Amplituner z dolby atmos+głośniki 7.1 budżet około 12000

Ruxpin

New member
No a Yamaha RX-A3040 wyleciała szybko i bez cienia sentymentu z mojego "audio regału" (jak onegdaj SR7010 zwalniając miejsca dla Yamahy), gdzie trafiło teraz Onkyo TX-NR3030. I wiecie co - gęba się cieszy jak ten onkjak świetnie wypełnia swoją rolę. Lecę słuchać...

PS. Moja Yamaha RX-A3040 (czarna) kupiona dokładnie rok temu w Audio Klanie w W-wie szuka nowego domu (może bardziej innego zestawu kolumn, bo to nie jest zły sprzęt - co nieraz podkreślałem - tylko po prostu z Klipschami Onkyo gra dużo lepiej).
 

Ruxpin

New member
No to będzie ciekawie, czekam na Twoje wrażenia. Ciekawe czy potwierdzi się muzykalność RZ900. Czy to prawda że NR 3030 nie obsługuje dts-x ? Przecież to całkiem nowy model.

Z tego co "kumam" to DTS X to jest coś innego niż DTS NEO X ? (słyby w tym jestem - przyznaję, słucham muzy w stereo albo KD direct, więc nie wnikałem dotychczas w "te" systemy o które pytasz).

Jeśli to coś innego, to DTS X nie ma w TX-NR3030. Jest NEO X.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Ruxpin widzę że masz w opisie suba SEISMIC110, z czym go porównywałeś przed zakupem? Co przechyliło szalę na jego zakup? Będę wdzięczny za info. ;-)
 

Ruxpin

New member
Ruxpin widzę że masz w opisie suba SEISMIC110, z czym go porównywałeś przed zakupem? Co przechyliło szalę na jego zakup? Będę wdzięczny za info. ;-)

W zasadzie dwa aspekty:
moc adekwatna do RF7II do wykorzystania również w muzyce, bo przy nich słaby SUB po prostu znika (ten ma prawie 2kW)
skrajna minimalizacja urządzenia wynikająca z braku dobrego miejsca na usytuowanie czegoś dużego (jest napradę maleńki)

Poradziłem się u kilku "rekinów" branżowych i otrzymałem informację zwrotną, że jeśli ma być mały (czytaj: zniknąć z oczu w salonie) to w zasadzie tylko to urządzenie ma sens. Jest jeszcze jakiś fajny (bo mały) Klipsch (nie pamiętam teraz modelu - mogę poszukać w notatkach) i też jest mały i też jest bardzo mocny ale ma ma dwie membrany pasywne po bokach, a ponoć do muzyki, to zdecydowanie SUB bez bas refleksu i również lepiej aby w zamkniętej obudowie bez membran pasywnych. Coś w tym jest - miałem ogromny RT-12 z wielką mocą i trzema membranami (w tym dwie bierne), który był cudowny w KD ale kompletnie gubił się w muzyce (jakby nie nadążał zamykać taktów, bo "płynął dalej" po salonie) i RW-10d - mniejszy, szybszy (1 bierna/ 1 aktywna) ale też mi coś się to nie zgrywało.
 

werf

Active member
Bez reklam
DTS X jest tegorocznym ficzerem bez wstecznego upgradu
Ruxpin testowałeś pre dol frontów po xlr w 3030 ?
 

Ruxpin

New member
DTS X jest tegorocznym ficzerem bez wstecznego upgradu
Ruxpin testowałeś pre dol frontów po xlr w 3030 ?

Jeszcze nie.

Liczysz na jakieś zasadnicze zyski/różnice? (innymi słowy - myślisz, że warto się z tym zabawić?).

Trochę mnie rozczarowuje 3030 z koncepcją korzystania z Triger-ów. Końcówkę trzeba wyzwalać, zaś w tym modelu trzeba to robić uruchamiając dodatkowe strefy (Zone 2 lub 3). Trochę to bez sensu.
 

werf

Active member
Bez reklam
Liczę że sprawdzisz i mi powiesz : ) Miałem go kupować jakiś czas temu ze względu na to przyzwoite pre .Ale wstręt do marki zwyciężył
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Ruxpin ok, dziękuję za informację z tym, że ja tylko do kina domowego suba potrzebuję. Muzyki słucham z kolumn w których dodatkowe wzmocnienie basu mi nie potrzebne...;-)
 

Ruxpin

New member
Ruxpin ok, dziękuję za informację z tym, że ja tylko do kina domowego suba potrzebuję. Muzyki słucham z kolumn w których dodatkowe wzmocnienie basu mi nie potrzebne...;-)

Nie mam na tym polu wielkich doświadczeń, ponieważ do KD zacząłem i skończyłem przygodę na Klipschach, które wg mnie były tak doskonałe w kinie, że nie szukałem nic innego.

Wspomniany RT12 jest po prostu rewelacyjny. Swój używany sprzedałem chyba za około 2 tys. zł. To jest tak silny i potężny SUB, że chyba ciężko go sfatygować, więc myślę, że możesz nawet o używce pomyśleć spokojnie. Mój chodził z 5 lat i nie był w nim czuć żadnych oznak zmęczenia.

