Nie kupuje też dla kogoś, a dla siebie. Proste, czyż nie? ;)
 
Ostatnia edycja:

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
O ile w przypadku KD referencje biorą górę, to przy stereo większe znaczenia mają już preferencje, przynajmniej dla mnie ;)

Myślę Henry, że w obu przypadkach jest podobnie. Jedno i drugie (stereo i kd) rządzi się swoimi prawami (często innymi). Są fora które skupiają się bardziej na kinie domowym, a są takie które są mocniejsze w stereo i też dlatego są różne często skrajne opinie. Stereo wydaje się proste w konfiguracji bo przecież tylko 2 głośniki, technologia znana od lat, a wcale nie jest tak prosto.
 

Millerek

New member
Łeee... @armanig, nie pisałem o sobie, nie poczułem się obrażony, nie stanąłem w niczyjej obronie. Przepraszać mnie nie musisz.
Dobre zagranie ale pudło... :)

I niby dwie skrzynki i jeden piec, jakieś źródło a tyle z tym pitolenia, łatwiej do okoła świata polecieć niż złożyć dobre stereo ;)
 

Henry

Active member
Bez reklam
Paweł, moje "preferencje" co do stereo znasz ;)
Pewnie gdybym szukał kolumn typowo do KD, do dedykowanej salki, większą uwagę skupiłbym bym na ich skuteczności, separacji dźwięków niż barwie jak w stereo.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Oczywiście je znam i rozumiem. Podpytałem Armaniga o referencje nie złośliwie tylko w chęcią bym rozwinął temat choć to nie jest na to miejsce (chodzi o odpowiedni wątek). Pamiętam wątek kalibracji i temat właściwych ustawień, ale to i tak nie uwzględnia samej charakterystyki brzmienia kolumn (chociażby barwy, ale i nie tylko) bo tego sama kalibracja nie zmieni (chyba, że się mylę). Referencję w kd rozumiem tak że chcemy, żeby zabrzmiało tak jak dźwiękowiec filmu to wysilił, a w stereo do tego żeby brzmienie było zbliżone (podkreślam zbliżone) do instrumentów live (chodzi tu o naturalność , czyli też fajne barwy, kiedy trzeba ostrość itp)) lub też tak jak rozstało nagrane w studio i wypalone na płycie. Co w wcale nie znaczy, że takie brzmienie by nam się w domu podobało.
 
Ostatnia edycja:

ikar1975

Active member
Bez reklam
Powiem tak jestem tym nie udzielających się tylko przysłuchujacym jak to Ktoś na tym forum przedstawił .Audio to moje hobby odkąd dostałem magnetofon na 1 Komunię ,prawie 30 lat temu ale nie pokluce się z kolegą albo z kimś obcym np. Na forum o sprzęt ,brzmienie itd :) lubię moje hobby ale nie rozumie często zachowań takich jak tu.Znawca nie jestem bo przez te lata pieniądze mi się nie przelewamy więc i sprzęt także .Pozdrawiam wszystkich myślę że nikogo nie uraziłem :)
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
ikar1975 masz rację. Łączy nas tu w większości hobby. Nie chodzi o to żeby się kłócić. Bardziej to traktuje jako dyskusję oby była na poziomie, ale nie zawsze się udaje. Od tego jest forum.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Paweł,
Poszukam bezpośredniego linka, Chris to wyjaśniał. Powinno być w podwieszonym. Ja tam te linki umieszczałem i jest na bank. Ew. przefiltruj moje wypowiedzi, bo było o tym, a tu nie chce.
W skrócie, w KD jest jak z kalibracją monitora. Raz zrobisz i jest dobrze (pod konkretny materiał) W stereo nie ma takiego wzornika, a samo wydanie może być nagrane róznie.

Millerek,
Nie wiem czy zrozumiałeś co napisałem. Właśnie zaglądnij do wspomnianego wątku, to skumasz.
Wyobraż sobie, że ktoś się chował na "Altusach" i postanowił zmienić sprzęt, uderzył do salonu audio, odsłuchał Dali, Kefy czy MA (przykład, bo to popularne skrzynki).
Wrócił na forum i napisał, że nic z tych kolumn nie zagrało, a przede wszystkim nie ma "basu" i nie zrobi na nich dyskoteki.
Jednym słowem jest "lipa" i zero grania.
Teraz rozumiesz o co mi chodzi?
To nie jest obiektywna ocena, a preferencje - przyzwyczajania, często skrzywione takim czymś jak Altusy.
Preferencje kogoś, kto nie ma pojęcia o brzmieniu i o tym jak co powinno grać.
No i dobrze, niech sobie kupuje pod siebie, ale taki ktoś nie powinien nikomu nic radzić.
Bo Ciebie, czy kogokolwiek innego kto zaczyna przygodę z audio wprowadzi w błąd.
Bez krzty referencji nigdy nie dowiesz się gdzie reżyser chciał, żeby było tupniecie.
Przykład, scena w "Wojna Światów" walący się maszt w kościele. Każdy oczekuje łomotu na subie, a tam nie ma za wiele, bo taki był zamysł. Niektórzy kręcą na subie, żeby coś usłyszeć i potem zostawiają i reszta ścieżki to jedno wielkie dudnienie. To nie jest referencja, a preferencja i wierz mi, że nie chcesz czytać opinii takich osób!
Więc nie pisz mi monotematyczności, a podziękuj, że ktoś zwraca na to uwagę i sam za to dostaje, bo się wychyla. Ja nie muszę.
Ale finalnie Ty skorzystasz na tym.
 
