Jak kto lubi, dla mnie to marnowanie energii i złotówek.
Wg mnie bezpośrednio pod TV tylko dekoder, reszta pod ampli bo jak grasz czy chcesz obejrzeć film to chyba i tak zamierzasz włączyć kino, żeby cieszyć się dobrym dźwiękiem, prawda?
Natomiast kablówka pod TV bezpośredno, zwrotnie optykiem (jeśli TV bez ARC) do ampli i masz dźwięk i na TV i na kinie jak najdzie Cię ochota.
Cała ta dyskusja zaczęła się od twojego komentaża powyżej.
Gdy ja napisałem " Oświeć mnie, skoro chłopak może sobie wszystko podpiąć pod ampek i decydować, to już ustaliliśmy, kiedy i co ma być włączone" to zaczęły się dywagacje. Sam osobiście doradziłem by w kupionym amplitunerze używał funkcji pass through gdy chce oszczędzać, tak?
Tak więc totalnie nie rozumiem tej wypowiedzi "Po to jest opcja pass through ON / OFF żeby używać jeśli się chce lub nieużywać jeśli się nie widzi takiej potrzeby, prawda?"
A o czym ja pisałem w takim razie?
Inna sprawa, że dla mnie kupowanie drogiego sprzętu i kalkulowanie jak to wypadnie przy rachunku za prąd to jak kupowanie dobrego markowego auta z dużym silnikiem by zainstalować gaz.
Ale ok, każdy sobie rzepkę skrobie. Ja jestem z tych, którzy nie będą doradzać ludziom zakupu sprzętu z myślą o rachunkach elektrycznych. Dla mnie sprzęt ma w danym budżecie za zadanie dobrze zagrać, zaprezentować się. Sprawy zużycia energii zostawiam na dalszy plan.