Fanatycy futbolu - czyli wszystko o piłce.
- Thread starter collider
- Rozpoczęty
Szalony mecz był, Zidane trochę zaryzykował tym składem, ale koniec końców wywalczyli remis. Danilo od dłuższego czasu jest pod formą i wydaje mi się, że w lecie może iść na sprzedaż. Świetny rajd Asensio i ładna akcja Benzemy. Karny dla Realu chyba po najgłupszym zachowaniu obrońcy jakie widziałem. Sevilla wyszła pressingiem i gonili jak małe samochodziki, więc nogi musiały spuchnąć w drugiej połowie. Niesamowicie ciekawie zapowiada się mecz ligowy w weekend, Lider gra z drugim miejscem
No i mamy w końcu porażkę Realu. Ja całą winę za ten mecz zrzucam na Zidane, który po raz kolejny nie miał jaj aby ściągnąć z boiska Ronaldo i Benzemę. Oboje grali piach i aż się prosiło wpuścić Morate i Asensio czy Lucasa, ale po co robić zmiany. Ronaldo w obecnej formie to nie wiem czy w Wiśle Kraków łapałby się do wyjściowej jedenastki...
Rewolucyjne zmiany w futbolu. Karne jak w hokeju, zniesione spalone? - sport.interia.pl
Za duzo tych rewolucji ostatnio. Zeby im tylko ping pong z tego nie wyszedl.
Za duzo tych rewolucji ostatnio. Zeby im tylko ping pong z tego nie wyszedl.
Druga poraża z rzędu, Zidane nie wyciąga wniosków i trzyma świętą krowę bez formy na boisku. Każdy kontakt Ronaldo z piłką to strata, nie wiem co się dzieje z tym gościem, ale poziom jego gry nie przypomina nawet polskiej ekstraklasy... Była seria meczów bez porażki to chyba teraz lecimy w drugą stronę
W tym sezonie ani Real ani Barca nie błyszczą. Ja nie wiem co będzie z Barca, jak Messi skończy karierę, ale wy musi cie bardzie martwić się,, kiedy to Ramos zakończy karierę. Niesamowity gościu,Lubie go. To właśnie jego zasługa w tych wszystkich pucharach, zdobytych prze Real, a nie tego przereklamowanego pokraki z Madery. 
Niesamowity gościu,Lubie go. To właśnie jego zasługa w tych wszystkich pucharach, zdobytych prze Real, a nie tego przereklamowanego pokraki z Madery. 
Druga poraża z rzędu, Zidane nie wyciąga wniosków i trzyma świętą krowę bez formy na boisku. Każdy kontakt Ronaldo z piłką to strata, nie wiem co się dzieje z tym gościem, ale poziom jego gry nie przypomina nawet polskiej ekstraklasy... Była seria meczów bez porażki to chyba teraz lecimy w drugą stronę
Pakolo chyba inne mecze oglądaliśmy - oczywiście jest w słabszej dyspozycji i to nie podlega dyskusji .. ale bez przesady że każdy kontakt to strata.. Morata (zresztą lubię tego Gościa) miał swoją niemalże 100 i co zrobił >>??? Benzema też miał 100 tke - zresztą grał ze 20 min.. to samo zrobił co i Morata..
A to że dwie bramy im strzelono to nie wina CR 7 tylko obrońców którzy nie wszyscy po starcie wrócili ...w miejsce gdzie powinni być.. W rewanżu albo zagrają tak jak powinni albo.. i tyle.. w końcu to nie koniec świata..
Wiesz ja to już przyzwyczaiłem się do opisywania tego jak to jest w sporcie kiedy ktoś jest na topie, a później spada bo w końcu sportowcy to nie roboty.. Tylko tak zawsze się zastanawiam dlaczego Ci co oceniają ( nie piszę w stosunku do Ciebie - tylko ogólnie) nie grają/ nie grali nawet w "głupiej" Legii Warszawa, a nie wspomnę o jakimś lepszym zespole - tylko ludzie siedzą z piwem w ręku na kanapie i wszyscy są specjalistami od takiej czy innej dyscypliny. A już nie wspomnę że pewnie 80% z tych specjalistów to piłkę kopali na podwórku i na lekcjach WF.. A oceniają ludzi którzy już zapisali się w historii takiej czy innej dyscypliny.
Ostatnia edycja:
Savron
Co do Ramosa to ja mam nieco inne zdanie, o ile w ofensywnie jako obrońca spisuje się świetnie o tyle jako obrońca jest przeceniany, wystarczy spojrzeć ile karnych w ostatnich latach sprokurował, za jakie głupie zachowania wylatywał z boiska. Z drugiej strony na jego korzyść wpływa ofensywny styl gry Realu i podłączanie się Marcelo z Carvahalem do gry w ataku co tak na prawdę daje Ramosowi i drugiemu środkowemu więcej roboty.
lolek
Jak zaznaczałem wiele razy, bardzo lubię Ronaldo i dla mnie on jest nr jeden, ale w tym sezonie gość jest balastem zespołu, śmiem twierdzić, że hamuje/blokuje resztę zespołu. Popatrz jak Real zagrał rezerwami z Sevilla pierwszy mecz, ja nie pamiętam tak fajnie grającego Realu
Co do Ramosa to ja mam nieco inne zdanie, o ile w ofensywnie jako obrońca spisuje się świetnie o tyle jako obrońca jest przeceniany, wystarczy spojrzeć ile karnych w ostatnich latach sprokurował, za jakie głupie zachowania wylatywał z boiska. Z drugiej strony na jego korzyść wpływa ofensywny styl gry Realu i podłączanie się Marcelo z Carvahalem do gry w ataku co tak na prawdę daje Ramosowi i drugiemu środkowemu więcej roboty.
lolek
Jak zaznaczałem wiele razy, bardzo lubię Ronaldo i dla mnie on jest nr jeden, ale w tym sezonie gość jest balastem zespołu, śmiem twierdzić, że hamuje/blokuje resztę zespołu. Popatrz jak Real zagrał rezerwami z Sevilla pierwszy mecz, ja nie pamiętam tak fajnie grającego Realu
Ja nie mówię że jest mega w tym sezonie ale wiesz pisanie że każda piłka to strata to Kolego jak Cię lubię i szanuje to przesadziłeś bo tak wyszło że to i jego wina że przegrali a wina obrońców i to zresztą nie pierwszy raz.. kiedy nie zdołali wrócić za akcją.
bo tak wyszło że to i jego wina że przegrali a wina obrońców i to zresztą nie pierwszy raz.. kiedy nie zdołali wrócić za akcją.
Najgorsze jest to, że co mecz Real traci zawodnika. Teraz wyleciał Carvajal na miesiąc i jesteśmy skazani na Danilo... Oby Bale wrócił szybko bo czuje, że ten sezon pójdzie na marne.
Do do Ronaldo Lolek to ja nie widzę żadnych pozytywów w jego grze.
Do do Ronaldo Lolek to ja nie widzę żadnych pozytywów w jego grze.
Ostatnia edycja:
Ja widzę dwa - po pierwsze gra więc jak ma dojść do formy to dojdzie, a jak nie to nie.. (popatrz na Krychowiaka ile z niego zostało zawodnika jak grał w Hiszpanii siedząc na ławce we Francji), a po drugie to jest Ronaldo nawet jak słabszy to ktoś go pilnuje ( o ile nie dwóch) i komuś innemu daje szansę na strzelenie bramki - tylko Ci inni muszą strzelać, a nie jak ostatnio Morata czy Benzema .. powiedzmy 7 m strzelają w kosmos..