Ostatnia edycja:

Millerek

New member
Nie no serio piszesz?
Co ma czyjeś przyzwyczajenie i czyjeś spaczenie do tego sprzed kilku dekad, do tego spaczenia które Ty posiadasz od dekady albo krócej.
Rozumiem że chcesz wciskać swój przekaż rozumienia, ale wybacz nie każdy tak ma czy mieć musi. To różnica i zasada tutaj czy na innym forum.
Albo mi się wydaje że się meczysz lub dławisz bądź szukasz sposobu na inne bodźce psychofizyczne w swoim życiu.
Sorry armanig, ja czy inni są w stanie wyobrazić sobie twój pogląd preferencje czy referencje, nie mam nic do tego, szanuję nie wtrącam się itd, ale nie depcz innych bo miał inny świat czy nadal ma inny, od twojego i nie szuka tego przekazu ciągle w nieskończoność jak Ty, bo nie ma na to czasu lub jest gorszy od ciebie a może wyżej stał w świecie od ciebie, bo zarobić kiedyś dla kogoś a teraz dla ciebie, to kolosalna różnica, przykładowo, nie wnikam i nie drąże.
Co do altusow, to kiedyś kiedyś nie każdy mógł mieć na tyle kapusty na nowe altusy kupione obok pewex-u w jedynym salonie audio w województwie, i prawie każdy slinił się na audio równowartości dwuletnich zarobków . Nie wiem czy pamiętasz ale wtedy nie wciskano byle gówna klientom jak teraz robiąc pokoje odsłuchowe idealne akustycznie. Teraz to się nazywa vintage czy retro, teraz ludzie mogą dać dwa razy więcej niż jak to było nowe.
Pisząc źle o altusach która była ikoną dostępną nie dla każdego bo same altusy nie zagrały i pomijam rynek wtórny, depczesz ludzi z roczników np 60' 70' czyż nie tak? czy szanujesz to? potrafisz :) ? bo chyba nasz z tym mały problem.
Są inni, nie tylko ty.

Rozumiem że chcesz czy starasz się przekazać swój zamysł filozofię i rozumienie odnośnie audio, ale myślę że ty masz więcej z tego frajdy i tym samym korzystasz więcej niż ja.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Pisząc źle o altusach depczesz ludzi z roczników 60' 70' czyż nie tak? czy szanujesz to? potrafisz? bo chyba nasz z tym problem.

Ale Ty jesteś prymityw. Sorry, ale nie mam innego określenia.
Piszę do Ciebie normalnie, kulturalnie a Ty mi wycieczki robisz. Czy ja ci gdzieś ubliżam (po za tym co wyżej). Ręce opadają.
Sam miałem altusy, chowałem się na nich. Składałem je na raty, głośnik po głośniku, bo nie było kasy na fabryke, tuby i cewki się przewijało drutem, bo nikogo nie było stać na nowe, a ty mi tu wyjeżdzasz z taką demagogią i chałą.

Pisząc żle o altusach depcze ludzi, o żesz... Ty sam siebie depczesz.
Coż za logika.

Na takich brzmieniach się wychowałem i to była lipa i to jest fakt, te piękne chwile nie mają nic do obiektywnej oceny, skraje do granic i nic po za tym.
Mam pisać, że było cudownie? Było, zanim nie usłyszałem lepszych skrzynek.
Przy seansach jedno wielku umcyk. Nie dociera to do ciebie, czy jak.
Nie kumasz, że ktoś z takimi przyzwyczajeniami jeszcze nie wie jak powinno brzmieć dobre stereo czy KD? A dobre to jakie jest wg. ciebie? Zbliżone do oryginału, czy zupełnie inne?


Odsłuchałem na nim (w sumie na swoim) w salonach wiele zestawów (..nie pytać mnie jakie bo nie zapisywałem), żaden nie odmówił posłuszeństwa.

No i jednak to byłeś ty.
Ten który poszedł na odsłuchy i nie wie na czym odsłuchiwał, bo nie zapisywał...
Ja prdl. Że ja tracę na ciebie czas.
Śmieszne jest to, że Ci kumaci sie nie odzywają, a zazwyczaj wpisy do takich dyskusji robią ci co nic nie wnoszą i nikomu tu nie pomagają.
Zaraz pewnie przybiegną. Nie dziś, to jutro.
 

Millerek

New member
Nie, przepraszam bardzo, ale to ja straciłem czas, i mniej od Ciebie. Mam nauczkę. Uszanujesz innych będzie dla nich łatwiej.
PEACE @armanig :)
 
Do góry