Panowie bez urazy ale z technicznego punktu widzenia to się nie nadaje do słuchania ,Jakość jest tak marna że normalnie zęby bolą - jeden bełkot
Szukałem na Tidalu jak i na Qoubuzie i są dwie możliwości przeoczyłem, albo jeszcze tej płyty nie ma w tych serwisach. Teraz z płyt cd słucham, jutro raz jeszcze zefknę. Bo chyba nikt nie słucha ze Spotyfity,,,
Nie ma jeszcze 23-ej,a Ty już pijany ?A co to za różnica gdzie i na czym? Brandzlujecie się jakimiś cyferkami (tak, tak, znam doskonale temat), ale ja słuchałem w aucie i szczerze
mówiąc miałem kompletnie wyrąbane, gdzie, bo bawiłem się doskonale. Dla fana, zawsze i wszędzie będzie się liczyć przede wszystkim muzyka.
Mało tego, w aucie mogłem sobie odpalić na fulla, bo tak się powinno słuchać Metallici, to nie Bocieli. Ma być głośno, ostro i z pazurem.
Ja nie wiem jak wy na te koncerty chodziliście różnych kapel, bo tam jakość nagłośnienia często o wiele gorsza, jak z walkmana, ale nie to się liczyło!
Ha, ja też w aucie słuchałem... I słucham dalej.A co to za różnica gdzie i na czym? Brandzlujecie się jakimiś cyferkami (tak, tak, znam doskonale temat), ale ja słuchałem w aucie i szczerze
mówiąc miałem kompletnie wyrąbane, gdzie, bo bawiłem się doskonale. Dla fana, zawsze i wszędzie będzie się liczyć przede wszystkim muzyka.
Mało tego, w aucie mogłem sobie odpalić na fulla, bo tak się powinno słuchać Metallici, to nie Bocieli. Ma być głośno, ostro i z pazurem.
Ja nie wiem jak wy na te koncerty chodziliście różnych kapel, bo tam jakość nagłośnienia często o wiele gorsza, jak z walkmana, ale nie to się liczyło!
To jak będziesz na koncercie to pokaż zespołowi cyferki i powiedz ,że ...
Chociaż czasami można trafić na np. lipną akustykę
dzięki dzisiaj posłucham.Jest na Qobuzie wczoraj była premiera ,płyta dostępna w dwóch wersjach standard 16/44,1 oraz he res 96/24 , jest modelowa pokazówka wykorzystania ogranicznika Brickwall .Zwróćcie uwagę na PEAK (czyli poziom) od góry do dołu jest 0 decybeli czyli największy możliwy poziom - głośniej już się nagrać nie da
View attachment 22426
A co to za różnica gdzie i na czym? Brandzlujecie się jakimiś cyferkami (tak, tak, znam doskonale temat), ale ja słuchałem w aucie i szczerze
mówiąc miałem kompletnie wyrąbane, gdzie, bo bawiłem się doskonale. Dla fana, zawsze i wszędzie będzie się liczyć przede wszystkim muzyka.
Mało tego, w aucie mogłem sobie odpalić na fulla, bo tak się powinno słuchać Metallici, to nie Bocieli. Ma być głośno, ostro i z pazurem.
Ja nie wiem jak wy na te koncerty chodziliście różnych kapel, bo tam jakość nagłośnienia często o wiele gorsza, jak z walkmana, ale nie to się liczyło!
Jestem przekonany, że kolega Przemko 77 nie chciał nikogo obrazić, po prostu napisał "cyferki" z których coś wynika i tyle.. jest kilka osób tutaj, którzy zdecydowanie bardziej obrażają ludzi i ich gust muzyczny, filmowy, czy zwykłe podejście do życia np pod względem audio, motoryzacji itp.. Przypomnij sobie czy 15 lat temu tak było jak zaczynaliśmy tutaj, dlatego teraz jest jak jest i jest to co jest..Nie obrażamy się Słuchając Metalliki nie słucham cyferek, nie obchodzi mnie Loudness War, itp... Słucham riffów, gitar, itp. Nie jestem ślepym fanem, który kupuje kazdy album. Death Magnetic, St. Anger nawet nie znam, raz przesłuchałem, bolała mnie głowa i tyle. Nie podobają mi się. Natomiast Hardwired to self destruct lub obecna 72... zwyczajnie mi sie podobają i czasem puszczam. To nie znaczy ze nie słucham spokojniejszych czy audiofilskich klimatów, lubie np. Selah Sue. Gdyby jednak sprawdzać każdy utwór pod takim względem, nie wiem co zostałby do słuchania...?
U kogo ?u Bocelleigo