Ja zawsze zaczynam film od obejrzenia ostatnich pięciu minut.Wiem jak się skończy i podczas seansu już się tak nie stresuję
Gdzie kupujecie filmy blu-ray? Najlepsze oferty i promocje.
- Thread starter Liter1979
- Rozpoczęty
Ja zawsze zaczynam film od obejrzenia ostatnich pięciu minut.Wiem jak się skończy i podczas seansu już się tak nie stresuję
Ja zawsze zaczynam film od obejrzenia ostatnich pięciu minut.Wiem jak się skończy i podczas seansu już się tak nie stresuję
Chyba jaja sobie robisz?:blagam::blagam: To mnie zawsze wkurzalo u znajomych jak mi zaczynali opowiadać film, oczywiście łącznie z zakończeniem.
Ja myśle że jednak Piramida sobie jaja robi, a to z uwagi na wypowiedż Lolka który zaczyna film od dodatków(czyli prawie to samo, jakby ktoś Ci film opowiedział)
Aramnig ale ja to uwielbiam i wiesz dlaczego ? Bo ja nawet nie tyle się koncentruje na tym co tam leci w tych dodatkach, a na tym jak zrobili daną scenę, czy jak się przygotowywali itp.. często gęsto jak leci po prostu dana scena z filmu w dodatkach to przewijam
oglądam z reguły to o czym opowiadają aktorzy czy scenarzyści i same efekty jak są robione.. Ale zdarza mi się że i później oglądam dodatki Choć dzisiaj kupiłem Kapitana Amerykę II cz 2d/3d i myślę że też dodatki dzisiaj tylko obejrzę
Ja rozumiem że lubisz dodatki, tylko dlaczego przed, a nie po?
Nie masz tak, że jak oglądasz już film i te sceny przy których odrywamy się od rzeczywistości, to Ty już wiesz że ten przysłowiowy Spiderman, tu wisiał na linkach, tam miał green screen, a jeszcze w innym miejscu cała scena była generowana na pc?
Ja bym nie mógł odpłynąć na te 1.5h już z tą wiedzą, zastanawiałbym się nad tymi wszystkimi technikaliami
Nie masz tak, że jak oglądasz już film i te sceny przy których odrywamy się od rzeczywistości, to Ty już wiesz że ten przysłowiowy Spiderman, tu wisiał na linkach, tam miał green screen, a jeszcze w innym miejscu cała scena była generowana na pc?
Ja bym nie mógł odpłynąć na te 1.5h już z tą wiedzą, zastanawiałbym się nad tymi wszystkimi technikaliami
Dokładnie. To tak jakby na filmie główny bohater tonął, wypuszczając ostatnie bąbelki powietrza w morskiej otchłani, a w dodatkach bysmy zobaczyli jak Ździchu siedzi w basenie i puszcza bąki
Po prostu cały urok pryska...
Po prostu cały urok pryska...
Ja rozumiem że lubisz dodatki, tylko dlaczego przed, a nie po?
Nie masz tak, że jak oglądasz już film i te sceny przy których odrywamy się od rzeczywistości, to Ty już wiesz że ten przysłowiowy Spiderman, tu wisiał na linkach, tam miał green screen, a jeszcze w innym miejscu cała scena była generowana na pc?
Ja bym nie mógł odpłynąć na te 1.5h już z tą wiedzą, zastanawiałbym się nad tymi wszystkimi technikaliami
Nie wiem może dziwny jestem
pod tym względem ale ja takiej uwagi do tego nie przywiązuje, często mi się zdarza że sam film oglądam za kilka dni albo i mija tydzień, a mi Kolego tak dni lecą że naprawdę nie zastanawiam się nad tym co oglądałem tydzień temu w dodatkach.. Kolejna ważna sprawa że w dodatkach tak naprawdę więcej jest i to znacznie więcej jest dużo innych rzeczy niż zdradzana fabuła filmu, ale zdarza mi się że i oglądam po obejrzeniu... ale to tez jakby tak podchodzić dosłownie to nigdy człowiek by nie obejrzał filmu poraz drugi, a już nie mówię poraz trzeci czy czwarty bo i tak pamięta się dużo z danego filmu ... wtedy byłoby bez sensowne zbieranie filmów tych które się chce obejrzeć poraz enty.. a jak sam wiesz nie są to male pieniądze..Po bardzo szlachetnych
Po bardzo szlachetnych
Bo to najważniejsze że są bardzo szlachetne
a nie byle jakie ...Ot, i cała prawda
A fatycznie oglądał już ktoś Noe, opłaca się za 69 zł?
-50% tak
Aż taki gniot to, to nie jest. Można obejrzeć.
Od strony technicznej rewelacja, a fabuła ujdzie
.... szkoda nie tylko czasu ale i ...... wg. mnie jest to "gniot" ala propagandowy radziecki film wojenny z lat 70 -tych ubiegłego wieku
teraz patrzyłem, w necie nadal 99 zł.