No to ja wrócę do tematu przewodniego, bo chyba trochę zboczyliśmy
Dlaczego nie kupię już LG? No bo tak:
- mam plazmę 50PC51 (wiem, że to nie LCD, ale jak rozumiem bardziej nas tutaj marka interesuje)
- obudowa trzeszczy jak cholera - TV stoi w sypialni i przez pierwsze tygodnie bardzo mnie to denerwowało. Teraz już się przyzwyczaiłem. Nie wiem z czego to wynika, zmian temperatury nie ma, podłoga się nie trzęsie, a ten stoi i "czeszczy"...
- 100Hz rzeczywiście jest jak się ogląda TV, ale jak podpinasz komputer to już jest 50-60Hz (na oko oceniam), w związku z tym film można obejrzeć, ale już w Internecie sobie nie pogrzebię. Oczywiście o tym nigdzie informacji nie znalazłem.
- mój braciak ma identyczną u siebie, u niego już nie trzeszczy, bo jedna śrubka wyrwała plastikowe gniazdo, w które była wkręcona i naprężenia zniknęły
Tylko mu elementy obudowy się rozeszły trochę.
- wentylator wyje mi jak 2 letni dysk, niby nic, ale ciągle się zastanawiam kiedy mi się psy z okolicy zaczną zbiegać na te popiskiwania,
- zepsuły mi się gniazda HDMI i serwis chyba ze 3 razy się ze mną umawiał i nie przyjeżdżał. Za pierwszym razem to się nawet z pracy zwolniłem, żeby mogli w ciągu godzin pracy przyjść, ale potem to już mi się nie chciało i zapraszałem Panów po 18:00. Finalnie naprawili (wymiana całego podzespołu, który zawiaduje wszystkimi wejściami), ale teraz mam gorszą jakość obrazu i nic z tym się nie da zrobić - "element jednostkowo może się między sobą różnić niektórymi parametrami".
Zalety też ma:
- wielki (50"), do sypialni jak znalazł
- niezły obraz SD (do momentu wymiany tego elementu), a oglądam go z 2,5m.
- nic się nie wypala,
A że mam okazję go sprzedać za podobną cenę jak kupiłem dwa lata temu, to się nie zastanawiam
Pozdrawiam
Marcin
