Hejka.
Po 9 latach przesiadam się z Samsung UE55D7000 z którego byłem swego czasu bardzo zadowolony pomimo opornego GUI i niekompatybilnego ARC. Dodatkowo przez ostatnie 3 lata wspierałem się podpiętym Rapsberry Pi 2 z KODI.
Moje wymagania:
Przekątna 70 cali
Jakość obrazu nie gorsza od aktualnego TV
Sposób użytkowania - gry 40% / filmy i seriale 55 % / sport 5%
Audio jest mi obojętne bo TV podłączam pod zewnętrzny amplituner.
Cena do 6k zł, ale jak ktoś mnie mocno przekona to dopłacę + 1k.
Pozbywam się pudełka z Rapsberry Pi i KODI dlatego fajnie, aby OS obsługiwał jak najwięcej kodeków AV (nie mniej niż aktualny mój TV).
Najlepiej jeżeli to będzie Android z możliwością instalacji KODI, ale nie upieram się bo od biedy sam Netflix da radę.
Mam jeszcze dylemat czy kosztem wielkości nie wziąć QLEDA 65 cali. Czy to będzie aż taki skok jakości np względem Sony KD-70XF8305, który jest moim pierwszym typem?
Po 9 latach przesiadam się z Samsung UE55D7000 z którego byłem swego czasu bardzo zadowolony pomimo opornego GUI i niekompatybilnego ARC. Dodatkowo przez ostatnie 3 lata wspierałem się podpiętym Rapsberry Pi 2 z KODI.
Moje wymagania:
Przekątna 70 cali
Jakość obrazu nie gorsza od aktualnego TV
Sposób użytkowania - gry 40% / filmy i seriale 55 % / sport 5%
Audio jest mi obojętne bo TV podłączam pod zewnętrzny amplituner.
Cena do 6k zł, ale jak ktoś mnie mocno przekona to dopłacę + 1k.
Pozbywam się pudełka z Rapsberry Pi i KODI dlatego fajnie, aby OS obsługiwał jak najwięcej kodeków AV (nie mniej niż aktualny mój TV).
Najlepiej jeżeli to będzie Android z możliwością instalacji KODI, ale nie upieram się bo od biedy sam Netflix da radę.
Mam jeszcze dylemat czy kosztem wielkości nie wziąć QLEDA 65 cali. Czy to będzie aż taki skok jakości np względem Sony KD-70XF8305, który jest moim pierwszym typem?
Ostatnia edycja: