outsider102
New member
Przyznam sie ze nie pomyslalem o Kikim, jasne ze moge u niego kupic jesli cena bedzie ok 
Pewnie kolo sam kazał tv wysłać jako niesprawny, a teraz głupa wali. Jedyne co mu pozostało to przeprosić, bo widząc, że jesteś twardzielem, który mógłby popchnąć sprawę dalej, sam trzęsie dupskiem o własny stołek. To jest właśnie Polska.gbates napisał:Witam,
Parę godzin po spotkaniu, zadzwonił i powiedział, że wszystko się zgadza i że sprawa jest wyjaśniana, a winni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności... Parokrotnie przepraszał za zaistniałą sytujację.
Pewnie będą chcieli Cię zadowolić rabatem w stylu 100zł. Ja uważam, że 500zł od ceny początkowej to minimum.gbates napisał:Zaproponowali, zwrot pieniędzy lub jakiś inny telewizor z ich oferty, a oni się postarają o atrakcyjną cenę.
Ciekawi mnie w jaki sposób dowiedziałeś się o danych personalnych tej osoby - UPS TObie podało? - przypadkiem to nie podlega ochronie danych osobowych?Ok, więc wygląda to tak.
Nie wiem czy pisałem to tu, czy tylko wspominałem o tym Federacji Konsumentów...
Na kartonie z telewizorem były oprócz "mojej", jeszcze dwie inne naklejki z UPS. Trochę to trwało, ale dowiedziałem się u kogo wcześniej był ten karton.
Poszedłem tam, otworzyła Pani K., i powiedziała, że we wrześniu kupowali w Agito telewizor i był popsuty, ale nie znała szczegółów. Zostawiłem swój numer telefonu dla Pana K.
tomalo napisał:jesli chodzi o mnie to jakby teraz tego Agito nie zalatwilo to mnie jako klienta maja juz z glowy... przez sam fakt robienia takiego wala... i podejrzewam ze nie tylko mnie...
a Pan z Agito jak napisal radzix z pewnoscia wali glupa i cieszy ze ze chyba mu sie uda cala sprawe w zasadzie bez wiekszych problemow wyciszyc (rabat to raczej dla nich zaden problem). A za 3 tygodnie zwodzenia i oszukiwania powinni sie bardziej wysilic niz np. 500 zl rabat... Np. TV za 50% ceny... Zaden problem spisac fikcyjny protokol uszkodzenia (to juz chyba potrafia) na magazynie - np. rysa na obudowie, czy niby brak jakiegos elementu wyposazenia (tylko takiego uszkodzenia ktore nie rzutuje na gwarancje) i przecenic TV o 50%.
A jak nie, to ja bym chyba nie odpuscil i uruchomil UOKiK i pozostale instytucje... tak zeby im sie odechcialo na przyszlosc.
@lukas63:nie pamiętam
nie pisałem o tym wcześniej, bo w to trudno uwierzyć
Pan K., który miał ten telewizor wcześniej, mieszka po drugiej stronie ulicy w odległości 150m od mojego domu.
gbates napisał:Pan K., który miał ten telewizor wcześniej, mieszka po drugiej stronie ulicy w odległości 150m od mojego domu. Świat jest naprawdę mały.![]()
nie naciagac... nalezy Ci sie zadoscuczynienie...gbates napisał:...Nie mam zamiaru naciągać na nic Agito...