ekran do projektora
od razu zacznę
podstawowa wada ekranów rozwijanych to falowanie, wiszący materiał faluje prawie zawsze (nawet te droższe ekrany to mają)
ja miałem właśnie taki problem, kupiłem ekran rozwijany na allegro 260x200 (bez borderów) za jakoś 290 PLN
na początku przyczepiłem go do ściany lecz ekran nie wisiał idealnie prosto
zmieniłem mocowanie do sufitu, dalej to samo, mimo zapewnień producenta ekran falował (było to szczególnie widać na meczu piłki nożnej, falowała trawa)
wpadłem na pomysł
-pojechałem do castoramy kupiłem płytę wiórową (zdaje się) 18mm i 2 taśmy klejące 50mm firmy patex
-stary ekran odciąłem, wyrzuciłem wałek i obciążenie w cholerę
-ekran ten nałożyłem na płytę, naciągnąłem fest, przybiłem gwoździkami
i porobiłem bordery z taśmy
efekt końcowy ! ANI JEDNEJ FAŁDKI, EKRAN NIE FALUJE JEST IDEALNIE GŁADKI !!
ekran wisi na 4 takich uszach
cena płyty 250x150 w castoramie niecałe 60 zl.
dowóz 30zl.
taśmy po 15 zl. rolka (potrzebne 2 rolki)
efekt końcowy
na zdjęciu oczywiście nie widać czy jest on prosty czy faluje
bo po 1 nie będzie tego widać to nie ten kąt a po 2 zdjęcie z komórki robione
ale zapewniam że wyszło super, w przeciwnym razie wystawiłbym to na śmietnik (tak już miałem dość tego falowania)