JBL Studio 190 - pytanie

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Panowie (i Panie - jesli są), moje JBL Studio 190 grają już jakieś 3 tygodnie. To co zauważyłem to bardzo duży wpływ tzw. wygrzania kolumn (czyli de facto zwykłego rozruszania membran). Z każdym dniem pokazują coraz piękniejsze granie i tym bardziej jestem w rozterce... im piekniej grają tym bardziej irytuje mnie ta jedna-jedyna-jedyniutka ;P przypadłość, mianowicie buczący (dudniący?) bas w niektórych momentach stereo (pisałem o tym szeroko w tym temacie). I teraz pytanie:

Czy w Waszych głośnikach (innych marek, niż JBL, np. MA MR6, MA BX6, Dali Concept 6, Dali Zensor 7, Quadral Quintas, Roth Oli 30/40) - SZCZEGÓLNIE TYCH, KTÓRE UWAŻACIE ZA BARDZO DOBRY ZAKUP I NA DODATEK POZBAWIONY PRZYPADŁOŚCI DUDNIĄCEGO BASU - da się dudnienie mimo wszystko sprowokować? Czy na każdym głośniku jest to możliwe? Chodzi np. o ustawienie basu na +6/+8, itd. lub odsłuch pewnych szczególnie basowych kawałków muzycznych. Czy może jak już głośnik tego nie ma, to nie ma nigdy?

Pytam, gdyż - w przypadku odpowiedzi utwierdzającej, że pewne głośniki raczej z zasady nie dudnią - będę rozważał szybki odsłuch (w mieszkaniu) innych frontów. Chcę sprawdzić czy jest opcja na głośniki równie pieknie grające (mocno, efektowo, spektakularnie w kinie i detalicznie, scenicznie w stereo - czyli tak jak Studio 190), ale bez tej drobnej rysy, jaką jest buczący basik.... drobnej, ale mocno uwierającej w najbardziej czułym miejscu hehe ;P

EDIT: ewentualnie u mnie ten nadmiar basu bierze się z akustyki mieszkania (blisko ściany) i/lub ustawień ampli. Mam włączony Dynamic EQ itd. Jak ustawię zwykłe Pure Audio to nic nie dudni, ale znów jest tak płasko... mało soczyście, nieefektowanie. Ja wiem, że audiofil ma inne znanie, ale... ;P A ja szukam złotego środka. Niech będzie z podbiciami, ale niech nie dudni ;P
 
Ostatnia edycja:

WiTT

New member
Bez reklam
Czy w Waszych głośnikach (innych marek, niż JBL, np. MA MR6, MA BX6, Dali Concept 6, Dali Zensor 7, Quadral Quintas, Roth Oli 30/40) - SZCZEGÓLNIE TYCH, KTÓRE UWAŻACIE ZA BARDZO DOBRY ZAKUP I NA DODATEK POZBAWIONY PRZYPADŁOŚCI DUDNIĄCEGO BASU - da się dudnienie mimo wszystko sprowokować? Czy na każdym głośniku jest to możliwe? Chodzi np. o ustawienie basu na +6/+8, itd. lub odsłuch pewnych szczególnie basowych kawałków muzycznych. Czy może jak już głośnik tego nie ma, to nie ma nigdy?
TAGA Harmony Platinum v2 F-60, przedni BR - nie zaobserwowano powyższego. Próbowałem różnych kombinacji z ustawieniem ich od/przy ścianie i u mnie tylko delikatnie zmienia się umiejscowienie w pokoju basu. Finalnie ulokowałem je ok. 20cm od ściany tylnej i ponad 30 cm od ścian bocznych, pomiędzy tylko szafka rtv. Co do poziomów -/+ EQ w NAD też nie obserwuję dudnienia, jeśli już to na max +10 bas, w zależności od utworu albo robi się zbyt twardy albo jest go zbyt dużo. Dudnienia brak.
Śledzę sobie Twój wątek od początku, postanowiłem napisać, bo buczenia/dudnienia nie powinno i nie może być, nawet w kiepskich jakościowo utworach.
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Zaczynam głupieć Panowie. Naprawdę zaczynam brać pod uwagę, że to nie jest kwestia kolumn tylko charakterystyki basu. Może moje ucho jest na jego pewien rodzaj (może chodzi o konkretną częstotliwość) szczególnie wrażliwe? Chociaż jak już wspominałem - w pure audio nie buczy ;P

A jeszcze takie pytanie techniczne. Założmy, że mam już suba. Zmieniam ustawienia frontów w ampli z "full band" na np. "od 80Hz w górę". To jak fronty będą grały w stereo? Bo rozumiem, że mam opcję dać włącznikiem na subie on lub off (puryści zalecają w stereo nie włączać suba). Tylko co z ampli? On automatycznie wykryje brak zasilania na subie i zmieni sygnał dawany na fronty znów z "80Hz" na "full band" do momentu włączenia suba? Czy może to ustawienie "80Hz" zostaje już cały czas? Pytam, bo może to coś pomoże. Producent podaje w instrukcji, że one schodzą do 40Hz... Może to za nisko w moim pomieszczeniu?
 
