Bi-Wire i Bi-Amp - dyskusja

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Ja u siebie próbowałem na MA i na dolnych zaciskach grało trochę lepiej ,być może to tylko złudzenie
Z technicznego(naukowego) punktu widzenia lepiej korzystać z górnych zacisków aby prąd bezpośrednio dostała górna sekcja
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Ja Bi-amp testowałem na moim Onkyo i o ile z tego co pamiętam bas wiele się nie zmienił, to góra pasma zrobiła się jak by klarowniejsza i bardziej odseparowana. Po sporym odstepie czasu jak ponownie podłączyłem standardowo, to nawet moja żona usłyszała delikatne pogorszenie jakości dźwięku, taki dźwięk ujednolicony i pozlepiany. Tak więc uważam że Bi-amp nawet w przypadku sprzętu KD ma uzasadnienie, bo to słychać. Plusem jest to że amplituner mniej się nagrzewał, a minusem że musiałem dużo bardziej go podgłośnić żeby oglądać na takim samym poziomie głośności jak przy standardowym podłaczeniu.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Bi Amp warto zastosowac i tu raczej nie ma dyskusji. Obie sekcje kolumny zasilane sa osobnymi koncówkami mocy wiec nawet przy pasywnej zwrotnicy roznica jest na +. Majac amplituner KD Denona tez podlaczylem Bi Amp i roznica polegala na lepszej separacji i selektywnosci. Glosnosc spada bo delikatnie spada tez moc na obu koncówkach. W zwyklym podlaczeniu zasilacz zasila dwie koncowki i daje np. 2x100w a w Bi Amp mamy już 4x np. 80W bo tu ogranicza nas zasilacz. Wiemy ze zdecydowana wiekszosc pradu pochlaniana jest przez glosniki basowe. Na srednie i wysokie tone ida resztki watów. Pytanie czy warto swiadomie zmniejszac moc dostarczana do kolumny zasilajac ja bi amp.? Dlatego bas troszke siada dostajac mniej pradu a otwiera sie reszta pasma bo i zasilanie sekcji sredniowysokotonowej mamy wtedy lepsze kosztem basu.
Ale jesli chodzi o bi wire to od technicznego pkt. widzenia nie nastepuje rozdzial pasma bo oba kable przenosza pelne pasmo ze wzmacniacza. Przeciez nie ma filtra ktory podawalby pasmo basowe na terminale A a reszte pasma na B. Oba kable przenosza pelne pasmo a dopiero zwrotnica kolumny rozdziela je na sekcje. Nie wiem ile w tym prawdy ale slyszalem plotke ze przy bi wire moga powstawac przesuniecia fazowe spowodowane roznymi kablami na terminalach A i B, slyszalem tez ze brzmienie wtedy traci troche spójność.
Ja pobawilem sie troche w bi wire i single wire i dla mnie nie ma zadnej roznicy. Nie wiem czy to zludne wrazenie ale tak jak pisalem wyżej na jednym kablu brzmienie wydaje mi sie bardziej zwarte i spójne.

Co do faktu montowania przez producentow podwójnych terminali. Nie montowane one sa dla Bi wire a Bi amp bo to ma jakies przelozenie na jakosc dzwieku. Bi wire mozna podlaczyc przy okazji.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Przemko, kiedyś bardzo fajnie wytłumaczyłeś dlaczego warto zmieniać firmowe zworki na bardziej "kablowe". Niestety nie pamiętam ani tematu, ani tym bardziej jak znaleźć Twój post. Może Tobie się uda?
 
D

Deleted member 121090

Guest
Koledzy tak jak już pisałem wcześniej.
Posłuchajcie u kogoś w pełni aktywnego systemu stereo. Przekonacie się co wnosi do dźwięku multi-amping. Ale takiego z aktywną zwrotnicą i końcówkami napędzającymi bezpośrednio poszczególne przetworniki. Sami usłyszycie, że warto iść w tym kierunku.
Oczywiści bi-amping w pakach pasywnych to tylko malutki kroczek ale we właściwą stronę przynajmniej.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Wielu producentów kolumn dołącza zworki wykonane z dobrej klasy przewodów ,tak jest np. w przypadku Elac