Gdzieś, kiedyś słuchałem chyba 115tki (taki cały czarny, włącznie z membraną) Klipscha (to jakiś teraźniejszy model - aktualny chyba jeszcze) to przyznam się, że powalał mocą i głębią oraz emitowaną energią na kolana. Ostatnio EIC Polska w Show roomie na "narodowym" przy okazji Audio Show wystawiało system KD kompletny 9.2.4 i były tam jakieś dwa ogromne SUB-y (z "miedzianymi" membranami), które również robiły ogromne wrażenie. No ale i były OGROMNE (pewnie minimum ze 40 cm membrana).
 

lobos

New member
Bez reklam
Bipo, jak tylko kino to Velo EQ-MAX 12 jest dla Ciebie ;-)
W sumie cena umiarkowana a kawał dobrego suba.
Możliwości mniejszego brata już znasz ;-)
Gdyby jeszcze był high glossy white... ;-)
Pewnie już by stał u Ciebie w salonie :-D
 

lobos

New member
Bez reklam
Ruxpin, dojrzewasz do RP-280FA...
Porównywałeś i ta nowa seria warta jest wymiany RF-7II?
Ciekaw jestem jakie wrażenie robią te górne głośniki?
Niby to taka namiastka Atmos ma być ;-)
 

Ruxpin

New member
Ruxpin, dojrzewasz do RP-280FA...
Porównywałeś i ta nowa seria warta jest wymiany RF-7II?
Ciekaw jestem jakie wrażenie robią te górne głośniki?
Niby to taka namiastka Atmos ma być ;-)


Jeśli tylko do stereo i pod solidny "zasilacz", to na pewno RP280FA nie mają porównania do 7mek.


To inny rodzaj kolumny. Nie wiem dlaczego są w tej samej serii obsadzone.


7ka to kolumna indywidualistka, która wg mnie nie lubi wręcz towarzystwa. Z resztą na frontach obsadzonych 7kami to ja słyszę większą przestrzeń i głębie sceny niż z czymkolwiek innym w 5.1.


Ale jeśli zaczynam się lubować w słuchaniu wielokanałowym, to ... tak. W układzie 5.1 RP grają mi lepiej, bo są częścią drużyny. Wysokie tony z nich są po prostu inne - mniej jazgotliwe i bezczelne. A jak uruchomiłem muzykę w 5.1.2 (z RP280FA) to naprawdę zagrało to ślicznie.


To zależy czego się słucha. Poważnej czy rocka na pewno wolałbym doświadczyć na 7kach. Tylko to tak na zasadzie usiąść, dać gałkę wzmocnienia na 80% i wysłuchać. Tu 7ki dadzą popis kozacki. Jako muzyka tła (czy kiedy goście w domu, czy tak żeby coś przygrywało w niedzielny poranek), to one się kompletnie mi sprawdzają. One dominują nad wszystkim kiedy się pojawiają, a z drugiej strony - jak ryba wody - domagają się prądu. To jak ze ścigaczem - im szybciej jedziesz, tym zabawa jest fajniejsza i robi się ciekawiej, natomiast w ogóle to nie jest jednoślad paradny.


RP280FA ma też całkiem inny bas - pisałem wcześniej - taki ze skrzyni. Grają całym pudłem, a nie (jak 7ki) membranami, przez co bas jest bardziej mięsisty i nabity (wypełniony) ale i miękki a nie taki konturowy i atakujący (jak 7ki).


Chyba tak - chyba wolę RP280FA.


O Atmos-ie z FA też już pisałem - nowy świat doznań KD. Coś niesamowitego. Nie zdawałem sobie sprawy z różnicy.
Ale i w dźwięku muzyki granej w All Stereo ta dodatkowa, wierzchnia para głośników pokazuje swój urok. Dla mnie wielki urok (tu bardziej pojawia się średni wokal, a nie - czego się obawiałem - dodatkowy świszczący sopran).
 

Ruxpin

New member
ERRATA:

Jako muzyka tła (czy kiedy goście w domu, czy tak żeby coś przygrywało w niedzielny poranek), to one (RF7II) się kompletnie NIE sprawdzają.

Przepraszam za błąd w poprzednim poscie.
 

lobos

New member
Bez reklam
Dzięki Kolego za bardzo przejrzysty opis.
Czyli jednak potwierdza się to, że nowsza seria RP gra bardziej "kulturalnie", duże 7 to typowy samiec alfa ;-) a dodatkowy głośnik u góry daje bardzo fajny efekt jako całość :)
Przyznam, że o ile tych pierwszych opinii się spodziewałem tak do tego Atmosa w RP-280FA podchodziłem z przymrużeniem oka ;-)
Jednak potrafili to zaprojektować z głową co bardzo cieszy.
 

3echo

Member
Bez reklam
Otóż Ktoś, Kto jest mi przychylny, a jednocześnie wysoko postawiony w EIC Polska na te wątpliwości odpowiedział - po konsultacji ze swoimi technikami - że sprawa nie jest jednoznaczna.

Otrzymałem informację z chyba najlepszego źródła (bo kto jak nie Oni wie?):
jeśli do KD to bezdyskusyjnie TX-NR3030 i tu nie ma ponoć nad czym myśleć.
jeśli do MUZYKI to... - jest problem, bowiem w czystym stereo podobno absolutnie góruje TX-RZ900, natomiast przy wielokanałowych odsłuchach, to już wygląda, że bardziej kwestia gustu i indywidualnych upodobań.

Stąd dostałem ofertę posłuchania obydwu na przemian we własnych pieleszach.

PS. Urodziłem się chyba pod szczęśliwą gwiazdą...

Jak wypadło porównanie tych dwóch amplitunerów?
 
Do góry