Ostatnia edycja:

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Hehehe, dobra dobra ;P

Któregoś dnia wystawie kolumny na środek pokoju, żeby żadna ściana nie była bliżej, niż 2m i sprawdzę czy wtedy coś buczy. Potem pozostanie mi jeszcze:
- zatkanie bass reflexu czymś lekkim,
- ponowna kalibracja Audyssey (poprzednia była robiona jak głośniki miały kilka godzin pracy za sobą),
- zabawa korektorem graficznym w wyciszanie konkretnych częstotliwości.

Jak to wszystko nie pomoże, to zostaną tylko odsłuchy innych kolumn, ale koniecznie na moim ampli, kablach i w moim mieszkaniu.


To wszystko nie wkur.... by tak bardzo, gdyby te kolumny były zwyczajnie słabe. Wymieniłbym na inne. Ale one są znakomite (w KD rewelacja, w muzyce też mi się podobają bardzo, bardzo) z tą jedną drobną, ale irytującą przypadłością... ewentualnie przypdłość trapi mój salon (akustyka), albo moje uszy... ;P
 

DeeBass

New member
Bez reklam
znalazłem cos bardzo, bardzo ciekawego :) polecam szczególnie mocno:
http://audio.com.pl/pdf/akademia/1998_07_p12.pdf

Cześć,
to co dałeś link jest całkiem ciekawe, czytałeś? Może niekoniecznie odstawiać na 2 metry od ściany bo to pewnie niewiele zmieni ale popróbuj z kątem ustawienia, skieruj bardziej na słuchacza lub żeby przecinały się przed nim... Są to kolumny z silną podstawą basową i bardziej stawiałbym na akustykę co nie zmienia faktu, że są kolumny grające "łagodniejszym" basem i z takimi pewnie nie byłoby problemu ale wówczas brzmienie, dynamika nie ta... nerwus audioholics
 

jaco.37

Member
Bez reklam
Raccoon-napisz na jakich słuchasz ustawieniach,ile na basie,i co tam jeszcze masz powłączane , korektor słowem wszystko
 

bielikk

New member
Bez reklam
Panowie (i Panie - jesli są),

"Mam włączony Dynamic EQ itd. Jak ustawię zwykłe Pure Audio to nic nie dudni, ale znów jest tak płasko... mało soczyście, nieefektowanie. Ja wiem, że audiofil ma inne znanie, ale... ;P A ja szukam złotego środka. Niech będzie z podbiciami, ale niech nie dudni ;P
"



Raccoon - sam sobie odpowiedziałeś "Jak ustawię zwykłe Pure Audio to nic nie dudni" - w Pure Audio ogólnie chodzi o skierowanie dźwięku z wejścia do głośników najkrótszą i najprostszą drogą. Wyłączane są wszelkie korektory i układy DSP. Chodzi o to, żeby dźwięk był jak najwierniej przekazany na wyjście, a ty jeżeli dołożysz basu to już nie jest to samo brzmienie co oryginał i wtedy może pojawić się dudnienie, przesterowania ... kaman?
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Korektora nie ruszałem, więc jest "flat" :) W filmach nic nie buczy, więc nie będę opisywał. Co do muzyki to nie buczy jak grają wszystkie głośniki. Jak grają tylko fronty, wtedy od czasu do czasu buczy i to chyba tylko z lewej strony. Zakładam więc, że to wina akustyki pomieszczenia.

Ustawienia to:
bass w okolicach 0 (+/- 2/4)
treble w okolicach 0 (+/- 2)
dynamic eq zawsze on,
dynamic volume off lub light (w nocy z rzadka high, ale to przy cichym odsłuchu, więc wtedy i tak nie buczy),
music optymiser raczej na on (zauważyłem, że dźwięk jest wtedy cieplejszy),
audyssey - i tutaj to różnie, zależnie od tego jak gra dany kawałek. Zwykle wprowadza to zbyt dużo wspomnianego wcześniej "jazgotu", ale przy niektorych kawalkach z buczeniem, potragi to pomoc.