262719zwworki.JPG


W przypadku podwójnych zacisków jedna para gniazd dostaje sygnał bezpośrednio z kabla ,druga za pośrednictwem zworek ,przeważnie zwory są słabej jakości więc druga para gniazd dostanie sygnał jakby pogorszony .Przeważnie audiofile wykorzystują górną parę gniazd aby "czysty" prąd dostała sekcja średnio/wysokotonowa ,która jest bardziej wyczulona na zniekształcenia ,choć jest jeszcze możliwość tak jak Krzysztof pisał połączenia "po skosie"

Odnośnie tego połączenia bi-wire słuchałem dwóch kombinacji :
zdjęcie (1) - kolumny B&W Diamond 803 ,Classe CP 800+ 2x Classe Ca-M600 + Aria ,kable Oehlbach
zdjęcie (2) - kolumny B&W Diamond 805 ,Marantz SA11S3 + Marantz PM11S3 ,kable Cardas
Nie potrafię jednoznacznie powiedzieć które połączenie dało lepsze brzmienie - różne kolumny i różna elektronika myślę, że to też ma ogromne znaczenie

113147bw1.JPG


427652bw2.JPG
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Tyle już czasu interesuje sie ta tematyka a pierwszy raz slysze od was, że znaczenie ma podlaczenie kabla do terminali dolnych lub górnych a jeszcze wieksze moje zdziwienie wywolala kwestia podlaczenia kabli na skoske. Czyli jak?
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
A blaszka łącząca to co ? Z plastiku ?

Przeważnie zwory nie są najlepszej jakości ,w lepszych kolumnach nie zobaczysz takich "blaszek" .W przypadku podwójnych zacisków przy normalnym połączeniu zawsze jedna sekcja głośników dostanie sygnał bezpośrednio z kabla .....chyba że się całkiem usunie zworki ,ale czy wtedy kolumny będą grac ?

Niektórzy producenci ,jak choćby Dynaudio podważają sens połączeń bi-wre ,ale na przykład w instrukcji obsługi kolumn B&W Diamond 803 można przeczytać coś takiego :

NOTE - Bi-wiring separate the signals paths to each section of the speaker and can improve both stereo imaging and detail resolution . It also enables the use of different types of cable for each frequency band

Oczywiście trzeba mieć świadomość, że bi-wire to nie jest 100% recepta na poprawę brzmienia ,nie zawsze się sprawdzi i nie zawsze uzyska się poprawę brzmienia .Może się też zdarzyć taka sytuacja ,że brzmienie się pogorszy
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Zakladajac ze zworki w jakims stopniu degraduja brzmienie co powiecie na obranie wiekszej ilosci kabla, wywaleniu zworek i przeciagniecie go przez oba terminale w kolumnie. Wtedy obie sekcje beda braly sygnal bezposrednio z kabla. Obawiam sie tylko tej sporej ilosci kabla bez izolacji, czy moze sie cos wtedy stac?
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Czy ja wiem ? ,nic się nie stanie tylko że "goły" drut zacznie się zapewne utleniać ,a to raczej przewodności nie poprawi
 

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
Co by nie mówić to kwestia bi-wire jest na tyle dyskusyjna, że każdy kto chce powinien poeksperymentować i na własne uszy stwierdzić czy coś to wnosi do brzmienia czy nie.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Dokładnie tak. Kiedyś bawiłem się i podłączałem kable o różnych charakterystykach brzmienia do różnych sekcji. Zabawa była przednia. Proponuję samemu poeksperymentować.
 

woytaski

New member
Bez reklam
Zakladajac ze zworki w jakims stopniu degraduja brzmienie co powiecie na obranie wiekszej ilosci kabla, wywaleniu zworek i przeciagniecie go przez oba terminale w kolumnie. Wtedy obie sekcje beda braly sygnal bezposrednio z kabla. Obawiam sie tylko tej sporej ilosci kabla bez izolacji, czy moze sie cos wtedy stac?

A po co tak kombinować?
Zrób zworki z kabla głośnikowego.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
I co ci wyszło z eksperymentów ?
Opisywałem to dokładniej w wątku "Odsłuch kabli głośnikowych". Zdecydowanie było słychać różnicę zastosowanie różnych kabli na różnych zaciskach. Miałem jednak dość "łatwe" kable czy li taki o dość skrajnych właściwościach; Nordost - kierunkowany na szczegóły i górne rejestry, Van Den Hul - grający niemal wyłącznie dołem oraz Kimber.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Jak mam zrobic zworke z kabla glosnikowego? Przeciez nie zmiesci sie w jednym terminalu dwa kable - jeden zasilajacy a drugi laczacy oba terminale
 
Do góry