Ruxpin, dojrzewasz do RP-280FA...
Porównywałeś i ta nowa seria warta jest wymiany RF-7II?
Ciekaw jestem jakie wrażenie robią te górne głośniki?
Niby to taka namiastka Atmos ma być
Jeśli tylko do stereo i pod solidny "zasilacz", to na pewno RP280FA nie mają porównania do 7mek.
To inny rodzaj kolumny. Nie wiem dlaczego są w tej samej serii obsadzone.
7ka to kolumna indywidualistka, która wg mnie nie lubi wręcz towarzystwa. Z resztą na frontach obsadzonych 7kami to ja słyszę większą przestrzeń i głębie sceny niż z czymkolwiek innym w 5.1.
Ale jeśli zaczynam się lubować w słuchaniu wielokanałowym, to ... tak. W układzie 5.1 RP grają mi lepiej, bo są częścią drużyny. Wysokie tony z nich są po prostu inne - mniej jazgotliwe i bezczelne. A jak uruchomiłem muzykę w 5.1.2 (z RP280FA) to naprawdę zagrało to ślicznie.
To zależy czego się słucha. Poważnej czy rocka na pewno wolałbym doświadczyć na 7kach. Tylko to tak na zasadzie usiąść, dać gałkę wzmocnienia na 80% i wysłuchać. Tu 7ki dadzą popis kozacki. Jako muzyka tła (czy kiedy goście w domu, czy tak żeby coś przygrywało w niedzielny poranek), to one się kompletnie mi sprawdzają. One dominują nad wszystkim kiedy się pojawiają, a z drugiej strony - jak ryba wody - domagają się prądu. To jak ze ścigaczem - im szybciej jedziesz, tym zabawa jest fajniejsza i robi się ciekawiej, natomiast w ogóle to nie jest jednoślad paradny.
RP280FA ma też całkiem inny bas - pisałem wcześniej - taki ze skrzyni. Grają całym pudłem, a nie (jak 7ki) membranami, przez co bas jest bardziej mięsisty i nabity (wypełniony) ale i miękki a nie taki konturowy i atakujący (jak 7ki).
Chyba tak - chyba wolę RP280FA.
O Atmos-ie z FA też już pisałem - nowy świat doznań KD. Coś niesamowitego. Nie zdawałem sobie sprawy z różnicy.
Ale i w dźwięku muzyki granej w All Stereo ta dodatkowa, wierzchnia para głośników pokazuje swój urok. Dla mnie wielki urok (tu bardziej pojawia się średni wokal, a nie - czego się obawiałem - dodatkowy świszczący sopran).