Natomiast, koniec końców, wczoraj ustawilem glosniki ciut dalej od sciany (teraz jakies około 15 cm), zrobiłem jeszcze raz kalibracje Audyssey 2EQ i pobawilem sie plyta CD (z reguły dla wygody i oszczedzenia czasu odpalalem tylko radio) i jestem zadowolony z efektow. Inna sprawa, ze plytka jazzowo/chill outowa, wiec basu nie bylo w nadmiarze. I...

podjalem decyzje, że glosniki zostaja, a ja przestaje szukac rozwiazania problemu "buczenia basu". Kupuje surroundy Studio 130 i jakiegos suba JBL (150 lub 250). Nie bede tez pisal juz w tym temacie na forum, bo temat sie wyczerpal. Oczywiscie jak ktos napisze swoje spostrzezenia nt Studio 180/190 to chetnie przeczytam, a moze nawet jakas porada mi sie przyda :)

Zamykajac wiec swoje wywody:

1. JBL Studio graja lepiej, niz kiedykolwiek zakladalem: w kinie i w muzyce suround (być może jest to też zasługa bi-ampingu),
2. W stereo grają znakomicie, ale brak im trochę mocy na ampli. Zakładam, że ze wzmakiem pokazałyby dużo więcej.
3. Należy uważać na akustykę mieszkania przy tych JBLach w szczególności (dużo basu). U mnie jest jakiś feler w okolicach lewego głośnika... (została mi jeszcze zabawa korektorem graficznym lub zatykanie bass reflexu) no trudno ;P
4. Rewelacyjna relacja jakość i możliwości do ceny.
5. Wygląd, który albo się pokocha, albo znienawidzi ;P
6. Nie mogę ich porównać do innych JBLi, ale z tego co piszą, kładą nieco więcej nacisku na środek pasma. Ja zauważam jednak, że środek jest trochę mniej eksponowany, niż góra i dół pasma (czyli pewnie jak to u JBLa), ale uwaga... żaden ze skrajów nie jest męczący lub "słabej jakości". Bas jest sprężysty, soczysty i nie leniwy (przypominam: moje buczenie/dudnienie przy lewym froncie to kwestia pomieszczenia), a góra analityczna, szczegółowa lecz nie jazgotliwa.

POZDRAWIAM! :)
 

Godryk_

New member
[Raccoon] Czytam tak ten twój temat i czytam "testuje" twoje wnioski na swoim zestawie i powiem tylko jeno. Musisz mieć albo źle ustawione kolumny albo coś w ampli ze ci te JBLe tak buczą. Mam zestaw studio 190 tylko ze z Harmanem i sytuacje mam raczej odwrotna niż u ciebie. w stereo zestaw prezentuje się całkiem dobrze natomiast w kinie surround jest średni. Bas jest "ciepły" mocny (choć bez fajerwerków) i punktowy. Nie ma mowy o żadnym buczeniu. Z buczeniem miałem problem na początku przez suba . studio 150 ustawiony na płytkach...
Co do twojego problemu basem... ustawiałem kolumny blisko ściany próbowałem różne kąty podkręciłem bas w ampli i nie udało mi się uzyskać buczenia choć się tego spodziewałem. Udało mi się je tylko uzyskać jak włączyłem w ampli opcje Dolby Volume na max. niby to coś ma wyrównywać poziom dźwięku a dało właśnie wyraźny efekt buczenia.

Teraz moje pytanie do obeznanych... W moim Harmanie 265 gdy jest ustawiony na 5.1 wyraźnie brakuje mocy żeby te wszystkie głośniki uciągnąć. W jaki Amp musiałbym zainwestować by ten zestaw kolumn na prawdę rozwinął swoje skrzydła?
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Ad.1 (buczenie): Buczenie pojawia się tylko przy cichym odsłuchu, jako rezonujący w okolicy lewej kolumny bas (na złączeniu podłogi i ściany za kolumną) i tylko w przypadku mocno basujących kawałków, przy czym musi być nie tylko dużo basu w nich, ale musi on być również o konkretnej charakterystyce, tj. długi, nie gasnący, taki "szumiąco-buczący" w tle. I w takich wypadkach słuchać to buczenie (dudnienie?) w szczególności w innych pomieszczeniach mieszkania, np. w łazience, w przedpokoju. Natomiast w filmach (a mimo, że filmowy bas też jest długi, nie gasnący to zawsze ma jednak zmienną charakterystykę, tj. inną głośność i częstotliwość ma początek wybuchu, inną koniec - podobnie dźwięk silnika z wyraźnym terkotem i ruchem tłoka, itp., itd) nie zanotowałem dudnienia (no chyba, że będzie w soundtracku taki kawałek buczący jak opisany powyżej). Dodatkowo przy głośniejszym odsłuchu (takim dziennym, normalnym, w znaczeniu nie nocnym) buczenia nie ma. Mój syn tydzień temu skończył 7 miesięcy, więc inaczej słuchałem sprzętu przy zakupie 1-2 miesiące temu, a inaczej mogę podkręcić teraz. To samo tyczy się wygrzewania sprzętu. Reasumując, buczenie pojawia się w 5% przypadków odsłuchu i nigdy w miejscu odsłuchowym. Taka akustyka pomieszczenia. Zobaczymy jak subwoofer zmieni sytuację. Mam nadzieję, że na plus. Koniec końców, mogę w 100% zagwarantować, że nie jest to kwestia głośników. Głośniki są REWELACYJNE. Detaliczne, porywające i spektakularne. Tu się zgadzam z recenzentem magazynu AUDIO. Są "dramatyczne i nie chodzi tu o dramat, ale o emocje" :)

