Witam
Niestety pomimo kilkutygodniowego ślęczenia na forum, przekopywania się wzdłuż i wszerz przez setki postów, zarwanych nocy itd nie zdołałem dokonać wyboru co do zakupu telewizora. Powiem nawet, że teraz mam większy mętlik w głowie niż przedtem. W międzyczasie kilkakrotnie zmieniałem swe zapatrywania, weryfikowałem budżet, zmieniałem fronty, a teraz to już sam nie wiem. Początkowo nosiłem się z zamiarem zakupu 32" LCD i mój wybór padł na Panasonica LX700, szybko jednak zorientowałem się, że na moje warunki to zbyt mały wyświetlacz. Swoje kroki skierowałem ku plazmom, gdzie kusiły mnie Panasonic 37PV70 i Samsungi 42 P lub Q 91. Zahaczyłem nawet o temat RPTV, gdzie okazało się, że najmniejszy KDF-42 pomimo, że wpasuje się bardzo ładnie w moją szafkę, będzie miał zbyt mało przestrzeni by odprowadzić ciepło. Miewałem już ochotę na wzięcie kredytu i jedzenie przez kilka lat jeno chleba ze smalcem
by wpakować się w zakup wypasionych modeli o wspaniałych parametrach, by następnego dnia dojść do wniosku, że może wcale jednak nie chcę zmieniać mojego CRT.
Koniec końców proszę Was o radę.
Moje potrzeby i warunki:
- Odległość oglądania 2,7m - stąd myślę o wielkości w przedziale 37-42"
- Kąty mają dosyć ważne znaczenie - rodzinka też chciałaby widzieć na ekranie to co ja.
- HD Ready (proszę nawet nie polecać niczego z Full HD, nie mam zamiaru płacić za coś co i tak mnie nie interesuje).
- Pokój dość jasny, okno z boku telewizora.
- Sygnał: telewizja n po HDMI, DVD ze skalowaniem po HDMI oraz Xbox360 po komponencie - w proporcjach 60/15/25%, żadnych kablówek, anten siatkowych czy Scartów nie zamierzam w to wtykać.
- Dźwięk mało ważny - i tak puszczę przez amplituner.
- za to brak smużenia, płynność, brak artefaktów itp. - bardzo ważne.
- Pieniążki - max 4000 (i nie więcej!!!)
Czy w takich warunkach możecie cokolwiek polecić, czy jednak pchać się w plazmę (ale jakoś boję się puszczać X360 na plaźmie)...