Ad2. (moc w kinie) Tutaj znów jestem w 100% pewien, że wina tkwi w Twoim apmli (ustawienia lub jego charakterystyka i możliwości). U mnie jest moc daleko wykraczająca poza oczekiwania, a nadal nie mam suba. Przy czym porównanie mam do kilku zestawów u znajomych, wliczając dwie prywatne sale kinowe, oparte o najdroższe rozwiązania i dobrze skonfigurowanych przez specjalistów. Te głośniki w moim przypadku pokazują w kinie pazur. Wątpię, żeby była to zasługa bi-amp, ale może...

Ad3. (sub Studio 150) jedna z opcji która rozważam. Możesz napisać więcej na ten temat. Co powodowało buczenie i jak sobie z nim poradziłeś. Mam w planach właśnie Studio 150 lub jeszcze większy ES 250. Mam się bać "zbyt dużego, zbyt mocnego, a nawet o zgrozo BUCZĄCEGO basu??" :/
 

Godryk_

New member
Co do suba powiem tak... Zależy czego oczekujesz moim zdaniem do muzyki 150 sprawdza się całkiem dobrze "o ile słucham z subem" ( nie gra pięknie ale chociaż nie zagłusza kolumn, fajnie się z nimi zgrywa) w kinie tez jest ok natomiast żeby osiągnąć efekt hmm takiego przenikającego dźwięku "fali uderzeniowej" trzeba dość podkręcić głośność. Jeśli lubisz ten efekt to na pewno ES250 sprawdzi się lepiej...
Z drogiej strony mam sporo większy metraż w salonie wiec u ciebie już 150 może dawać wystarczający efekt
Co do buczenia tak się składa że na moje nieszczęście w salonie mam Płytki... Ale udało się zlikwidować buczenie podkładając kudłatą wykładzinę pod suba "myślałem ze się nie uda ale jednak;) "

Co do mojego ampli... znajomy ostatnio przywiózł mi do "testów" swoje maszyny Yamahe bodajże 771 i wzmaki HK 980 i 990...
Yamacha wypadła dość słabo nie wiem nie zamienił bym na nią mojego HK natomiast wzmaki...
o ile przy 980 różnica w stereo była znośna to już przy 990 oniemiałem.
Rożnica była niesamowita jak bym słuchał innych kolumn. Nagle z dość spokojnie grającego zestawu zrobił się szatan i wtedy zobaczyłem co te kolumny i sub na prawdę potrafią. Nagle pojawił się efekt "tego przenikającego dźwięku" a ściany zaczęły drgać. Wcześniej myślałem ze takie rzeczy zalezą tylko od kolumn a tu jednak...
Dużą różnice robił tez odtwarzacz CD hk990 podpięty do mojego ampli na prawdę dużo zmieniał na + nawet jakiś kabel zasilający i przedłużacz od znajomego robiły różnicę w dziwęku...
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Dzięki za odpowiedź :) O wzmaku na razie nie myślę. Jakość muzyki nie jest dla mnie takim priorytetem. Jak już skończę z kinem (to jest mój konik) to pomyśle o zagospodarowaniu jakiegoś wolnego tysiączka lub dwóch :) Ampli ma pre-out więc spoko. Dobrze też wiedzieć, że kolumny mają jeszcze zapas :) Z tą wykładziną to ciekawy pomysł. Może pomyślę o czymś pod kolumny (zwłaszcza tą lewą), bo pomysły wieszania czegoś na ścianie za kolumnami odpadają ze względów wizualnych. Natomiast kwadratowy kawałek jakiegoś eleganckiego dywanu... hmmm, jest jakaś opcja :)
Co do suba. Właśnie na tym polega mój problem. W kinie chcę czuć spektakularne efekty, stąd pomysł na ES250 (wiem, wiem, można mieć lepsze efekty, ale nie chcę wydać dużo więcej - uważam, że JBLe mają dobrą realcję cena/osiągi w subach). Z drugiej strony boję się, że będzie za mocny do stereo (chociąz te Studio 190 mają taki wygar basu, że w sumie mogą grac bez suba) lub nawet w kinie.
A jaki masz metraż? U mnie niby 22 metry, ale z dwóch stron otwarte na kolejne pomieszczenia. Do tego jedna ściana cała w oknach od podłogi do sufity z możliwością otwarcia każdego z nich (latem ;P)
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Wczoraj dojechały Studio 130. Już grają, ale po starych zastępczych Aiwach jeszcze nie zrobiłem nowej autokalibracji, więc nowe grają bardzo cicho (Aiwy były 6Ohm, a JBLe są 8Ohm), poza tym słychać, że są jeszcze nie rozruszane. Ale to samo było z frontami 190, więc się nie martwię. Na pewno słychać, że mają fajny sprężysty, dynamiczny basik :) Jak ktoś ma jakieś pytania, to będę mógł odpowiadać.

Można już powoli oceniać cały zestaw 190, 130 i 120 :) Brakuje tylko suba, ale tego chyba nie będę brał od kompletu tylko z serii ES. Pozyjemy zobaczymy.

Na pewno bardzo dziękuję wszystkim doradzającym na forum i blackninja za dobre ceny i realizację szybką jak błyskawica (max 2 dni). Wszystkie instrukcje, gwarancje polskie, naklejki, itd, itp są jak trzeba :)

Pozdrawiam!
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Wstrzymuję się jeszcze do momentu:
- zakupu suba,
- decyzji odnośnie ustawienia surroundów.

W tym drugim temacie miałem już pomysł na powieszenie ich na ścianie za plecami. Nawet wybrałem już uchwyty. Ale kuzyn mi doradził szersze ustawienie. I słusznie, bo im szerzej, tym łatwiej znaleźć pozycję odsłuchową dla 2 osób. Jak głośniki są wąsko, zawsze jeden będzie blisko ucha i zaburza balans L/P. Oczywiście dla jednej osoby będzie to samo, bo siada w środku, ale u mnie jest rodzina 2+1 ;P Natomiast przy szerokim rozstawie tego problemu nie ma, ale... wtedy ustawiam głośniki na narożnych półkach/szafkach. Muszę tylko skrócić kable, bo były przewidziane na wieszanie głośników (kucie ścian, układanie peszeli, itd).

A potem zrobię fotki :)
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Kolejna informacja dla potencjalnych kupujących.

Ostatnio zauważyłem, że opisywane szeroko powyżej buczenie znika, gdy amplituner gra w trybie "pure audio". Trop zatem pokierował mnie od głośników w stronę amplitunera.... bo wtedy, gdy są załączone inne tryby, buczenie utrzymuje się nawet, gdy zmniejszą w opcjach "tone" bassy na -4,-6 itd. Okazało się, że wina nawet nie do końca jest w trybach. Jest również wynikiem odpalenia obu opcji Dynamic (które w pure audio i direct nie są aktywne). Zauważyłem to w dniu wczorajszym, a dziś - zupełnie przypadkiem - wpadłem na to:
Onkyo TX-NR616 Review - Watch CNET's Video Review - page 2
i tu jest fragment:
"...but also added a lot of bass and dulled the treble detail, so we preferred the sound with Dynamic EQ and Dynamic Volume turned off. Then again, you might like what the processing offers for late nights."

To potwierdza moje spostrzeżenia. Onkyo 616 po odpaleniu Dynamic Vol i Dynamic EQ dodaje bardzo dużo basu. Do tego głośniki opisywane w tym temacie też mają dużą podstawę basową. 2 do 2 i mamy 4. Na koniec nieszczęsliwa akustyka mojego mieszkania. Wszystko do kupy i mamy to co mamy.

Z Dynamic EQ nie zrezygnuje. Natomiast wyłączenie Dynamic Vol zmniejsza buczenie praktycznie do zera. Tej funkcji będę używał tylko w nocy - co w sumie powinno być oczywiste już dawno. Jednak opcję tą na "light" miałem ustawione non-stop.

Taka porada zarówno dla nabywców Onkyo, nabywców Studio 190 i wszystkich, którzy mają dużo basu. Przyczyną może być RÓWNIEŻ Dynamic EQ i/lub Dynamic Vol.

Pozdrawiam.
 
Do góry